Temat: 10 lat związku, koniec

ma dosyć, toksyczna miłość zniszczyła moje życie. po 10 latach jestem w stanie zostawić mu wszystko, nawet mój ukochany samochód. nie mam gdzie iść, jedynie do mamy, wiem, ale wstyd. ale nie wytrzymam z nim dłużej ani jednej doby. nienawidzę go równie mocno jak kocham i to jest pojebane uczucie. nasze kłótnie są coraz ostrzejsze, pełne obelg. nasze dni wypełnia smutek i złość, płacz a potem namiętny  sex, po którym nienawidzę nas jeszcze mocniej. czuję się uzależniona od tej popapranej miłości. ale dziś mówię stop. nie chcę już się nigdy więcej  tak czuć, nie mam już siły. boję się swojej decyzji, boję się jego reakcji ale bardziej boję się o siebie i  tego co się ze mną dzieje. pozwoliłam się odizolować od wszystkich przyjaciół, od rodziny. dla niego zostawiłam pracę. wiem sama jestem sobie winna. byłam  taka młoda jak go poznałam a teraz nie umiem odejść, nie wiem jak. ale  dziś nie ucieknę przed tą decyzją, muszę inaczej zniknę na zawsze.  sorry za żale ale nie mam się komu wygadać. 

Jestem od prawie 10lat z chlopakiem. Nie mamy slubu i nigdy nie chcielismy. Ostatnio zaczelismy rozmawiać o dziecku i kupilismy razem mieszkanie. Nie wiem czy jeszcze go kocham i czuje ze on mnie juz nie....

juz nie tesknie za nim jak zostaje dluzej w pracy, nie mysle o tym jak mu sprawic przyjemnośc, nie interesuje mnie to jak spedzil dzien, jak sie czuje i co chetnie zjadlby na obiad. On natomiast  o wszystko ma do mnie pretensje. Korzystam dlugo z telefonu- źle, chce z nim rozmawiać- źle, zbyt dlugo siedze w ciszy- źle, ide sie myc o zlej porze- źle, chce isc gdzies- źle, chce siedziec w domu- źle

nie wiem czy to ma jeszcze sens.

Wakacje - piękny czas na wyjazd. Odpocznij sama. Przemyśl i zobaczysz jak będzie po powrocie.

Minelo 8 miesiecy od poprzedniego posta.

Ciagle jestem z tym chłopakiem ale w moim odczuciu nic sie nie zmieniło... boje sie zmian.

Minelo 8 miesiecy od poprzedniego posta.

Ciagle jestem z tym chłopakiem ale w moim odczuciu nic sie nie zmieniło... boje sie zmian.

jeśli go nie kochasz to po co się męczyć? życie ma się jedno,szkoda czasu dla kogoś do kogo nic nie czujesz

Pasek wagi

Jeżeli go nienawidzisz i jednoczesnie nie potrafisz odejsc bo macie dobry seks to w sumie mozesz miec żal tylko do siebie. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.