- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 kwietnia 2021, 11:24
Pytanie kieruję do osób, które zostały zdradzone lub zdradziły.
Czy zdradę się żałuje? Tak naprawdę żałuje? Czy raczej ci, którzy zdradzili gdzieś tam w głębi serca cieszą się, że tak się stało?
Bo czasem się zastanawiam, czy jeśli ktoś żałuje, to czy przez to, że skrzywdził drugą osobę, czy po prostu się boi, że sprawa wyszła na jaw i poniesie za to konsekwencje.
Edytowany przez Lena.xx 24 kwietnia 2021, 11:25
27 kwietnia 2021, 11:49
Mam trochę inną sytuację, bo to jednak nie jest zdrada, ale wiem że wiele osób mogłoby się z tym źle czuć.
Jakiś czas temu rozstałam się z facetem (K.) po pół roku, bo trudno mu było znaleźć pracę w moim mieście, kłóciliśmy się i koniec końców wrócił do swojego rodzinnego miasta. Jesteśmy "rozstani" ale jednak nadal mamy kontakt, gadamy, on utrzymuje że mnie kocha i jestem niemalże pewna że liczy na to, że jeszcze będziemy razem.
Ja w tym czasie przespałam się z gościem którego ledwo znałam. Raz, potem drugi. Celowo szukałam opcji, więc to nie było na zasadzie "jakoś tak wyszło". Oczywiście nic nikomu nie mówiłam. Wiem że K. przeżyłby to i poczuł do mnie obrzydzenie gdyby się o tym dowiedział, ale nigdy mu nic nie powiem, nawet gdyby się złożyło tak, że jeszcze bylibyśmy razem.
Czuję się z tym ok. Wyśmienicie wręcz.