Temat: ćwiczące ciężaróweczki

hej, ja właśnie zamierzam ćwiczyć bo jak na mój 13  tydzień a 100cm w brzuchu jest dość przerażające. W sumie na start miałam 92 więc różnica 8 cm. Ale co bedzie na koniec???
W lidlu jest promocja na te duże piłki i kupie. Na yt jest sporo filmików dla kobiet w ciąży z piłką a przeczytałam że ćwiczenia w ciąży nie przesadzone oczywiście są ogromnym plusem. Łatwiejszy poród, mniejsze prawdopodobieństwo rozstępów i obrzęków, lepszy sen, mniejszy ból kręgosłupa itp.
Może ktoś się przyłączy?
Nie koniecznie w ciąży. Może byc basen, joga co tam chcecie. Bedziemy się wspierać, pomagać , mówić jakie wrażenia. Serdecznie zapraszam wszystkie przyszle mamusie :)
Pasek wagi

nieznajoma1989 napisał(a):

aaaotoja napisał(a):

ponoć w ciąży nie można jezdzić na rowerze
no mi mąż nie pozwolił... ;/ chodzi bardziej o ryzyko upadku niż jakieś przeciwwskazania medyczne...
Jesli nie ma żadnych przeciwskazań to oczywiście mozna jezdzić. Ja w drugim trymestrze jezdziłam na rowerku sytacjonarnym tak co drugi dzień. teraz przestałam bo czuję takie uczucie parcia na krocze nawet jak chodzę tylko:( Do tego bóle w okolicach miednicy i spojenia. Lekarz kazał przestac bo dziecko jest ułożone główką w dół.

mandarynkaa87 napisał(a):

nieznajoma1989 napisał(a):

aaaotoja napisał(a):

ponoć w ciąży nie można jezdzić na rowerze
no mi mąż nie pozwolił... ;/ chodzi bardziej o ryzyko upadku niż jakieś przeciwwskazania medyczne...
Jesli nie ma żadnych przeciwskazań to oczywiście mozna jezdzić. Ja w drugim trymestrze jezdziłam na rowerku sytacjonarnym tak co drugi dzień. teraz przestałam bo czuję takie uczucie parcia na krocze nawet jak chodzę tylko:( Do tego bóle w okolicach miednicy i spojenia. Lekarz kazał przestac bo dziecko jest ułożone główką w dół.

Nie wiem dlaczego ale widziałam gdzieś artykuły a propos ćwiczen w ciąży i rower był na nie.
Dziewczyny mam do was pytanie może dziwne. Jestem w tym 13 tygodniu. Rośnie brzuch normalne. Ale mam takie uczucie w tych kościach w biodrach jak by rwanie, jak by ktoś mi je rozszerzał. To mnie jakoś trzyma ładny tydzien. To normalne? dlaczego biodra sie rozszerzają?
Pasek wagi

aaaotoja napisał(a):

hej, ja właśnie zamierzam ćwiczyć bo jak na mój 13  tydzień a 100cm w brzuchu jest dość przerażające. W sumie na start miałam 92 więc różnica 8 cm. Ale co bedzie na koniec???W lidlu jest promocja na te duże piłki i kupie. Na yt jest sporo filmików dla kobiet w ciąży z piłką a przeczytałam że ćwiczenia w ciąży nie przesadzone oczywiście są ogromnym plusem. Łatwiejszy poród, mniejsze prawdopodobieństwo rozstępów i obrzęków, lepszy sen, mniejszy ból kręgosłupa itp. Może ktoś się przyłączy?Nie koniecznie w ciąży. Może byc basen, joga co tam chcecie. Bedziemy się wspierać, pomagać , mówić jakie wrażenia. Serdecznie zapraszam wszystkie przyszle mamusie :)

dlatego zawsze otyłym kobietom powtarzam, żeby najpierw porobiły porządki ze sobą i ze swoim organizmem zanim zajdą w ciążę. teraz się będziesz odchudzać ?   

