Temat: Co myślicie o tej kurtce?

Podoba Wam się? Jak wrażenia? Co byście pomyślały o kimś, kto ją nosi?:)

Podoba mi się, chciałabym umieć ubierać się w takim niezobowiązującym, menelsko-ekskluzywnym stylu, jak np. Darlene z Mr Robota. Widuję ludzi, którzy się tak ubierają i moje odczucia zawsze są pozytywne, na pewno nie wyśmiewam ich stylu.
Pasek wagi

nie dość, że beznadziejna to jeszcze liczą sobie za nią 390zł 

Gdyby kozuszek byl bezowy, to nosilabym. Lubie takie rzeczy :)

Nie w moim guście;)ale jeśli ktoś jest odważny, lubi taki styl to niech sobie nosi;) 

to zalezy od ogolnego stylu. w tym mozesz wygladac jak ofiara mody albo jak super wystylizowana kobieta. Musisz miec to "coś"

Pasek wagi

Czytam takie komentarze i już wiem, czemu w pl ludzie są tacy potwornie bezstylowi i zachowawczy. W Paryżu takie ciuchy nikogo nie dziwią. Na ulicy gdzie pracuję są biura kilku firm odzieżowych, w tym np h&m i ludzie normalnie noszą właśnie takie dziwaczne kapoty, kożuchy, śmieszne buty itd. To wygląda rewelacyjnie, człowiek idzie sobie po ulicy i co druga napotkana osoba przyciąga wzrok jakimś nietypowym ciuchem czy fryzurą. A w pl- no niestety zawsze to samo, rurki, ramoneska/parka, nawet w makijażu są może ze 3 trendy na krzyż. I nie to, że sama jestem inna, też się ubieram w totalną klasykę i najbardziej podstawowe kolory, tylko nie rozumiem po co tak hejtować jakieś odważniejsze ubrania.

Jest biedny i kupił w szmateksie na wyprzedaży za złotówkę, byle mieć cokolwiek na siebie włożyć  bo nawet w szmateksach na dostawie są lepsze rzeczy. 

Oczywiście biedy nie traktuję jako jakąś obelgę. 

A tak poza tym w czymś podobnym w czasach PRL robotnicy pracowali na budowach.Ja bym to nazwała kufają albo waciakiem. Nawet ze śmieciami by w tym nie wyszła. W sumie przez 5 min śmiałam się oglądając tę kurtkę i przypominając sobie te dwie nazwy powyżej, bo to strasznie śmieszne wyrazy.

jurysdykcja

Ale może nie chodiz o to, żeby każdy miał na sobie byle co, żeby szokować, może nie trzeba ubierać się jak wszyscy w sieciówkach, a można wyglądać elegancko, a nie jak pracownik budowy. W Paryżu byłam dawno temu i nie zwracałam uwagi za bardzo na t kto jak się ubiera , bo po co innego tam pojechałam natomiast od osób przebywających tam częściej lub dłużej właśnie słyszałam, że po mieszkańcach nie widać,że to stolica mody, a Francuski wcale nie są eleganckie i szykowne, raczej właśnie takie waciaki królują, ale to tlyko słyszałam.

matko co to za twór dziwny ;O brzydka to mało powiedziane

A ja sobie bym pomyślała że taka osoba to jakaś artystka z niebanalna osobowością. Zazdroszczę osobom które mają odwagę ubierać się jak chcą i mają gdzieś opinie innych... 

Tylko czy każdy musi się ubierać elegancko? Nie wiem, studentka asp ma chodzić tak samo ubrana jak prawniczka? Różnorodność jest super i fajnie tworzyć taką atmosferę (w społeczeństwie), w której ludzie mogą się ubierać w najbardziej odjechane, brzydkie i szalone ciuchy. Tak mi się przynajmniej wydaje. W Pl ludzie są strasznie krytyczni w tym temacie, widać nawet na vitalii ile dziewczyn musi zakup kurtki, butów czy torebki konsultować na forum, bo boją się same coś wybrać.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.