Temat: Kryzys wieku średniego

Mam przyjaciela, który ma lat 40

przezywa ewidentny kryzys wieku średniego. Ciągle gada, że żona to tylko przyjaciółka, z emu się już nie podoba. Że gdyby nie dziecko to dawno by zostawił życie i wyprowadził się do innego miasta. Od miesiący gada że zmieni pracę bo ta mu zbrzydła, że w mieście w korpo jest dużo fajniejszych ludzi i kobiet, że jak będzie umierał to najbardziej mu będzie żal, że nie chodził na kobiety tylko tkwił z jedną kobietą. Odchudza się, zaczął biegać, ubierać się inaczej niż do tej pory. No mówię wam typowy kryzys.ale oczywiście on twierdzi, że to żaden kryzys, że kobiety sobie wymyśliły kryzys by jakoś tłumaczyć mężów zdrady. Strasznie ostatnio mi żal jego żony m, bo ich oboje lubię ale widzę, co się dzieje. Przecież ona tam płacze w domu.

teraz pytanie

Polećcie mi jakieś książkowe pozycje, najlepiej napisane przez mężczyzn, by uświadomić mu, że ma kryzys, że jeśli zrobi coś głupiego to straci i żonę i rodzinę dla kilku chwil przyjemności. Znacie jakieś takie książki? Wiem, że żonę oleje ale ode mnie książkę weźmie i przeczyta


Zaden "kryzys" tylko facio szuka okazji do skoku w bok, znudzony pierdoła życiowy. Zrób przysługę jego żonie i poniformuj ja o jego kryzysie. 🥱


A skąd wiesz, że jego żona jest taką idealną partnerką? Wyobraź sobie gdybyś miała koleżankę, która nie jest zadowolona ze swojego męża. Pewnie byś pomyślała, że to jego wina.

Skoro powiedział, że jego żona jest jak przyjaciółka, to znając życie jest zgorzkniała i od dawna nie chce już seksu.

Lena.xx napisał(a):

A skąd wiesz, że jego żona jest taką idealną partnerką? Wyobraź sobie gdybyś miała koleżankę, która nie jest zadowolona ze swojego męża. Pewnie byś pomyślała, że to jego wina.

Skoro powiedział, że jego żona jest jak przyjaciółka, to znając życie jest zgorzkniała i od dawna nie chce już seksu.

znam ich oboje, jak rodzeństwo

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.