Temat: Buty na ślub...

mam do Was takie pytanie, rozglądałam się już za butami na mój ślub. Ja i mój narzeczony jesteśmy wysocy, więc obcasy odpadają.. bo nie chce być od Niego wyższa na naszym ślubie... I tak sobie pomyślałam, co sądzicie o białych płaskich balerinach? Suknia przecież i tak jest do ziemi... No i będzie mi wygodniej w takich tańczyć :) Proszę napiszcie jak się na to zapatrujecie. Z góry dzięki za wpisy :)
A dodam jeszcze, że takie na małych obcasikach buty średnio mi się podobają...
Moim zdaniem jest to jak najbardziej w porządku, jeśli kupisz ładne balerinki, a nie takie z bazaru chińskie. Moja siostra ma 178 cm wzrostu i do ślubu była właśnie w balerinkach, bo jej mąż ma ok.180 cm ;) także zrezygnowała z obcasów i było jej bardzo wygodnie jak wspomina, wytańczyła się i nie miała aż tak zmęczonych nóg. Ale tak jak mówię, to muszą być porządne baleriny... i eleganckie.
Saaalaaamaaandraaa  Proszę przestrzegaj 13 punktu w regulaminie.
to wszystko zależy, bo baleriny są wygodne, ale wiadomo, że w butach na obcasach porusza się jakoś bardziej z gracją;)
Ja bym jednak wybrała chociaż malutki obcasik ;)
Lepsze baleriny, jakieś ładne, ozdobne, mogą być nude :-) I tak ich nie widać!
Pasek wagi
ja miałam na ślubie srebrne baleriny i byłam zadowolona. były bardzo wygodne i się nie męczyłam w butach na obcasie. polecam. :-)
jak najbardziej :) ja niestety jestem niska wiec bede sie meczyc w obcasach na pozniej mam koturny mam nadzieje ze dadza rade :)
ja miałam buty z obcasem 5,5 cm. W wiekszych i tak nie lubię chodzić, a poza tym byłabym wyższa niż mąż. Na przebranie miałam białe baleriny z wyciętym bokiem i odkrytym palcem
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.