Temat: Facet- przesadzam?

.

Kazdy facet ogląda takie rzeczy, jakiej by dziewczyny nie miał. 


Natalie, trzeba być baaardzo naiwnym, żeby myśleć, że faceci nie oglądają innych kobiet. 

Geeez, tak, faceci oglądają porno, oglądają inne seksowne laski, czy to w necie czy na ulicy. Nic strasznego. Pogódźcie się z tym wreszcie 

Myślę, że rzeczywiście żyłaś w bańce naiwności :) nie znam faceta, który by nie obczajał innych dziewczyn, nawet jeśli ma ukochaną partnerkę. Dopóki układa Wam się w łóżku, podobasz mu się i prawi Ci komplementy nie powinnaś mieć powodów do zmartwień. Zresztą nie wierzę, że nie zawiesiłabyś oka na jakimś mega przystojnym, opalonym, wyrzeźbionym gościem na ulicy :D Czy to znaczy, że Twój chłopak Ci się nie podoba? Nie sądzę.


My z mężem jak mijamy jakąś ładną, zgrabną dziewczynę na ulicy to zwykle oboje się za nią oglądamy i komentujemy między sobą - nie widzę w tym nic złego, tym bardziej, że wiem, że mu się podobam ;)

Natomiast uważam za bardzo niefajne, że sprawdzałaś mu historię wyświetleń - dla mnie było by to całkowite zburzenie zaufania do partnera i ciężko byłoby mi się z tym pogodzić. 

Pasek wagi

jezeli ci to leży na wątrobie nie to pogadaj z nim o tym.. ale bez oskarżeń tylko powiedz że się z tym złe poczułaś...  ale wiesz to że ogląda takie laski nie oznacza że ty go nie pocigasz...

Pasek wagi

Z jakiegoś powodu jest właśnie z Tobą a nie z jakąś dupiastą latynoską w szpilkach. A że ogląda... Co z tego? Mój też ogląda, zazwyczaj razem ze mną, np. pornole z cycatymi. Ja balonów nie mam, więc niech się chłopak chociaż napatrzy, co mu będę bronić ;)

Milfy też czasem ogląda, a mimo to wiem, że nie chciałby żebym się nagle zestarzała o 15 lat. W końcu z jakiegoś powodu wziął sobię kilkanaście lat młodszą, a nie starszą żonę :)

Jeżeli twoja samoocena runęła po czymś takim to wcześniej też jej nie było prawdziwie tylko powierzchownie. Ona nie zależy od niczego i nikogo poza tobą. Moim zdaniem problem...nomen omen z dupy. 

Ja bym mu pewnie nie dała żyć. Ale nie że zazdrość, foch i atmosfera w domu pod tytułem "ta ostatnia niedziela, dzisiaj się rozstaniemy". Tylko powód do kpin i serii szyderczych komentarzy. Co do samej erotyki nie mam nic. Jeżeli ktoś nie przegina (nie oglada codziennie i nie w pracy - bo to jest już dla mnie skrajnie chore) to nic w tym złego nie widzę. Ale jakby mój miał oglądać na yt dziewczyny robiące przysiady, albo pokazy mody z przezroczystymi ciuchami to pewnie bym mu cisnęła, czy ma piętnaście lat i czy pod łóżkiem też chowa jakaś gazetkę z miss mokrego podkoszulka. 

Bez przesady. Każdy facet ogląda pornole, a tam wiadomo, są różne dziewczyny i niektóre wyglądają na prawdę super. Choć nie wyglądam nawet w połowie tak jak one, a mój facet za to wyglada jak młody bóg to w życiu nie przyszłoby mi do głowy by być zazdrosną o jakieś cyfrowe dziewczyny na ekranie. Niech ogląda co chce, dopóki nasze życie erotyczne dobrze się układa, nie mam zamiaru robić dymu tam gdzie go nie ma.

@niebieska321, to że czasem oglądamy razem nie oznacza że nie ogląda też sam. Nie mam z tym żadnego problemu, więc nie musi się kryć.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.