© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 maja 2018, 07:32
Od dwoch lat mam implant antykoncepcyjny, ktory z zalozenia mial byc na 3 lata. Ale od prawie roku ciagle mam plamienia, co jest najczestszym skutkiem ubocznym tego rodzaju jednohormonalnej antykoncepcji, i mam juz tego dosc. Skoro caly czas, z 3 dniowymi przerwami krwawie nie ma to sensu. Chce go usunac.
Na 100% nie chce miec juz nigdy dzieci. Myslalam o spirali hormonalnej, ale czy efekt koncowy nie bedzie taki sam? Jak to jest z krwawieniami przy spirali? Nie chce znowu zainwestowac i po pol roku wyjmowac. Na ile lat spirala starcza?
Nie chcialabym brac tabletek, bo po jednohormonalnych tez mialam ciagle plamienia i krwawienia, a po dwuhormonalnych moje libido jest 0. Maz wspomina o przecieciu nasieniowodow, ale nie chcialabym odbierac mu na zawsze szansy posiadania dzieci, bo co bedzie jak umre a on znajdzie sobie kogos i zapragnie dziecka...
Prosze o wypowiedzi uzytkowniczki obu rodzajow spirali- hormonalnej i miedzianej. Jesli stosowalyscie wczesniejj/pozniej inny rodzaj antykoncepcji prosze o porownanie, plusy i minusy.
Edytowany przez kirsikka_10kg 3 maja 2018, 07:33
3 maja 2018, 08:34
Ja mam Mirenę i jestem zadowolona. Krwawień nie miałam, tylko na początku i sporadycznie, po naprawdę sporym wysiłku i zmęczeniu. Ogólnie nie narzekam. Mam 2 lata, a Mirena jest na 5.
3 maja 2018, 09:04
Nasieniowody mozna podwiazac. Moj narzeczony mial zrobione i podwiazanie i odwroceony proces. Ma dwojke dzieci poczetych juz po zabiegu.
Ja mam podobny problem - tez mam implant tylko u mnie to sa krwawienia ktore trwaja kolo miesiaca... I to nie jest delikatne plamienie tylko niagara... Ja dostaje na to dodatkowe tabletki, biore miesiac i potem przez jakies 6 miesiecy mam spokoj. Pytalas lekarza moze o taka opcje?
3 maja 2018, 09:41
Ja mam Jaydess wkladke hormonalna na 3 lata. Ogolnie jest spoko, miesiaczka skapa, ale po niej plamienie nawet do 7-10 dni, zalezy od cyklu. Natomiast libido tak samo slabe jak na tabletkach, za rok wyjmuje i juz chyba nie zdecyduje sie na antykoncepcje hormonalna :(
3 maja 2018, 09:45
miedzianka, już druga. Miesiączki jak niagara, ale nie ma żadnych hormonalnych efektów ubocznych, a to było dla mnie bardzo ważne.
3 maja 2018, 10:09
Witam.
Takze mialam implant I niestety przez rok plamienie non stop. Dostalam dodatkowo tabletki na trzy misiace na wyrownanie jednak po skonczeniu tabletem problem powrocil wiec wyjelam implant.
Aktualnie od ponad dwoch lat mam Mirene I jestem zadowolona. Co prawda przy zakladaniu myslalam, ze zejde mimo, ze razcej jestem odporna na bol ale koniec koncow jest wporzadku. Mam kilka znajomych ktore takze maja Mirene I wiekszosci z nich zabieg zakladania nie byl wogole bolesny wiec mysle, ze zalezy od osoby.
Przez pierwszy rok miesiaczke mialam idealnie regularnie. Po roku plamienie zjawia sie raz na jakies trzy miesiace.
Dodatkowo musze przyznac, ze libido od kiedy mam spirale wzroslo I to znacznie. Nie wiem czy to akurat byl moj czas na wzrost libido ;P czy skutek zmiany antykoncepcji.
Zatem polecam Mirene ;)
Pozdrawiam
3 maja 2018, 10:21
Ja mam Levosert już ponad rok oraz żadnych krwawień także polecam.
3 maja 2018, 11:42
olka1212, co to jst Levosert?
jurysdykcja, myslalam nad miedzianka wlasnie ze wzgledow hormonalnych, ale nie do konca jej dzialanie pokrywa sie z moimi przekonaniami.
martulleczka, a libido jak?
Czytalam teraz troche o tym podwiazaniu nasieniowodow i jednak to nie jest takie bezproblemowe. Dosc dlugi okres "wzglednej" nieplodnosci, w 13% dochodzi do wyksztalcenia sie dodatkowych i droznych nasieniowodow, a w polowie przypadkow pojawiaja sie jakies guzy, ktore co prawda w wiekszosci wchlaniaja sie samoistnie, ale jednak powoduja bol.
3 maja 2018, 18:55
kirsikka ciężko powiedzieć, bo ja rzadko się widuję z moim, ale wcześniej było ok, a teraz jest baaardzo w porządku. Chociaż to chyba przez rozłąkę :P
5 maja 2018, 22:25
Mam miedzianą spiralkę rok. Pierwsze trzy okresy były bardzo obfite. Teraz jest normalnie. Brałam hormony różne ponad 10 lat i nie chciałam wkładki hormonalnej. Stąd decyzja o miedzianej. Mam na 10 lat.
Edytowany przez 5 maja 2018, 22:26
