- Dołączył: 2010-09-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 285
11 października 2010, 22:51
no właśnie dziewczyny - facet z pokaźnym sprzętem to naprawdę wielki skarb... ;)
ale... no właśnie - nie boli Was nic?
w jakich pozycjach najlepiej Wam się kochać?
![]()
Edytowany przez ewaa89 11 października 2010, 22:52
- Dołączył: 2010-02-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 36
12 października 2010, 07:48
cosmopolitangirl,popieram 
Mój facet ma bardzo pokaźny sprzęt z tego co wiem to 26 cm,nie mierzyłam no,ale po zobaczeniu jego "potwora" jak najbardziej mu uwierzyłam;]
Na początku oczywiście był dyskomfort,ale się próbowało,aż się udało,a później to już czysta przyjemność 
12 października 2010, 07:53
Moj ma pokaźny sprzęcior i czasem boli.Musze byc dobrze podniecona żeby seks byl cudowny,ale doznania wtedy są nieziemskie!!!Ale niestety pozycja od tyłu jest zbyt bolesna,najlepiej po bożemu,na jezdzca i na siedząco :D hehe
- Dołączył: 2010-09-28
- Miasto: Ząbki
- Liczba postów: 472
12 października 2010, 08:22
Jak dla mnie to duży sprzęd nie jest żadnym skarbem, wolałabym mniejszy, bo tak to jednak odczuwam pewien dyskomfort (może nie zawsze, ale jednak).
12 października 2010, 08:29
to ja jako pan się spytam jaki w drugą stronę :D jaki dla was jest mały - ale to taki już mały, mały ?:D
12 października 2010, 09:12
Ja tam nie bede pisac jaki sprzet ma moj narzeczony, to zbyt osobiste wg. mnie. Powiem tylko ze jest zadowalajacy w dlugosci i srednicy. Kazda pozycja jest mozliwa i ani nie czuje bolu ani zbytniego luzu. Suuuper jest.
A na pierwszy raz z duzym sprzetem warto miec pod reka jakis lubrykant i zrelaksowac sie. A najlepiej jak przed inicjacja facet zadziala sprawnie paluszkami lub jezykiem
![]()
- Dołączył: 2008-07-31
- Miasto: ...
- Liczba postów: 4563
12 października 2010, 09:16
rozmarzylam sie.....
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
12 października 2010, 09:24
coraz lepsze tematy widze...a ja jesli moge cos od siebie, najlepiej taki w sam raz.....ni za duzy ni za maly....:P
- Dołączył: 2008-11-26
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5465
12 października 2010, 10:10
Wiecie jaki ten temat ma wydzwiek? Jakbyscie ocenialy mieso na straganie... A niby faceci mysla o sexie instrumentalnie :D
Poza tym cosmopolitangirl ma swieta racje - nie liczy sie dlugosc rozdzki ale cuda ktore potrafi zdzialac ;) bo tak jak we wszystkim umiar jest wskazany :) dlaczego? bo co kiedy facet jest ogromny a kobietka drobna i mala? powodzenia zycze z tymi "olbrzymami"
a tak na marginesie skoro to pierwszy raz to musialas sie naogladac facetow skoro masz takie porownanie co to olbrzym a co nie :D
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 20175
12 października 2010, 10:12
Kurczę, a ja nie mam porównania. Skąd mam wiedzieć?
Staroświecki model jestem
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 3967
12 października 2010, 10:33
cos mi sie wydaje ze dziewczyny tu troche wyolbrzymiacie wielkosc czlonkow swoich facetow...dla jednych sredni czlonek to 22 cm..inna twierdzi ze jej chlopak ma 26..z tego co sie orientuje to srednia dlugosc czlonka u mezczyzny to jakies 17 cm..
prosze tu mozna sobie poczytac...ze powyzej 18cm..to ma moze z 4 % mezczyzn..wie dziewczyny wielkie z was szczesciary..
chociaz z wlasnego dosiadczenia wiem ze jezeli facet nie potrafi sie swoim sprzetem poslugiwac to wiele nie zdziala i wcale nie zawsze jest wazna wielkosc czlonka..nie raz seks z mezczyzna o mniejszym penisie sprawial mi wiecej radosc niz z tym z duzym..zreszta dla mnie chyba bardziej wazna jest grubosc..o tak grubosc! co mi po dlugim i chudym...:P
