Temat: Czy wasze dzieci tez prawie nie spia????

Mam dwie corki 5 l I 8 miesiecy. I wyglada ze obydwie spia mniej niz bym sie spodziewala. Kiedy poloze starsza o 21 to ona juz o 5 jest wyspana i tak za kazdym razem. Zeby pospala do 8 musialabym ja polozyc po polnocy. Mlodsza spi tyle co starsza plus w dzien 2 drzemki 15 min I 1h . Mlodsza moze by I pospala wiecej ale ma slaby sen I od razu sie budzi jak przychodzi jej siostra. Wychodzi na to Ze jedna spi 9h a druga, 10. Cala ta tablelka ile powinny spac dzieci to jest jakies oszustwo

Zgadzam się co do tych tabelek :D Na pewno są dzieci,  które tyle śpią,  mój syn też do nich nie należy,  i nigdy nie należał. Ma 3 lata, zasypia 21/22, wstaje ok. 7. Tzn. bardzo się staramy żeby spał o tej 21, teoretycznie to jest "jego godzina" ale zazwyczaj zasypia później,  jakby mógł to by szalał i do 23. 

Zazwyczaj w przedszkolu śpi 0.5-1 godz., w domu nie śpi. Poprosiliśmy kiedyś żeby w przedszkolu nie spał, ale zupełnie nie miało to wpływu na nocny sen,  więc po kilku tygodniach stwierdziliśmy,  że jak ma tę okazję,  to niech się jednak zdrzemnie w ciągu dnia. 

Ewidentnie tyle mu wystarcza. Ale jak mówię,  od pierwszych dni miał te wszystkie tabelki w poważaniu,  to był chyba dla mnie największy szok macierzyństwa.  Zawsze słyszałam,  że niemowlaki tylko jedzą i śpią a tu niespodzianka ;)

Mój syn 4,5L spi ok 10h. Zazwyczaj zasypia o 20:30 i wstaje 6:30. Wczoraj byl bardzo zmeczony i poszedł spać godzinę wcześniej ale i tak wstał 6:30. Młodsza 1,5 roku śpi ok 12-13h ale jak była jeszcze niemowlęciem spała mniej ;) Jak są u dziadków śpią krocej o 1h. 

O ktorej starsza zaczyna byc zmeczona? Może kladz ja wczesniej..

Pasek wagi

Ja już w jakiekolwiek tabelki/normy przestałam wierzyć. To tylko statystyka, w praktyce każde dziecko jest inne. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak będzie, ale być nie musi :) mój maluch, prawie 4 miesiące, zasypia po 20, wstaje koło 7. Ale ile razy się budzi to nie zliczę :) drzemki w ciągu dnia - w zależności od nastroju. I wiem, że to się będzie dużo razy zmieniać. Kiedyś się jeszcze wyśpimy, w najgorszym wypadku dopiero na emeryturze :)

nie, 

Kładę o 21 i wstają o 8

Pasek wagi

ConejoBlanco napisał(a):

Zapotrzebowanie na sen też jest indywidualne, a nie jest potem zmęczona? Mają dobrze zaciemniony pokój? U mnie córka 5 lat śpi 21-7, ale czasem jeszcze zdarza się jej drzemka w dzień jak się jej zmęczenie nagromadzi. Syn niecałe 3 lata śpi (niestety!) od 21:30-22 do 7-7:30, ale ma drzemkę w żłobku.Edit - przemęczone dziecko też śpi mniej, moja jak się bardzo zmęczona to czasem zasypia późno, a budzi się wcześniej niż zwykle.

Dlaczego niestety ? 3 lata i 10 h snu w nocy plus drzemka w dzień to dużo. 

Tak z ciekawości żłobek i 3 lata ? 

Córka 3,5 roku nie ma od 1,5 roku drzemek i śpi tylko w nocy 10h (21-22 do 7-8). Intensywność dnia nie ma znaczenia jeśli chodzi o długość snu. Czy chodzi do przedszkola, czy jest 5-6 h na placu na nogach itp. to śpi zawsze tyle samo. 

Jak jest po chorobie śpi przez kilka dni po 12h. 

Bywa, że incydentalnie śpi 9 h, ale nie wiem z jakich powodów. 

Zauważyłam też, że w zimę śpi dłużej. Sama mówiła, że lubi spać w deszczowe dni. 

Marisca napisał(a):

ConejoBlanco napisał(a):

Zapotrzebowanie na sen też jest indywidualne, a nie jest potem zmęczona? Mają dobrze zaciemniony pokój? U mnie córka 5 lat śpi 21-7, ale czasem jeszcze zdarza się jej drzemka w dzień jak się jej zmęczenie nagromadzi. Syn niecałe 3 lata śpi (niestety!) od 21:30-22 do 7-7:30, ale ma drzemkę w żłobku.Edit - przemęczone dziecko też śpi mniej, moja jak się bardzo zmęczona to czasem zasypia późno, a budzi się wcześniej niż zwykle.
Dlaczego niestety ? 3 lata i 10 h snu w nocy plus drzemka w dzień to dużo. Tak z ciekawości żłobek i 3 lata ? 

Niestety, bo coraz trudniej go uśpić wieczorem, wolałabym, żeby zasypiał o 21 i wstawał wcześniej. 

Kończy 3 lata w połowie sierpnia i od września idzie do przedszkola.

