Temat: Zazdrość

Czy przesadną zazdrość można jakoś leczyć?

tak, idź do psychoterapeuty

to wynik moim zdaniem kompleksów...ZZupełnie czasem niepotrzebnych

nawet trzeba

Chyba jakoś musisz z tym żyć, choć jestem przekonana, że w dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe - na pewno znajdzie się i taki specjalista, który podejmie się leczenia Twojej przypadłości.

Swoją drogą, kiedyś ludzie potrafili poradzić sobie z najróżniejszymi traumami, przeciwnościami losu - mieli jakby silniejszą psychikę, charakter... A teraz, niestety, cudownym lekiem na wszystko jest psycholog, terapeuta czy psychiatra (i tony prochów przy okazji). Smutne to trochę.

Pasek wagi

Nawet trzeba- wynika z jakiś deficytów. Jak komuś czegoś zazdroszczę, to zawsze zastanawiam się dlaczego- najczęsciej tego, że ja nie mam takich cech. Dla mnie to jest przejaw zaniżonej samooceny. Pewnie musisz sobie uświadomić co wywołuje chorobliwą zazdrość- co uruchamia proces. Każdy czegoś zazdrości, bo to jest normalna ludzka cecha, ale jeżeli niszczy ona życie, to już jest problem. 

Ves91 napisał(a):

Chyba jakoś musisz z tym żyć, choć jestem przekonana, że w dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe - na pewno znajdzie się i taki specjalista, który podejmie się leczenia Twojej przypadłości.

Swoją drogą, kiedyś ludzie potrafili poradzić sobie z najróżniejszymi traumami, przeciwnościami losu - mieli jakby silniejszą psychikę, charakter... A teraz, niestety, cudownym lekiem na wszystko jest psycholog, terapeuta czy psychiatra (i tony prochów przy okazji). Smutne to trochę.

I zęby rwali bez znieczulenia :D

PowrozeJarmuzem napisał(a):

Ves91 napisał(a):

Chyba jakoś musisz z tym żyć, choć jestem przekonana, że w dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe - na pewno znajdzie się i taki specjalista, który podejmie się leczenia Twojej przypadłości.

Swoją drogą, kiedyś ludzie potrafili poradzić sobie z najróżniejszymi traumami, przeciwnościami losu - mieli jakby silniejszą psychikę, charakter... A teraz, niestety, cudownym lekiem na wszystko jest psycholog, terapeuta czy psychiatra (i tony prochów przy okazji). Smutne to trochę.

I zęby rwali bez znieczulenia :D

Operacje też były bez znieczulenia- kijek w zęby i można działać. A teraz cały zespół ludzi potrzebny

wg mnie mega zazdrosni ludzie sa nieszczesliwi w swoim zyciu, popraw jakosc swojego zycia, badz szczesliwa i naprawde przestaniesz sie ogladac na innych

agazur57 napisał(a):

PowrozeJarmuzem napisał(a): Ves91 napisał(a):Chyba jakoś musisz z tym żyć, choć jestem przekonana, że w dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe - na pewno znajdzie się i taki specjalista, który podejmie się leczenia Twojej przypadłości. Swoją drogą, kiedyś ludzie potrafili poradzić sobie z najróżniejszymi traumami, przeciwnościami losu - mieli jakby silniejszą psychikę, charakter... A teraz, niestety, cudownym lekiem na wszystko jest psycholog, terapeuta czy psychiatra (i tony prochów przy okazji). Smutne to trochę. I zęby rwali bez znieczulenia :D Operacje też były bez znieczulenia- kijek w zęby i można działać. A teraz cały zespół ludzi potrzebny

Akurat to nam wyszło na plus 😁 Tak samo było z amputacjami... Piła amputacyjna/nóż i wszystko na żywca. Brrr.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.