Temat: Muzyka do seksu

Temat okołowalentynkowy :)

Jaka muzyka przypomina Wam o dobrym seksie i przy jakiej lubicie ten seks uprawiać?

Kilka moich typów:

[ale się cieszę na koncert]:

Kurczę, z tymi Queensami i Mastodonem to mam podobnie :D Mi się jeszcze bardzo podoba Hunter - Fallen, a oprócz tego to typowa muzyka latynoska :D 

raczej teraz tego nie robimy przy muzyce ale ten numer mi sie kojarzy z moim pierwszym, nie bylo warunkow, nie bylo gdzie.... :))) sentyment mam.

 

Hehe no powiedzcie, że to nie pasuje idealnie do seksu od tyłu  z trzymaniem za włosy :)

Pasek wagi

Generalnie wole uprawiac seks przy odglosach natury :-) jedynie jedna plyta mi sie kojarzy z milym czasem i jest to Talking Heads: 77.

Dla mnie zdecydowanie Enigma!

Peter Gabriel bezkonkurencyjnie, chociaż na co dzień nie słucham.

Pasek wagi

roogirl zgadzam się :) Rammstein generalnie się nadaje do przeróżnych rzeczy :D :D

Wow, nie wiedziałam że tyle osób lubi mieć przy tym muzykę :D U nas najczęściej leciało coś w telewizji i nie skupialiśmy się jakoś szczególnie nad tym. 

Pasek wagi

Ja mam porobione playlisty na yt:p

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.