Temat: Przerażające na Vitalii!!

.

Nie chodzi nawet o seks sam w sobie, ale o to co te dzieciaki mają w głowach: pustka! Nie potrafią liczyć bez kalkulatora, napisać poprawnie zdania w języku polskim, nie mówiąc o edukacji seksualnej, obowiązki są nie dla nich, bo przecież są zbyt młodzi jeszcze... Wybawić się muszą, korzystać z życia... Są natomiast już 'wystarczająco dorośli' na seks i alkohol.

Nie powiedziałam, że w poprzednich pokoleniach było mniej seksu! Tyle tylko, że to były nieco inne czasy, wątpię żeby moja babcia będąc nastolatką spała z kimś albo grała w gimnazjalne gry erotyczne żeby 'być fajną'.  Teraz bzykniesz się z byle kim w kibelku na bani, albo zrobisz komuś przypadkowemu loda na imprezie i jest to czymś powszechnym i normalnym... To ja bardzo dziękuję, ale naprawdę nie chcę wydawać na taki świat dziecka...

laaab napisał(a):

Kenayaa napisał(a):

justyna43219 napisał(a):

Dziewczyna z mojej szkoły średniej - Dziewczyna mając lat 17 wpadła. Nauczyciel sie pyta - jak to sie stało, co zawiodło?Ona - nie wiem - przecież ŁYKAŁAM  globulki dopochwowe....Lepiej niech stosują jakąkolwiek antykoncepcję niż przekazują dalej swoje inteligentne geny...
 Moja koleżanka przekonywała mnie że istnieją tabletki które zażywa się właśnie przed stosunkiem i są super bo działają a nazywają się patentex oval. Kazałam jej przeczytać ulotkę i się zdziwiła że nie w tą dziurkę wsadza...
  boskiew jakimś filmie (komedia) była fajna scena gdy faceci gadali o antykoncepcji i stwierdzili ze skoro istnieje na ziemi grawitacja to w pozycji "na jeźdźca" kobieta w ciąże nie zajdzie:)


hahaha, pamiętam to. ten film niefortunnie nazywał się 'Wpadka' :D

bedejedrna napisał(a):

laaab napisał(a):

Kenayaa napisał(a):

justyna43219 napisał(a):

Dziewczyna z mojej szkoły średniej - Dziewczyna mając lat 17 wpadła. Nauczyciel sie pyta - jak to sie stało, co zawiodło?Ona - nie wiem - przecież ŁYKAŁAM  globulki dopochwowe....Lepiej niech stosują jakąkolwiek antykoncepcję niż przekazują dalej swoje inteligentne geny...
 Moja koleżanka przekonywała mnie że istnieją tabletki które zażywa się właśnie przed stosunkiem i są super bo działają a nazywają się patentex oval. Kazałam jej przeczytać ulotkę i się zdziwiła że nie w tą dziurkę wsadza...
  boskiew jakimś filmie (komedia) była fajna scena gdy faceci gadali o antykoncepcji i stwierdzili ze skoro istnieje na ziemi grawitacja to w pozycji "na jeźdźca" kobieta w ciąże nie zajdzie:)
hahaha, pamiętam to. ten film niefortunnie nazywał się 'Wpadka' :D

hahaha nie oglądałam... matko ale ja jestem w plecy z filmami ;p Muszę poszukać i obejrzeć :D

Kenayaa napisał(a):

bedejedrna napisał(a):

laaab napisał(a):

Kenayaa napisał(a):

justyna43219 napisał(a):

Dziewczyna z mojej szkoły średniej - Dziewczyna mając lat 17 wpadła. Nauczyciel sie pyta - jak to sie stało, co zawiodło?Ona - nie wiem - przecież ŁYKAŁAM  globulki dopochwowe....Lepiej niech stosują jakąkolwiek antykoncepcję niż przekazują dalej swoje inteligentne geny...
 Moja koleżanka przekonywała mnie że istnieją tabletki które zażywa się właśnie przed stosunkiem i są super bo działają a nazywają się patentex oval. Kazałam jej przeczytać ulotkę i się zdziwiła że nie w tą dziurkę wsadza...
  boskiew jakimś filmie (komedia) była fajna scena gdy faceci gadali o antykoncepcji i stwierdzili ze skoro istnieje na ziemi grawitacja to w pozycji "na jeźdźca" kobieta w ciąże nie zajdzie:)
hahaha, pamiętam to. ten film niefortunnie nazywał się 'Wpadka' :D
hahaha nie oglądałam... matko ale ja jestem w plecy z filmami ;p Muszę poszukać i obejrzeć :D

'wpadka' taaak!!! to dopiero byl dobry film:) a ludzie nie mieli po 16 lat:)

cóż, ja też miałam 16 lat, teraz mam 22 i ciągle jestem z tym samym facetem... nie żałuję :)

w sumie cieszę się, że myślą o antykoncepcji.. ja też od 16 roku życia stosuję hormony... 

