- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 kwietnia 2019, 03:14
Ja nadrabiam zaległości,układam pranie....Wczoraj zrobiliśmy grilla z sąsiadami.W dzień świąt pojechałabym nad morze ale obawiam się korków
Edytowany przez Noir_Madame 21 kwietnia 2019, 09:56
21 kwietnia 2019, 06:13
kurtuazyjne śniadanie u teściowej, a potem hulaj dusza, piekła nie ma :) poogladam sobie zaległe filmy i sie polenię. Moze jeszcze jutro na popołudniową kawe skocze do tesciowej, ale jeszcze nie wiem
21 kwietnia 2019, 08:55
Jestem na Malcie, a tu psikus i pogoda u mnie w domu kilka stopni wyższa niż tutaj i do tego dziś się wiatr zerwał do 40 na godzinę :D
21 kwietnia 2019, 09:24
Kompletnie nic. Konflikty w rodzinie, brak dobrej woli i siekiera w powietrzu wisząca mimo przesłania dzisiejszego święta - wiec nie pojawie się u mamy w tym roku. Za to spedze milo czas z synem i drugą serca połową.
21 kwietnia 2019, 09:30
A czytam sobie. Owaliłam świąteczną babkę z biedry i za 4 godziny jadę do mojej matki, a jutro chyba do teściowej .
21 kwietnia 2019, 09:38
Jeszcze nic, kawa, a w południe do teściów-to dłuższy wyjazd więc zostanie wieczór z jakimś filmem bo dawno nie miałam czasu nic pooglądać... Jutro pewnie pojedziemy z psami nad jezioro na kilka godzin spaceru i tyle- święty spokój.
Ps.edytuj to "może" bo strasznie w oczy szczypie ;)
21 kwietnia 2019, 09:49
Jestem w bieszczadzkim uzdrowisku. Przyszłam po śniadaniu do pokoju i zastanawiamy się gdzie uderzyć na spacer.
21 kwietnia 2019, 09:57
Jeszcze nic, kawa, a w południe do teściów-to dłuższy wyjazd więc zostanie wieczór z jakimś filmem bo dawno nie miałam czasu nic pooglądać... Jutro pewnie pojedziemy z psami nad jezioro na kilka godzin spaceru i tyle- święty spokój. Ps.edytuj to "może" bo strasznie w oczy szczypie ;)
A proszę bardzo