- Dołączył: 2012-10-14
- Miasto: Ciaki
- Liczba postów: 282
27 grudnia 2012, 16:34
Hej dziewczyny, mam problem - brak okresu od września. Ginekolog przepisał mi luteiną w listopadzie, wzięłam całe opakowanie ale nic. Trochę się już niepokoję. Mój ginekolog trochę chyba olewa sytuacje. Występowały lekkie plamienia czasami przez max 2 dni. Chciałabym jakoś wywołać okres, jest to możliwe? Polopiryna i gorąca kąpiel?
27 grudnia 2012, 16:37
A na jakiej diecie jestes?
- Dołączył: 2011-10-08
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 366
27 grudnia 2012, 16:45
Już gdzieś pisałam że zbyt rygorystyczna dieta i ćwiczenia są właśnie przyczyną zaniku okresu, też to przerabiałam. Proponuje po prostu zwolnić tempo ;)
- Dołączył: 2012-06-07
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 597
27 grudnia 2012, 16:52
Eh, sama mam ten problem. Z tym, że ja niestety zrobiłam głupstwo i jadłam 500 kcal dziennie i okresu nie mam od sierpnia ubiegłego roku. Brałam tabletki i nic. Miałam robione USG i nic nie wykazało, ale jeśli nie dostanę do wakacji tych najbliższych to idę do szpitala na badania hormonalne.
- Dołączył: 2012-10-14
- Miasto: Ciaki
- Liczba postów: 282
27 grudnia 2012, 16:55
Oj TO masz dopiero problem... No ja też mam mieć robione USG w nowym roku, ale mój lekarz ujął to w słowa "Nic nie możemy robić tylko czekać". A chciałabym współżyć ze swoim mężczyzną, brać tabletki itp.
27 grudnia 2012, 17:02
Dziwne, ja kiedyś jadłam po 600-800kcal (wiem, wiem wyniszczające!), ale właśnie okres miałam jak w zegarku...
- Dołączył: 2012-10-14
- Miasto: Ciaki
- Liczba postów: 282
27 grudnia 2012, 17:05
No ja we wrześniu przestałam brać tabletki. I żałuje, bo zaraz po tym znalazłam sobie partnera i chciałabym z nim współżyć nie martwiąc się o nic. I mieć okres... Do tego dochodzi łuszcząca się skóra, wypadające włosy. Mój organizm jest bardzo zniszczony.
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7666
27 grudnia 2012, 17:32
Może to kwestia tego, że odstawiłaś tabletki?