Temat: Gdy szybko to wstyd?

Jesli dziewczyna jest też niedoświadczona może różnie zareagować, śmiechem albo niewłaściwym komentarzem. Nie należy się zrażać, nie Tobie pierwszemu to by się przydarzyło, możecie później o tym pogadać i  będzie ok :). 

Trochę obawiam się, że mogę dojść tylko od patrzenia, jak zobaczę ją bez bielizny, pierwszy raz nagą dziewczynę na żywo. Była jakiś czas temu taka sytuacja, że młoda dziewczyna sąsiadka z naprzeciwka z bloku, weszła do pokoju i zaczęła ubierac się do snu, czyli zdejnmowac ciuchy i zakładać bielizne nocną, widziałem to może głupio się przyznać ale widziałem ja bez majtek przez chwile, wiadomo z daleka niewiele bylo widac tylko tyle ze jest bez majtek, i zacząłem czuć że zbliza sie wytrysk,ale zgasila swiatlo i wszystko sie uspokoiło, wiec po tym zdarzeniu sądzę ze jak na zywo blisko zobacze nago dziewczyne i jeszcze bede mogl ja dotknąc czy pocalowac w miejscu intymnym to sądze ze dojdę. i to mnie martwi, czy dziewczyna to uzna za norme czy wysmieje 

zastanawiasz sie czy spowiadać sie z leżenia na brzuchu, a w kolejnym poście rozpatrujesz ryzyko pierwszego seksu (pewnie raczej przed ślubem....) nudne niedzielne popołudnie? 

Nie, ale wiadomo, chłopka każdy chciałby mieć swój pierwszy raz za sobą choćby z ciekawości. Nie piszę o regularnym współżyciu, tylko o .....jednorazowym seksie. 

jeśli wyśmieje to znaczy, że nie jest warta związku. może tak się stać, trochę będzie to krępujące, ale no zdarza się. będzie lepiej (lub faktycznie sprobuj z masturbacja przed spotkaniem)

A może będzie po prostu zawiedziona? To chyba jeszcze gorsze niż wyśmianie, jeżeli dziewczyna już mentalnie zdecyduje się na ten 1 raz z Tobą i w chwili, w której miałoby do tego dojść - do tego nie dojdzie?

Moim zdaniem powinieneś się zmasturbować, a z dziewczyną najpierw całusy, obściskiwanie, zanim dojdzie do seksu. Żeby się trochę przyzwyczaić i nie skakać na głęboką wodę. 

To nie jest coś, w czym będziesz mistrzem od samego początku, tak samo jak i ona. tego trzeba się nauczyć. Każdy partner jest inny. Jak coś powie, to jej możesz zawsze odpowiedzieć ze życie to nie film porno, gdzie można 2h jechać a każda osoba zawsze otrzyma swój szczęśliwy finał.

Nie namawiajcie chłopaka do "walenia konia" skoro nie musi tego robić. Każda ogarnięta dziewczyna wie, że początki będą szybkie, a nawet może się zdarzyć od samego patrzenia skoro to prawiczek. Jesli nie wie to można wyśmiać brak wiedzy dziewczyny. I nie dotyczy to tylko prawiczków ale ogólnie facetów którzy nie mieli dziewczyny dłuższy czas. Jeśli facet przez dłuższy czas nie uprawia seksu, to normalne że "tryska" po "dwóch" ruchach. 

Pomijajac juz fakt, ze uwazam, ze z seksem w zwiazku nie nalezy sie spieszyc, to tez mysle, ze warto najpierw oswoic sie z cialem partnera/partnerki i zaczac od pocalunkow, dotyku i mniej intensywnych pieszczot.

no ale co jest złego w "waleniu konia"? bo nie rozumiem. to jest najlpesza metoda na przedwczesny wytrysk.