- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 listopada 2017, 07:36
Głupie pytanie ale nigdzie w internecie nie mogę znaleźć. Bo skoro nie dochodzi do owulacji to nie są usuwane one z krwawieniem. Siedzą tam dalej i czekają? Czy obumierają powoli?
Pytam bo próbuję ustalić ile mi ich jeszcze zostało :)
25 listopada 2017, 08:06
Siedzą i czekają na swoją kolej :). Owulacja jest w stanie uśpienia.
Edytowany przez Martulleczka 25 listopada 2017, 08:06
25 listopada 2017, 11:00
w wieku 31 l to juz raczej ne wiele
25 listopada 2017, 13:57
Dziękuję za odpoweidzi.
Ja przez 11 lat bez przerwy brałam anty więc wychodzi że nie owulowałam.
Teraz mam przerwę 6 miesięcy ale jeszcze na kilka lat wrócę, bo na dzieci przed spłatą mieszkania nas nie stać niestety...ale już kombinuję na 35 rok życia :) i marzę / chciałabym od razu bliźniaki, a ponoć branie anty zwiększa szansę o ułamek procenta
25 listopada 2017, 15:15
wiek 35 lat też zwiększa szansę na wyprodukowanie dwóch jajeczek na raz.
Powodzenia! Ja przez rok walczylam o powrót cyklow po anty.
25 listopada 2017, 17:36
jajeczka niedojrzewaja, ale nie wiem co sie z nimi dzieje, w koncu nie wydluza okresu plodnosci lata brania anty. zeby zobaczyc jak sie maja jakeczka i ile ich zostala bada sie ktorys z typowych hormonow w odpowiednim dniu cyklu, to badanie na rezerwe jajnikowa czy cos takiego. teraz jak nie bierzesz tabletek to warto przejsc sie do gina, dopytac i zbadac ten hormon
25 listopada 2017, 18:47
a ja znowu czytałam gdzieś, zedlugotrwale branie tabletek anty noże doprowadzić do bezpłodności . Niby właśnie te jajeczka obumierają , organizm traci umiejętności itd. Nie wiem ile w tym prawdy, a czytałam dawno. Musiałabym poszukac jak to dokładnie wyglada
26 listopada 2017, 09:03
No właśnie ja zrobiłam przerwę od anty bo na 2 lata zaniknęły mi miesiączki (choć zawsze były skąpe) i lekarka powiedziała, że trzeba przypomnieć przysadce, żeby poruszała jajnikami na jakiś czas, a potem mogę wrócić do tabletek
Okres wrócił od razu, libido zrobiło się ogromne, choć muszę przyznać, że teraz czoło mam całe w "kaszce" a dzięki tabletkom żadnych wyprysków nie miałam