Karolka_83 napisał(a):

adorotaa napisał(a):

Jak się dziecko w przedszkolu wyśpi to będzie latać do 24. Moja nie spała, to o 19 potrafiła zasnąć w domu i spała do 7 rano. Teraz z młodszą siostrą szaleją w łóżkach do 22 :-/
A to jeszcze spią w przedszkolach? Większośc rodziców z jakimi gadałam mowiło że u nich się nie śpi w przedszkolu. W naszym tez nie. Tzn pytają zawsze na początku roku czy chcemy drzemek, ale nikt z rodziców nie chce ;) Ja nie miałam tego problemu, bo moje dzieci same z siebie w wieku 1-1,5 roku przestały dawać się usypiac w dzień. Nooo może czasem padały w aucie jak jechaliśmy gdzieś dalej, ale nie było mowy żeby spały. Ja ich nie zmuszałam i dzięki temu szybko zasypiały wieczorem. Mi pasowało, im też :)

U nas w przedszkolu jest drzemka  w grupie dzieci 2,5-4,5 lat !!!! Dla mnie zgroza. Córka przestała spać w dzień w wieku 2 lat. Dopóki jestem z nią w domu i odbieram ją przed obiadem to jest ok. Martwię się co to będzie jak wrócę do pracy i ona będzie w tym przedszkolu musiała spać. Jak miała wcześniej drzemki to spać chodziła o 24-1. 

W grupie 5-6,5 lat niby nie ma drzemki, ale i tak dzieci dostają poduszki , kocyki i mają się wyciszać. Kiedyś byłam w przedszkolu w porze drzemki i całe przedszkole ciemne i ciche. Pani mówiła, ze wszyscy śpią. 

Na zebraniu poruszyłam ten temat, ale inni rodzice w tej młodszej grupie nie zgłaszali zastrzeżeń do drzemki. 

Marisca napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

adorotaa napisał(a):

Jak się dziecko w przedszkolu wyśpi to będzie latać do 24. Moja nie spała, to o 19 potrafiła zasnąć w domu i spała do 7 rano. Teraz z młodszą siostrą szaleją w łóżkach do 22 :-/
A to jeszcze spią w przedszkolach? Większośc rodziców z jakimi gadałam mowiło że u nich się nie śpi w przedszkolu. W naszym tez nie. Tzn pytają zawsze na początku roku czy chcemy drzemek, ale nikt z rodziców nie chce ;) Ja nie miałam tego problemu, bo moje dzieci same z siebie w wieku 1-1,5 roku przestały dawać się usypiac w dzień. Nooo może czasem padały w aucie jak jechaliśmy gdzieś dalej, ale nie było mowy żeby spały. Ja ich nie zmuszałam i dzięki temu szybko zasypiały wieczorem. Mi pasowało, im też :)
U nas w przedszkolu jest drzemka  w grupie dzieci 2,5-4,5 lat !!!! Dla mnie zgroza. Córka przestała spać w dzień w wieku 2 lat. Dopóki jestem z nią w domu i odbieram ją przed obiadem to jest ok. Martwię się co to będzie jak wrócę do pracy i ona będzie w tym przedszkolu musiała spać. Jak miała wcześniej drzemki to spać chodziła o 24-1. W grupie 5-6,5 lat niby nie ma drzemki, ale i tak dzieci dostają poduszki , kocyki i mają się wyciszać. Kiedyś byłam w przedszkolu w porze drzemki i całe przedszkole ciemne i ciche. Pani mówiła, ze wszyscy śpią. Na zebraniu poruszyłam ten temat, ale inni rodzice w tej młodszej grupie nie zgłaszali zastrzeżeń do drzemki. 

Serio? U mnie rodzice zgłaszają które dziecko spi w dzień i te są kradzione na drzemkę w osobnym pomieszczeniu,   a te które nie po prostu robią co innego.  Dziwne to to zmuszać dzieci do spania i to 4 latki...

Pasek wagi

Marisca napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

adorotaa napisał(a):

Jak się dziecko w przedszkolu wyśpi to będzie latać do 24. Moja nie spała, to o 19 potrafiła zasnąć w domu i spała do 7 rano. Teraz z młodszą siostrą szaleją w łóżkach do 22 :-/
A to jeszcze spią w przedszkolach? Większośc rodziców z jakimi gadałam mowiło że u nich się nie śpi w przedszkolu. W naszym tez nie. Tzn pytają zawsze na początku roku czy chcemy drzemek, ale nikt z rodziców nie chce ;) Ja nie miałam tego problemu, bo moje dzieci same z siebie w wieku 1-1,5 roku przestały dawać się usypiac w dzień. Nooo może czasem padały w aucie jak jechaliśmy gdzieś dalej, ale nie było mowy żeby spały. Ja ich nie zmuszałam i dzięki temu szybko zasypiały wieczorem. Mi pasowało, im też :)
U nas w przedszkolu jest drzemka  w grupie dzieci 2,5-4,5 lat !!!! Dla mnie zgroza. Córka przestała spać w dzień w wieku 2 lat. Dopóki jestem z nią w domu i odbieram ją przed obiadem to jest ok. Martwię się co to będzie jak wrócę do pracy i ona będzie w tym przedszkolu musiała spać. Jak miała wcześniej drzemki to spać chodziła o 24-1. W grupie 5-6,5 lat niby nie ma drzemki, ale i tak dzieci dostają poduszki , kocyki i mają się wyciszać. Kiedyś byłam w przedszkolu w porze drzemki i całe przedszkole ciemne i ciche. Pani mówiła, ze wszyscy śpią. Na zebraniu poruszyłam ten temat, ale inni rodzice w tej młodszej grupie nie zgłaszali zastrzeżeń do drzemki. 

Serio? U mnie rodzice zgłaszają które dziecko spi w dzień i te są kradzione na drzemkę w osobnym pomieszczeniu,   a te które nie po prostu robią co innego.  Dziwne to to zmuszać dzieci do spania i to 4 latki...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.