Temat: Oglądanie męskiego wytrysku

Moim zdaniem tak, jest to pociagajace. i na pewno o wiele bardziej niz wytrysk w buzi (w sensie z mojego punktu widzenia, nie widze w tym nic specjalnego). A o zlizywaniu spermy nie slyszalam, kompletnie nie moje klimaty :D No i wytrysk na twarz tez uwazam za upokarzajacy - to jest takie kompletne pokazanie dominacji i "upodlenie" kogos (nie bez powodu czasem używane w wyzwiskach).

wole jak kończy we mnie. Jednak nie raz robił to na brzuchu lub pośladkach, nie mam nic przeciwko 

bez różnicy mi to. mój obecny partner praktycznie ciągle kończy na mojej twarzy, piersiach, brzuchu, pośladkach. jego to kręci, dla mnie bez róznicy - byle by nie ufajdał mi włosów ani nie trafił w oczy, co mu sie zdarza, a ja potem idę do pracy z oczami czerwonymi jak królik i wszyscy sie pytają co sie stało :D. doceniam to, bo zauważyłam że tylko otwarci mężczyźni potrafią kończyć na zewnątrz, reszta to takie podkołderniki-misjonarze, którzy wstydza się narządów płciowych, szybko kończą i nie chca eksperymentować. nawet jeśli raz na ruski rok wymęcze by założył prezerwatywę to i tak ją ściąga by skończyć na mnie. takie marnotrawstwo :p

Moj tez mial opory,ale powiedzialam mu ze mnie to kreci,co jest prawda,i juz nie ma problemu:)