- Dołączył: 2011-07-23
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 435
9 grudnia 2012, 21:42
Hej dziewczyny, no i stało się dzisiaj rano kochałam się z chłopakiem i pękła nam prezerwatywa na szczęście szybko się zorientował i nie skończył we mnie. Mimo wszystko, każdy chyba słyszał o preejakulacie, boję się ciąży bardzo. I myślę, żeby jutro rano pójść po escapelle będę spokojniejsza. Chciałabym wiedzieć czy jest tu ktoś kto to brał ? Jest skuteczna ?
10 grudnia 2012, 10:51
też brałam skutków ubocznych brak :}
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Antyle Holenderskie
- Liczba postów: 1916
10 grudnia 2012, 11:09
Nie brałam i nie wezmę, wydaje mi się, ze jesteś jeszcze niedojrzała do seksu, bo kochać się chcesz, ale dziecka już nie. Porażka
10 grudnia 2012, 11:24
jogobella1991 napisał(a):
Nie brałam i nie wezmę, wydaje mi się, ze jesteś jeszcze niedojrzała do seksu, bo kochać się chcesz, ale dziecka już nie. Porażka
Nie badz smieszna :p dziewczyna nie ma 16 lat tylko 22 lata ! Zabezpieczala sie ale wyszlo jak wyszlo, idac twoim tokiem rozumowania czlowiek uprawi seks tylko po to zeby miec dzieci.
Ja takiej tabletki nie bralam wiec sie nie wypowiem, moim zdaniem nie ma co panikowac:) liczylas w jakiej fazie cyklu bylas ? Jak masz sie stresowac to lepiej skocz do po recepte,najlepiej do swojego ginekologa, on najlepiej bedzie wiedzial czy sa jakies przeciwwskazania zwiazane z Twoim zdrowiem :)
10 grudnia 2012, 11:25
Ja kiedyś musiałam wziąć i nie miałam skutków ubocznych, nic mi w sumie nie było, ale byłam o wiele spokojniejsza. Wszystko zależy od tego, jak Twój organizm na nią zareaguje - a nie u wszystkich reaguje tak samo.
- Dołączył: 2012-02-07
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 139
10 grudnia 2012, 12:04
Ja brałam i żadnych skutków ubocznych. Moim zdaniem nie jest tak, że ktoś jest niedojrzały do seksu, po prostu czasami takie sytuacje się zdarzają i dobrze, że można im zaradzić.
- Dołączył: 2006-05-23
- Miasto: Essen
- Liczba postów: 1381
10 grudnia 2012, 12:09
ja bralam 3 razy na przestrzeni ostatnich 8 lat .
Wczesniejsza wersja : postinor dwa razy i raz escapelle.
Escapelle jest silniejszy i po nim miałam krwawe upławy przez pół miesiąca ale sie uregulowalo.
Ciązy nie ma, nie wiem czy by była, ale moim zdaniem lepiej jest wziac tabletke niz nie miec co potem wsadzic do buzi dla dziecka ani nie posiadac warunków aby je wychować...
a jeśli chodzi o te tabltki to sporym problmem była recepta, 2 ginekolożki mi odmówiły, trzecia ze łzami w oczach nastraszyłam sądem za zniszczenie życia dla mnie i dziecka jesli sie urodzi i powiedziala ze jesli jestem studentką to zrobi wyjatek i dała mi recepte :P
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
10 grudnia 2012, 12:17
Jesli obawiasz sie ciazy to nie wiem na co jeszcze czekasz.
- Dołączył: 2012-11-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 618
10 grudnia 2012, 12:27
Heh wydaje mi sie ze takie samo jak wtedy gdy facet skończy do gumki bo przecież to też jest część przyszłego człowieka jak będziemy tak wszystko rozdrabniać to niedługo zwariujemy od tego. Ona żyje tu i teraz i chyba w tej chwili jej życie jest najważniejsze
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 2252
10 grudnia 2012, 12:38
brałam raz, nie było skutków ubocznych , ale nie wzięłabym drugi raz - to duża dawka hormonów , miałam wyrzuty sumienia że ją zażyłam, ale lekarz powiedział mi że ta tabletka wbrew nazwie "Wczesnoporonna" nie zabija płodu tylko nie dopuszcza do zapłodnienia , zapłodnienie całkowite zachodzi do 3 dni po stosunku . Dlatego do 72 h można temu zapobiec , poźniej już tylko aborcja .