Temat: Ślub 2012r.

Drska ja to Ci zazdroszcze, że już masz to za sobą... Mnie ostatnio zaczyna wszystko wkurzać!!!

Z winietek muszę zrezygnować, bo spora część gości zdecyduje czy przychodzi na ostanią chwilę, sporo też odmówiło i w ogóle wszystko do dupy! :(

Uwierz mi też mnie wszystko wkurzało i wiele rzeczy martwiło :D
Z ciekawostek - nikt się nie spił na tyle, żeby robic jakies awantury czy wymiotować, fakt jeden wujek lekko przysnął na kanapie :P
Imponujący fakt - obsługa nam powiedziała, że oni nie pamiętają żeby na jakimś weselu goście wypili aż tyle wódki :P

drska, to jakie teraz macie plany? wyjeżdżacie gdzieś?

plener  :P

Drska pięknie :) Ale chcemy takie, gdzie Cię widać całą :P

A jeszcze mój bukiet :D Fakt lekko już zmęczony na fotce, ale warto było się postarać i pomarudzić kwiaciarkom :P

I nasza mała modelka, ktora się zaplątała w suknię i aż się prosiła żeby cyknąc jej fotkę z obrączkami.

Wszystkie zdjęcia od fotografów powinnam mieć pod koniec tygodnia, spokojnie dziewczyny :D

piękny bukiet Kochana!!!

Nie spadały, ale nie były też spełnieniem marzeń, koło 3 je zmieniłam na wygodniejsze. Bo wczesniej zapomniałam zwyczajnie, że moge to zrobić. Ale na drugi dzień bardzo mnie bolały stopy.
Miałam niby rajstopy, takie wyciete a'la pończochy - jesli macie sukienki z grosetem, to pamiętajcie, że jakby się wam zachciało do toalety, to nie ma bata, cała suknię trzeba zdjąc :P Dlatego wlaśnie ponczochy/gołe nogi to najlepsze rozwiązanie.
Na poprawinach był ten sam alkohol co na weselu, ale tam już poszło dużo piwa, wódki raczej symbolicznie.
Wina mieliśmy w sumie 15 butelek, plus jakies likierki itp. to jeszcze mamy czym uzupelnić barek - u mnie raczej wódka :P

Drska wszystkie zdjęcia są piękne  i bukiecik też miałaś uroczy! Postaram się jakoś wytrzymać do końca tygodnia 

bukiet jest po prostu wyczesany!!!