aaaotoja napisał(a):

mandarynkaa87 napisał(a):

nieznajoma1989 napisał(a):

aaaotoja napisał(a):

ponoć w ciąży nie można jezdzić na rowerze
no mi mąż nie pozwolił... ;/ chodzi bardziej o ryzyko upadku niż jakieś przeciwwskazania medyczne...
Jesli nie ma żadnych przeciwskazań to oczywiście mozna jezdzić. Ja w drugim trymestrze jezdziłam na rowerku sytacjonarnym tak co drugi dzień. teraz przestałam bo czuję takie uczucie parcia na krocze nawet jak chodzę tylko:( Do tego bóle w okolicach miednicy i spojenia. Lekarz kazał przestac bo dziecko jest ułożone główką w dół.
Nie wiem dlaczego ale widziałam gdzieś artykuły a propos ćwiczen w ciąży i rower był na nie.Dziewczyny mam do was pytanie może dziwne. Jestem w tym 13 tygodniu. Rośnie brzuch normalne. Ale mam takie uczucie w tych kościach w biodrach jak by rwanie, jak by ktoś mi je rozszerzał. To mnie jakoś trzyma ładny tydzien. To normalne? dlaczego biodra sie rozszerzają?

Mój lekarz nie miał nic przeciwko. I powiedział,że gdyby nie to parcie główką dziecka na krocze mogłabym jezdzic dalej. Oczywiście nie mozna sobie narzucic zbyt wielkiego wysiłku-wszystko z umiarem. Stałe,niezbyt szybkie tempo i max do poł godziny. I jesli widzisz że nie dajesz rady wydolnosciowo to trzeba przestać.  Mam kolezanke która jezdziła na stacjonarnym rowerku do 9 miesiąca ciąży-bo nie było przeciwskazań.

KtoPytaNieBladzi napisał(a):

aaaotoja napisał(a):

hej, ja właśnie zamierzam ćwiczyć bo jak na mój 13  tydzień a 100cm w brzuchu jest dość przerażające. W sumie na start miałam 92 więc różnica 8 cm. Ale co bedzie na koniec???W lidlu jest promocja na te duże piłki i kupie. Na yt jest sporo filmików dla kobiet w ciąży z piłką a przeczytałam że ćwiczenia w ciąży nie przesadzone oczywiście są ogromnym plusem. Łatwiejszy poród, mniejsze prawdopodobieństwo rozstępów i obrzęków, lepszy sen, mniejszy ból kręgosłupa itp. Może ktoś się przyłączy?Nie koniecznie w ciąży. Może byc basen, joga co tam chcecie. Bedziemy się wspierać, pomagać , mówić jakie wrażenia. Serdecznie zapraszam wszystkie przyszle mamusie :)
dlatego zawsze otyłym kobietom powtarzam, żeby najpierw porobiły porządki ze sobą i ze swoim organizmem zanim zajdą w ciążę. teraz się będziesz odchudzać ?   
Trochę chamska odpowiedz- nie uważasz?? A czy autorka tematu napisała wyraznie ze ma zamiar się odchudzać w ciązy?? Nie. TYlko tyle że będzie sie ruszac i cwiczyć- a to nie znaczy tyle samo co odchudzanie. Wiec może zanim coś napiszesz to doczytaj dokładnie. I jeszcze jedno- nie nazwałabym wagi autorki otyłością przy wzroscie 178 cm.

