Temat: Czy coś to znaczy? Niedostępna?

Temat do zamknięcia :)

Ty poważnie masz takie rozkminy?

CiazaSpozywcza napisał(a):

Ty poważnie masz takie rozkminy?

Taa, to ten sam koleś, co ostatnio strzelił focha, że przez półtorej godziny nie mógł się wysikać, bo jego współlokatorka blokowała łazienkę. A wcześniej ubzdurał sobie, że to jego dziewczyna...

Poważnie? "Kilka lat temu nosiła obrączkę dziewictwa..." skąd to info w ogóle, powiedziała ci? Chyba za dużo sobie wyobrażasz. Co jest dziwnego w tym, że nie ubiera spódnic takich jak KAŻDA? 

Dziewczyna siada jak jej wygodnie i pewnie nawet o tym nie wie, ale żeby się nad tym aż tak zastanawiać to nienormalne. W ogóle jakbym zobaczyła to co piszesz to na jej miejscu to bym uciekała daleko... 

rosel napisał(a):

Poważnie? "Kilka lat temu nosiła obrączkę dziewictwa..." skąd to info w ogóle, powiedziała ci? Chyba za dużo sobie wyobrażasz. Co jest dziwnego w tym, że nie ubiera spódnic takich jak KAŻDA? Dziewczyna siada jak jej wygodnie i pewnie nawet o tym nie wie, ale żeby się nad tym aż tak zastanawiać to nienormalne. W ogóle jakbym zobaczyła to co piszesz to na jej miejscu to bym uciekała daleko... 

Bo boję się że jest zagorzałą katoliczką. Powiedziała mi o tym jej koleżanka o obrączce, że nosiła i chciała dopiero po ślubie seks, tego sie obawiam czy jej to przeszło, czy nadal ma taki pogląd

Teraz jest moda na midi i maxi. 
A ja tez mam prawie zawsze złączone nogi, albo nogę na nogę. Jak często nosi się sukienki to jest to przyzwyczajenie. 


Ale te rozkminy grube. 

Pasek wagi

Yngvild napisał(a):

Teraz jest moda na midi i maxi. A ja tez mam prawie zawsze złączone nogi, albo nogę na nogę. Jak często nosi się sukienki to jest to przyzwyczajenie. Ale te rozkminy grube. 

Dzięki, czyli to po prostu MODA. :) o to właśnie mi chodziło, czy to pogląd dewotki, czy moda. Dzięki. 

temat do zamknięcia. :)

to ta sama, o której ostatnio napisałeś że jakbyś chciał to już by ci loda robiła? :PP

rozstawione stopy i złączone kolana to bardzo brzydka wada postawy, rotowanie kolan jest problemem ortopedycznym a nie religijnym.

jeżu kolczasty jak ja sie ciesze, że poznałam swojego męża we wczesnej młodości i omineło mnie spotykanie się z wszelkiej maści poyebami.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.