- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 września 2011, 11:25
W niedzielę mój facet wyjechał do pracy do Niemiec.
Mam problem odnośnie utrzymywania z nim kontaktu.
Ja potrzebuje z nim czasami porozmawiać, ale on ma z tym najwidoczniej jakiś problem. Dzwoniłam do niego w poniedziałek, z czystej ciekawości, by opowiedział mi jak tam jest, na czym jego praca dokładnie polega itd. On strasznie niechętnie ze mną rozmawiał, w ogóle to po tym jak odebrał telefon to zapytał mnie „Po co dzwonisz?”, zamiast się normalnie przywitać. Zakomunikował mi, że będzie dzwonił do mnie 2 razy w tygodniu w środę i sobotę, bo nie ma czasu i cały czas pracuje.
Obydwoje mamy awersję do smsów, więc to na pewno odpada, zresztą przypuszczam, że na to też by nie miał czasu. On wziął ze sobą laptopa, ale podobno nie ma tam Internetu, więc gg, skype też odpada.
Czy to jest normalne, że on prawie w ogóle nie chce ze mną rozmawiać? Miał niby dzwonić w środy, ale oczywiście wczoraj nie zadzwonił, ja obiecałam sobie, że nawet jak w najbliższych dniach zadzwoni, to nie odbiorę, bo mnie niesamowicie wkurza.
Czy ja przesadzam?
Edytowany przez Famous 1 września 2011, 11:30
1 września 2011, 13:45
1 września 2011, 13:57
1 września 2011, 13:58
1 września 2011, 14:14
Wydaje mi się, że nie chodizło w ogóle o ciebie ale pewnie cos z pracą. Albo miał jakies problemy, albo zmeczony podróza albo cokolwiek. Wtakich sytuacjach czesto odreagowuje się na najbliższych. Jesli po czasie gdy sie "zaklimatyzuje" nadal to będzie tak wyglądało to wteyd bym widziała w tym problem. narazie mu odpusc choć rozumiem, ze to wkurzające..
A smsy to dziecinada? bez przesady co za dziwne stweirzdenie. Rozumiem, że wolisz porozmawiac aleczasem to po porstu szybka forma komunikacji nie "dziecinada".
Co do odebrania/ nie odebrania. Wydaje mi się, że z punktu widzenia psychologi (warunkwoanie instrumentalne)haha powinnas odebrac i normalnie rozmaiwac. nie mówie, ze masz mu dziekowac i sie płaszczyc tylko rozmaiwac zupełnie normalnie. bo jelsi on zadzowni a ty nie odbierzesz albo bedziesz chamdska i wsciekła to on pomysli, ze nie dosc, ze zadzownil jak chcialas to jeszcze zostal za to "ukarany". bo albo nie odbierasz albo i tak masz pretensje to po co on ma dzownic?
Edytowany przez paranormalsun 1 września 2011, 14:23
1 września 2011, 14:23
1 września 2011, 14:34
1 września 2011, 14:48
1 września 2011, 15:00
1 września 2011, 16:17