Temat: czy mam schizy ;o(((

Witam otóż mam wielki problem,przynajmniej mi się tak wydaje,chodzi o moją teściowąJest to kobieta dla mnie nie szczera,wszystko robi na pokaz i żeby ludzie widzieli,mój mąż i jego siostra się nie liczą z matką i mają do niej obojętny stosunek,tak odbieram to ja.
Otóż jest to kobieta z którą mam stosunki poprawne,ale od pewnego czasu nie mogę na nią patrzeć,a dokładnie od urodzin mojej córki.
Jakieś 2 tygodnie temu, mieliśmy imprezę i teściowa przy wszystkich gościach,śmiejąc mi się w twarz powiedziała,że moja córka (5 lat)powiedziała przy niej nie cenzuralne słowo na K.Goście patrzą na mnie jak na wariatkę,ja czerwona,A ona dalej bo ty przeklinasz
A  moje dziecko jak przeklnę zwraca mi uwagę,że tak nie wolno mówić,więc się pilnujeBoli mnie bardzo,że zrobiła to przy gościach,mogła mi to powiedzieć na osobności.
Pewnego dnia dzwoni do mnie,że oddychać nie może,że ją zatyka,że słabo jej,że zawału zaraz dostanie(a mieliśmy jechać na impreze do jej rodziny)i z pytaniem czy byliśmy na tej imprezie,ja jej na to,że akurat jedziemy na nią,zaproponowałam,że po nich podjedziemy i pojedziemy razem i tu był cały błąd.
Na imprezie ona ma ruchy jak perszing(chociaż wcześniej mi do słuchawki stękała,że taka chora)mnie wogóle ignorowała,ja ją zreszta też a kiedy na koniec mąż zrobił mi awanturę ona śmiała mi się w żywe oczy,a mnie normalnie szlag trafił,teściowa mi decyduje kiedy mamy do domu jechać,chociaż miło się siedziało mimo sprzeczki,teściówka zaczeła stękać to się pojechaliśmy.
piszę do was bo już nie wiem czy mi się tylko wydaje,że ona mnie nie lubi,ogólnie mam dla niej więcej serca i życzliwości niż rodzone dzieci,które się z nią nie patyczkuja i mówią bez ogródek jak coś nie pasuje.Już postanowiłam,że się nie dam od niej i będę miała swoje zdanie i nie bedę sie bała go wyrazić.ale ja i tak jestem najgorsza....
Proszę o radę jak postępować i czy wogule widzicie problem czy mi się tylko wydaje

Takie są teściowe. Też czekam na mądrą radę :)
Pasek wagi
A jeśli dziecko nawet przeklęło to... co z tego? Najprawdopoodniej nawet nie zdawała sobie zbyt sprawy z wagi tego słowa. Ja podobno się kiedyś nasluchalam przekleństw na podwórko i jako 5 latka przybiegłam do domu przeklinając jak wilk morski. rodzice powiedzieli, że tak nie można, a ja po tygodniu o wszystkim zapomniałam. co do teściówki... z dala od niej! Daj jej spokój, nie zapraszaj jej, nie ofiaruj się, nie bądź na każde jej zawołanie, bo staniesz się jej wycieraczką. Odseparuj się możliwie najbardziej jak możesz, a przy okazji powiedz jej w twarz, wyraźnie, bez owijania w bawełnę, że Twoja rodzina (tj. mąż i dziecko) to Twoja sprawa, ona swoje lata świetności ma już za sobą i niech się zajmie szydełkowaniem.
Jest jeszcze problem wigili ,otóż każdego roku byliśmy na dwóch wigiliach,jedna w domu o 18 a druga u niej godzinę póżniej,oczywiście nigdy nie zdążyliśmy,bo u mnie rodzinka wraca z pracy o 17 i zanim wszystko przygotujemy do stołu to jest już 18.do teściowej p[rzeważnie na 20 jedziemy  a tam jak co roku wielki foch :o(((jak jej wytłumaczyć,że chcę w wigiilię w domu siedzieć a nie objeżdżać i patrzeć na focha,bo to dokładnie chcę powiedzieć,bo ona jest bardzo namolną osobą i bierze na litość,a mnie serce topnieje....
jeśli będziesz się dawała na litość, to kurcze, nigdy się jej nie pozbędziesz. ona stosuje najzwyklejszy szantaż emocjonalny! jeśli jest jedna jedyna na wigilii, to czemu nie zabierzecie jej do Twoich rodziców? A jeśli jest u niej więcej gości, to przeżyje bez Was.
nie siedzi sama na wigilię,a do nas nie przyjedzie
Niestety pewno dałaś sobie wejść na głowę i ona to teraz wykorzystuje. Trzeba być asertywnym. Naucz się jakoś stanowczo, ale grzecznie odmawiać. Jak zrobisz to raz i drugi, to zobaczy że jednak jesteś zdecydowana i nie dasz sobie tak łatwo zdania narzucić.
łatwo powiedzieć gorzej zrobić
to prawda, ale to dla Twojego własnego dobra. I dla dobra Twojego dziecka. Jak córeczka podrośnie, teściowa może ją nastawiać przeciw Tobie (u mnie w rodzince tak było...)
Dziękuje Bogu, że moja teściowa to złoto kobieta:)) na prawdę każdemu takiej życzę:))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.