Temat: Miałyście tak ?

He Kochane ;) Zastanawiam sie nad faktem czy ja jestem inna czy która z Was też tak ma . A mianowicie. Chodzi o to iż boje się być z kimś w związku. Obecnie często widuje się z genialnym chłopakiem który chce ze mną być ale ja się boję. Nie wiem czy chodzi tu o moje kompleksy względem ciała (strach podczas jego dotyku gdy wyczuje moja fałdkę na brzuchu lub trzesący się tłuszcz) czy o moją psychikę. Mowie mu aby "wziął się" za inną dziewczynę bo na mnie nie warto czekać ale on mówi , ze bedzie tyle czekał ile będzie trzeba. Co robić ? 
Trafiłaś na skarb :)! Spróbowac możesz :) spodobałaś mu się taka jaka jesteś , do stracenia nie masz nic ( no chyba że kilogramy ) a zyskac możesz wiele :)! Ja też dłuuugo się obawiałam mojego związku , a trwa już pół roku (mówiąc już mam na myśli,że ten czas tak szybko mija) i jestem w końcu szczęśliwa :)
Przełam się. Jak wam nie wyjdzie, to przynajmniej będziesz wiedziała, że nic z tego, ale będziesz bogatsza w pewne doświadczenia a i siebie dzięki temu lepiej poznasz. A tak będziesz dalej się zastanawiać i gdybać.
Ja nie miałam tak, wręcz potrzebowałam bliskiej osoby do wsparcia i teraz mam:) Pamiętaj że w dwójkę zawsze życie jest lepsze :)
Pasek wagi

Wiesz co sprobuj ;D nic do stracenia ;)

bedziesz zalowac ze sprobowalas a nie ze nie sprobowalas;D

Widocznie jesteś typem "Zosi-Samosi"... co to "nikogo do szczęścia nie potrzebuje" ale warto ryzykować w takich sytuacjach, skoro uważasz, że facet jest genialny...
Pasek wagi
ja też tak miałam, może nie tyle się bałam co nie miałam ochoty na wiązanie sie z nikim, ale jeśli facet jest wart uwagi to poczeka, ja tak miałam dwa razy i zawsze wychodziło na dobre:) Nie ma co się śpieszyć:)
Ja też tak mam boję się nawet nie wiem czego.
Ja miałam tak że trafiałam na facetów którzy się nie mogli odczepić.... Tylko ten mój jedyny mnie w sobie rozkochał i zatrzymał.;)
Daj mu szanse i powoli się otwórz;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.