jednak większość nie zastanawia się nad konsekwencjami, co jest przykre :/

laaab napisał(a):

 boskiew jakimś filmie (komedia) była fajna scena gdy faceci gadali o antykoncepcji i stwierdzili ze skoro istnieje na ziemi grawitacja to w pozycji "na jeźdźca" kobieta w ciąże nie zajdzie:)
Niom, są też dziewczynki i chłopcy, którzy twierdzą, że pierwszy raz jest bezpieczny (znaczy się - w ciąże nawet w wyniku stosunku bez gumki partnerka nie zajdzie), a niektórzy przedłużają to na trzy pierwsze stosunki. Dobrą metodą antykoncepcji jest maczanie penisa w winie etc. Takie kwiatki przerabialiśmy w ramach zajęć - aż dziw mnie brał, iż w XXI wieku wśród tej wyzwolonej młodzieży tak "wysoki" poziom wiedzy występuje.

laaab napisał(a):

Kenayaa napisał(a):

bedejedrna napisał(a):

laaab napisał(a):

Kenayaa napisał(a):

justyna43219 napisał(a):

Dziewczyna z mojej szkoły średniej - Dziewczyna mając lat 17 wpadła. Nauczyciel sie pyta - jak to sie stało, co zawiodło?Ona - nie wiem - przecież ŁYKAŁAM  globulki dopochwowe....Lepiej niech stosują jakąkolwiek antykoncepcję niż przekazują dalej swoje inteligentne geny...
 Moja koleżanka przekonywała mnie że istnieją tabletki które zażywa się właśnie przed stosunkiem i są super bo działają a nazywają się patentex oval. Kazałam jej przeczytać ulotkę i się zdziwiła że nie w tą dziurkę wsadza...
  boskiew jakimś filmie (komedia) była fajna scena gdy faceci gadali o antykoncepcji i stwierdzili ze skoro istnieje na ziemi grawitacja to w pozycji "na jeźdźca" kobieta w ciąże nie zajdzie:)
hahaha, pamiętam to. ten film niefortunnie nazywał się 'Wpadka' :D
hahaha nie oglądałam... matko ale ja jestem w plecy z filmami ;p Muszę poszukać i obejrzeć :D
'wpadka' taaak!!! to dopiero byl dobry film:) a ludzie nie mieli po 16 lat:)

Bo facet to jest specyficzny typ człowieka. Mam kolegę który był święcie przekonany (mając lat 20 wtedy) że dziewczyny nie muszą golić nóg, bikini ani pod pachami. Był przekonany że tam laską włosy nie rosną  I to wcale nie był jakiś aseksualny koleś z głową w grach, przeciwnie, największe ciacho na osiedlu, wszystkie leciałyśmy na niego ;p

seronil napisał(a):

Kenayaa napisał(a):

seronil napisał(a):

Ciekawe czy są tu kobiety, które chociaż raz z lękiem i utęsknieniem czekały na miesiączkę i nie były wtedy już nastolatkami  
Ja! Dwa miesiące temu, mam 21 lat. 
Ja oczywiście też czekałam i to nie raz, mimo całej swej świadomości i zabezpieczenia 

ja czekałam, a przecież jestem na hormonach... :)) 

W tym roku kończe 16 lat i na prawdę w głowie mi się nie mieści, ze mogłabym uprawiać seks w tym wieku. Chyba jestem staroświecka. Moim zdaniem potrzeba czasu, żeby zaufać osobie, z którą się prześpimy. Pierwszy raz ma być z osobą, którą się kocha, a nie z pierwszym lepszym. nie rozumiem dzisiejszej młodzieży, chyba urodziłam się za późno ..

Kenayaa napisał(a):

Daj spokój. Sama uprawiałam seks jak miałam 16 lat. Sama kiedyś tam używałam tabletek + gumy, nie wiem czy wiesz ale tabletki nie chronią przed chorobami przenoszonymi drogą płciową, a mało która 16 latka zaciągnie faceta na badania do lekarza. I chyba lepiej że używają dwóch środków niż by się miały skrobać, zabijać czy wyrzucać dzieciaka na śmietnik... zastanów się trochę. 


Też uważam, że używanie dwóch środków nie świadczy o żadnej niewiedzy. Zaczęłam uprawiać seks w wieku 16 lat i też zapezpieczałam się podwójnie, bo chciałam być w 100 % pewna, że nie będę w ciąży (żadna metoda nie daje przecież 100% pewności) i uważam to za rozsądniejsze niż małolaty uprawiające seks w toaletach bez zabezpieczenia. I chcę podkreślić, że partnera do dzisiaj (23 lata) mam tego samego;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.