- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 maja 2018, 23:53
Hej :) Od pół roku biorę tabletki antykoncepcyjne Vines 24+4, żadnej nie pominęłam, nie przyjmowałam antybiotyków, dziurawca ani grejpfruta. Wahania między tabletkami wynosiły max 4 godziny, żadnej nie zapomniałam, nie pominęłam, nie zwróciłam ani nic z tych rzeczy. Dzisiaj jestem na 3 tabletce placebo, czyli powinnam jak zawsze dostać krwawienia. Jednak jego brak. Nie mam nawet objawów, oprócz ciągnięcia w dół w brzuchu. Z partnerem kochamy się do końca. Dodatkowo mam teraz drobną infekcję, a w poniedziałek miałam szczepienie na tężec. Czy szczepienie i infekcja może wpłynąć na jakieś przesunięcie się krwawienia? Nie ukrywam, że trochę się boję, ponieważ od początku brania tabletek nie miałam takiej sytuacji. Co o tym myślicie? Czy przy prawidłowo przyjmowanych tabletkach ryzyko ciąży jest realne?
31 maja 2018, 00:05
tak, czasami krwawienie może sie przesunąć. ja raz dostalam po ostatniej placebo. tez biore vines
co do ryzyka - po zaczęciu brania tabletek bylaś na kontroli? na usg widac czy tabletki działają w 100%, jakby nie działały ginekolog zmieniłby na mocniejsze. ale o tym, że są za słabe np. świadczyłyby też plamienia w środku blistra.
31 maja 2018, 00:07
aha, piszesz, że nie miałaś wcześniej takiej sytuacji, a temat z marca prawie taki sam. panikara z ciebie
31 maja 2018, 00:15
Fakt, zapomnialam o tym marcu. Byłam na kontroli, lekarz nic nie mówił, plamień też nie mam. To pierwszy miesiąc, kiedy kazdy stosunek byl zakonczony w srodku. Dlatego panikuje znowu
31 maja 2018, 00:19
powtórze - na kontroli lekarz by zauważył gdyby tabletki nie do końca działały.