- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 marca 2017, 12:13
Czy któraś z dziewcząt rozważała histerektomię jako sposób na miesiączkę i najskuteczniejszą antykoncepcję?
11 marca 2017, 10:16
Dlaczego uważasz, ze to jest okaleczanie samej siebie? Ja nie patrzę na to pod kątek okaleczenia tylko złagodzenia swojego bólu.Naprawdę cię autorko nie przeraża bycie tak okaleczoną? Nie mieć na końcu pochwy szyjki tylko mieć ją po prostu zaszytą? W swoim życiu widziałam tylko kobiety po złośliwych nowotworach, które to zrobiły dla ratowania życia i nie wyobrażam sobie innej motywacji.
Sorry ale jak inaczej nazwać usunięcie kawałka ciała dla wygody i chęci zabawy bez zobowiązań i konsekwencji? To jest droga w jednym kierunku, nie masz możliwości cofnięcia czasu jak np. za 5 lat znajdziesz stałego/innego partnera i uznasz że chcesz mieć jednak dziecko. Po to są np. tabletki czy implanty hormonalne aby pomagać w takich wypadkach bez konieczności robienia drastycznych kroków.
22 marca 2017, 17:58
Jak dobrze, że trafiłam na to forum. Trafiłam kiedyś na taki wpis, w którym dziewczyna przyznała, że "wyczyściła" się całkiem bo ma zamiar robić karierę w wojsku, i kategorycznie twierdziła, że jest po tym szczęśliwa. Było to na jakimś forum religijnym, więc myślę, że to była prawda. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
22 marca 2017, 21:45
To co ja słyszałam i czytałam, to tylko w młodym wieku, kiedy funkcjonuje grasica, histerektomia może mieć pozytywny wpływ na organizm dziewczyny. Potem adaptacyjne zdolności organizmu są bardzo ograniczone.
22 marca 2017, 22:46
Nie rozważałam. Nie jestem w pełni normalna, ale też nie mam na tyle poważnych zaburzeń psychicznych, żeby dobrowolnie chcieć się okaleczać i jeszcze uznawać to za środek anrykoncepcyjny, albo sposób na zaburzenie naturalnych u kobiet czynności fizjologicznych.
23 marca 2017, 08:07
Wilena-nie zrozum mnie źle, nikt nikogo tutaj nie namawiał. Ale mnie od dawna ten temat kręci i dlatego napisałam i cieszę się że nie jestem z tym sama. Mnie na początku raziło określenie "wyczyścić się" ale ponieważ dotyczy to całego zespołu zabiegów, to chyba jest to najlepsze potoczne określenie, tym bardziej że po tym już się nie miesiączkuje.
Edytowany przez Lusia17.ola 23 marca 2017, 08:08