- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 grudnia 2012, 16:13
Edytowany przez kiziamizia23 24 grudnia 2012, 23:41
23 grudnia 2012, 19:26
czy prezerwatywą zabijasz kogoś? no chyba, że sperma dla ciebie to pół-człowiek:) osobiście uważam, że tabletkami anty również nikogo nie zabijają ale zawsze znajdą się tacy którzy będą pogrzeb podpasce albo tamponowi odprawiać bo być może tam jest zapłodnione ale niezagnieżdżone jajeczko ale w każdym razie do prezerwatywy nie można się przyczepićJest w Biblii. "Nie zabijaj". Moim zdaniem to dosyć jasne. Wystarczy trochę tą wiarę zrozumieć, żeby to wiedzieć.W kwestii wiary- jestem katoliczką , ale sorry według mnie te wymysły to nie pomysł Boga a księży , bo nie widziałam w Biblii wersu o tym że gumka czy tabletka to grzech ....
23 grudnia 2012, 19:27
23 grudnia 2012, 19:31
A czy wiecie że kiedyś czytałam w jednej z katolickich gazet że każde nie dopuszczenie do zajścia w ciąże też jest grzechem np. nie kochanie sie w dni płodne :/
23 grudnia 2012, 19:35
Seks ma służyć założeniu rodziny. Wiec katolicy zawsze powinni byc przygotowani na to ze urodzi sie kolejne dziecko. Skes jest dozwolony, ale bez zabezpieczenia. Sa przeciez naturalne metody. Znam małżenstwa, które stosują je od lat i mają jedno dziecko, maksymalnie dwa.Kazdy by sobie chciał "rozumieć jak chce", ale to nie do konca o to chodzi w wierze. Ale każdy ma swoje zdanie. Ja osobiście stosuję antykoncepcje, zdaje sobie sprawę z tego, ze to grzech i jakoś nie nie wybielam. Nie żałuje tego co robię, być może nie dojrzałam do wiary jeszcze dostatecznie ale mysle ze pewnego dnia sie uda.Ale to Twoje rozumienie, dla mnie plemnik to nie dziecko - wybacz. Każdy rozumie jak rozumie.Jest w Biblii. "Nie zabijaj". Moim zdaniem to dosyć jasne. Wystarczy trochę tą wiarę zrozumieć, żeby to wiedzieć.W kwestii wiary- jestem katoliczką , ale sorry według mnie te wymysły to nie pomysł Boga a księży , bo nie widziałam w Biblii wersu o tym że gumka czy tabletka to grzech ....
23 grudnia 2012, 19:40
nie wierzę w pół dzieci, i nie czuje zebym kogos zabijała stosując antykocepcje ale jestem bardziej tolerancyjna niż Ty i nie naśmiewam się z ludzi którzy myslą inaczej =='.czy prezerwatywą zabijasz kogoś? no chyba, że sperma dla ciebie to pół-człowiek:) osobiście uważam, że tabletkami anty również nikogo nie zabijają ale zawsze znajdą się tacy którzy będą pogrzeb podpasce albo tamponowi odprawiać bo być może tam jest zapłodnione ale niezagnieżdżone jajeczko ale w każdym razie do prezerwatywy nie można się przyczepićJest w Biblii. "Nie zabijaj". Moim zdaniem to dosyć jasne. Wystarczy trochę tą wiarę zrozumieć, żeby to wiedzieć.W kwestii wiary- jestem katoliczką , ale sorry według mnie te wymysły to nie pomysł Boga a księży , bo nie widziałam w Biblii wersu o tym że gumka czy tabletka to grzech ....
23 grudnia 2012, 19:42
A czy wiecie że kiedyś czytałam w jednej z katolickich gazet że każde nie dopuszczenie do zajścia w ciąże też jest grzechem np. nie kochanie sie w dni płodne :/
23 grudnia 2012, 19:43
Księża są pośrednikami Boga tu na ziemi. Przecież Biblii też nie pisał Jezus, Bóg, a ludzie natchnieni Duchem Świętym. Nie wiem jak można mówić, że jak nie ma czegoś w Piśmie Świętym, to można to olać, bo nie pochodzi od Boga..
23 grudnia 2012, 19:45
To nie jest kwestia gumki, tylko tego, że według Biblii seks służy pozyskiwaniu potomstwa;) Więc wszelkie przed tym uciekanie jest grzechem:PKsięża są pośrednikami Boga tu na ziemi. Przecież Biblii też nie pisał Jezus, Bóg, a ludzie natchnieni Duchem Świętym. Nie wiem jak można mówić, że jak nie ma czegoś w Piśmie Świętym, to można to olać, bo nie pochodzi od Boga..
23 grudnia 2012, 19:45
powtarzam jeszcze raz: mylisz się, nam na kursie przed małżeńskim powiedzieli że seks nie służy tylko do prokreacji, czyli nie jest tylko po to żeby było dziecko, jest też dla przyjemności, podtrzymywania więzi i rozładowywania napięcia seksualnego....czyli kościół zrobił już jeden krok na przód, jeszcze nie pozwala na anty ale już nie twierdzi, że seks jest tylko dla prokreacji...To nie jest kwestia gumki, tylko tego, że według Biblii seks służy pozyskiwaniu potomstwa;) Więc wszelkie przed tym uciekanie jest grzechem:PKsięża są pośrednikami Boga tu na ziemi. Przecież Biblii też nie pisał Jezus, Bóg, a ludzie natchnieni Duchem Świętym. Nie wiem jak można mówić, że jak nie ma czegoś w Piśmie Świętym, to można to olać, bo nie pochodzi od Boga..