- Dołączył: 2010-09-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 786
19 grudnia 2012, 09:53
Cześć dziewczyny właśnie w DDTVN był temat że życie seksualne młodej pary zakłócił teść. Ja podobnie jak ta dziewczyna nie wiem co robić... jesteśmy po ślubie 5 miesięcy od 1,5 miesiąca mąż jest w pracy poza miastem wraca jutro na święta no i fajnie byłoby przywitać jako męża

ale mieszkamy z moją mamą i siostrą

nie wiem co tu wymysleć. Powiem wam że nawet seks w nocy to dla mnie katorga bo mam uczucie że zaraz ktoś wejdzie!!! za 2/3 miesiące idziemy już na swoje no ale te miesiące trzeba jakoś przetrwać co mi radzicie????może któraś też tak ma albo miała?
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19355
19 grudnia 2012, 09:57
Ja tam mam, ale nie mam z tym problemu.Chyba, że śpicie w jednym pokoju z kimś.Chyba domownicy pukają zanim wejdą.
- Dołączył: 2010-09-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 786
19 grudnia 2012, 09:59
Nie no oczywiście, że sami jesteśmy w pokoju. Niby pukają ale róznie to bywa czasem w pośpiechu wpadają jak do siebie że tak powiem . Mowiłam 100000 razy żeby tego nie robiły :/
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto:
- Liczba postów: 1383
19 grudnia 2012, 10:00
hmm zamek w drzwiach może ? albo jakaś zasuwka o ile nie masz jeszcze..
- Dołączył: 2012-12-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 624
19 grudnia 2012, 10:02
Hmm, rzeczywiście, jesteś w nieciekawej sytuacji, mężatką jeszcze nie jestem, ale mieszkam z rodzicami, natomiast jeśli przychodzi do mnie mój facet to nie mamy z tym problemu, na szczęście mam pokój na górze, ale jak chcieliśmy spędzić noc jakoś szczególnie , wtedy chodzimy do pokoi noclegowych na prawdę u nas są nie drogie , nie wiem jak u Ciebie, ale wtedy jest mega. :) chociaż nie sądze, żebyście przez 2-3 miesiące wychodzili do pokoi noclegowych .. ale raz możecie sobie urządzić taką noc, sami bez stresu , że ktoś wejdzie. :) bo nie sądzę, że udałoby Ci się wysłać gdzieś mamę z siostrą . No chyba innych wyjść nie ma. Pozdrawiam. :)
19 grudnia 2012, 10:02
No a nie macie zamka w drzwiach? My mamy duży dom ale zawsze mam schize że cos słychac.. My zamykamy dzrwi na klucz, podgłaśniamy telewizor i jest ok:)
- Dołączył: 2009-05-13
- Miasto: Chorzów
- Liczba postów: 498
19 grudnia 2012, 10:03
kluczyk w drzwiach to podstawa w takim wypadku, ale jeśli go nie macie to może warto zaczekać aż mama z siostrą zasną :P
19 grudnia 2012, 10:04
zamek to jest dobre rozwiązanie. Można nawet tylko tymczasowo zamontować i to bez przerabiania drzwi - takie coś:
19 grudnia 2012, 10:11
Ja mieszkam z teściami
![]()
zamykamy drzwi na klucz i tyle.