- Dołączył: 2012-07-16
- Miasto: Giżycko
- Liczba postów: 877
11 grudnia 2012, 18:58
hej dziewczyny mam mały kłopot waznosc recepty mi sie skonczyła miałam do 7 a dzis 11 na tabletki anty i pani w aptece nie chciała wydac leku kłopot w tym ze jestem chora i mam 10 km do lekarza a wole zostac w domku zle sie czuje i tu moje pytanko czy moge zadzwonic do ginekologa i poprosic o wypisanie recepty i zeby ktos odebrał w moim imieniu recepte czy lepiej trudno i pójsc do niego osobiscie
Edytowany przez koteczek200 11 grudnia 2012, 18:59
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto:
- Liczba postów: 2514
11 grudnia 2012, 19:03
moja ginekolog wypisuje i jest do odbioru tylko trzeba zaznaczyć kto
odbierze:) ale chyba nie wszędzie tak jest, bo koleżanka po recepty musi się zgłaszać osobiście. zadzwoń wcześniej żebyś w razie czego mogla tam dojechać
- Dołączył: 2006-03-06
- Miasto: Kostrzyn Nad Odrą
- Liczba postów: 2124
11 grudnia 2012, 19:07
możesz też poprosić kogoś aby pojechał do przychodni z tą receptą i poprosił panie w rejestracji o poprawienie daty ale wtedy musi być pieczatka lekarza wystawiającego ..ja tak kiedyś załatwiałam ale chodziłam osobiście
- Dołączył: 2012-07-16
- Miasto: Giżycko
- Liczba postów: 877
11 grudnia 2012, 19:07
dziekuje:) za podpowiedzi
11 grudnia 2012, 19:14
Nie zaszkodzi jak zadzwonisz i zapytasz ;)
Ja chodzę zawsze do tego samego ginekologa i teraz dostaję recepty bez daty :P
12 grudnia 2012, 18:21
Troche wredna ta babka, mogla ci wydac te tabletki. w koncu i tak pelnoplatnie, ale co trafisz, to zalezy, albo mogla ci wydac, a przynioslabys przedatowana recepte i juz :/ sie te aptekarki coraz bardziej biurokratyczne robia, ja nie iwem..
12 grudnia 2012, 19:12
MalinowySmoth napisał(a):
Troche wredna ta babka, mogla ci wydac te tabletki. w koncu i tak pelnoplatnie, ale co trafisz, to zalezy, albo mogla ci wydac, a przynioslabys przedatowana recepte i juz :/ sie te aptekarki coraz bardziej biurokratyczne robia, ja nie iwem..
One też mają kontrole i z recept są rozliczane więc nic dziwnego, że nie chcą ponosić konsekwencji przez to, że ktoś się spóźnił ;)