Temat: powiedział że zdradził

....dziewczyny pomóżcie , godzinę temu zawalił mi się cały świat jestem byłam z osobą którą kocham prawie sześć lat,powiedział że 3lata temu raz mnie zdradził  .powiedziałam że nie chcę go znać  że to koniec.dlaczego to tak boli?dlaczego?co dalej?jak zyć?
O kurcze jaka ciężka sprawa...sama nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu. Tym dziwniejsze to,ze dopiero teraz Ci to powiedział...Nie wiem, co radzić... może dobry pomysł z tą kartką i argumentami za i przeciw... 
Trzymaj się.
mam swoje lata tak ale to nie ma znaczenia to tak samo boli.w sobotę i niedzielę byliśmy na wspólnym wyjeżdzie w Ustroniu było fspaniale.dziś powiedział że ja byłam szczera bo powiedziałam że po rozwodzie był ktoś przed nim to on też chce być szczery
trzymamy kciuki za ciebie... ja też to przeszłam a teraz mam dwoje dzieci i jestem szczęśliwa...
Pasek wagi
Nie wiem dlaczego tyle kobiet nie potrafiło tego wybaczyc. Większość osób nie docenia tego, że mówi im się pewne rzeczy - to, że powiedział świadczy o tym, że poddaje się Twojej woli i Twojej ocenie, nie wykręca się ale przyjmuje wszystko, co postanowisz. A to jest cenne, uwierz mi. Popełnił błąd, każdy może to zrobić. I wbrew pozorom to nie fizyczna zdrada jest najgorsza bo to jedynie seksualność, są gorsze rodzaje zdrad. Przemyśl czy wyobrażasz sobie bez niego iść dalej i czy jeśli go zostawisz nie będziesz żałowała do końca życia.
Mi też by się świat zawalił.. Czy bym wybaczyła nie wiem.. Ale zapomniała o tym na pewno nie.
Sama myśl o tym boli. Są ludzie, którzy zdradzają i dla nich to normalne, bo to tylko seks. Są też tacy, którzy uważają to jako coś szczególnego, intymnego, mojego. Mam partnera i wybrałam go a on mnie nie po to, żeby być z kimś innym...
powiedziałam że  to koniec że nie chcę jego znać.prosił o rozmowę że jutro zadzwoni powiedziałam żeby uszanował moją decyzję i więcej nie kontaktował się ze mną..a tak naprawdę nie wyobrażam sobie zycia bez niego i sama siebie nienawidzę za to

kitty104 napisał(a):

Seks to nie wszystko, a każdy w życiu popełnia błędy... Najważniejsze że się przyznał. To  o czymś świadczy



Jedyne o czym to świadczy to, że nie warto dłużej z nim być.
skoro sam się przyznał to musi Cię naprawdę kochać bo przecież po co by to mówił.... ja kiedyś byłam w podobnej sytuacji nie potrafiłam wybaczyć, a teraz zrobiłabym wszystko gdybym mogła cofnąć czas...
guru seksuologii prof. Lew-Starowicz twierdzi,że przyznanie się do zdrady jest wielkim błędem a przede wszystkim egoizmem, ponieważ zrzuca się z siebie ten ciężar poczucia winy nie patrząc,że druga osoba przez to cierpi. Jak się zdradza trzeba sobie samemu radzić z poczuciem winy. Twój mężczyzna nie zastanawia się co czujesz, myśli tylko o sobie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.