KtoPytaNieBladzi napisał(a):

aaaotoja napisał(a):

hej, ja właśnie zamierzam ćwiczyć bo jak na mój 13  tydzień a 100cm w brzuchu jest dość przerażające. W sumie na start miałam 92 więc różnica 8 cm. Ale co bedzie na koniec???W lidlu jest promocja na te duże piłki i kupie. Na yt jest sporo filmików dla kobiet w ciąży z piłką a przeczytałam że ćwiczenia w ciąży nie przesadzone oczywiście są ogromnym plusem. Łatwiejszy poród, mniejsze prawdopodobieństwo rozstępów i obrzęków, lepszy sen, mniejszy ból kręgosłupa itp. Może ktoś się przyłączy?Nie koniecznie w ciąży. Może byc basen, joga co tam chcecie. Bedziemy się wspierać, pomagać , mówić jakie wrażenia. Serdecznie zapraszam wszystkie przyszle mamusie :)
dlatego zawsze otyłym kobietom powtarzam, żeby najpierw porobiły porządki ze sobą i ze swoim organizmem zanim zajdą w ciążę. teraz się będziesz odchudzać ?   

 Otyłym?? haha ja nigdy nie byłam bliska nadwagi, W sumie bardziej bliska niedowagi, Wszystko zawsze miałam małe i drobne mimo 178cm tylko brzuszek, Zaś po Twoich odnośnikach sugeruje że o otyłości to dużo wiesz Ty. Poza tym radze pomysleć zanim się coś napisze. Ruch w ciąży i ćwiczenia powinny być zawsze w przypadku prawidłowo rozwijających się ciąż. Jeśli masz coś do powiedzenia to wykaż się wiedzą a nie jadem , bo od mało inteligentnych uwag tylko żal jest autora
Pasek wagi

mandarynkaa87 napisał(a):

Mój lekarz nie miał nic przeciwko. I powiedział,że gdyby nie to parcie główką dziecka na krocze mogłabym jezdzic dalej. Oczywiście nie mozna sobie narzucic zbyt wielkiego wysiłku-wszystko z umiarem. Stałe,niezbyt szybkie tempo i max do poł godziny. I jesli widzisz że nie dajesz rady wydolnosciowo to trzeba przestać.  Mam kolezanke która jezdziła na stacjonarnym rowerku do 9 miesiąca ciąży-bo nie było przeciwskazań.

Może faktycznie chodziło o rower normalny a nie stacjonarny. Chyba też ma na to wpływ zachowanie równowagi a z tym w ciąży różnie bywa. No coż nie mam roweru . Nie interesowałam się tym, tylko gdzieś było napisane. Więc może zle albo ja zle zrozumiałam. Ale chyba dzieki temu latwiej zachowac nogi w dobrej formie. Sporo musza nosic
Pasek wagi

aaaotoja napisał(a):

mandarynkaa87 napisał(a):

Mój lekarz nie miał nic przeciwko. I powiedział,że gdyby nie to parcie główką dziecka na krocze mogłabym jezdzic dalej. Oczywiście nie mozna sobie narzucic zbyt wielkiego wysiłku-wszystko z umiarem. Stałe,niezbyt szybkie tempo i max do poł godziny. I jesli widzisz że nie dajesz rady wydolnosciowo to trzeba przestać.  Mam kolezanke która jezdziła na stacjonarnym rowerku do 9 miesiąca ciąży-bo nie było przeciwskazań.
Może faktycznie chodziło o rower normalny a nie stacjonarny. Chyba też ma na to wpływ zachowanie równowagi a z tym w ciąży różnie bywa. No coż nie mam roweru . Nie interesowałam się tym, tylko gdzieś było napisane. Więc może zle albo ja zle zrozumiałam. Ale chyba dzieki temu latwiej zachowac nogi w dobrej formie. Sporo musza nosic

O tak-sporo muszą nosic. Moje juz to odczuwaja-a niby niewiele przytyłam. Może faktycznie chodziło o normalny rower.Szczerze mówiąc bałabym się na takim jezdzic własnie ze względu na równowagę.Ale w pierwszym trymestrze zdarzyło sie pare wycieczek rowerowych z moim udziałem-no ale wtedy to wcale brzucha nie miałam. A i powiem Ci taka ciekawostkę- 20 lat temu moja mama jak była w ostatniej ciązy jezdziła na zwyklym rowerze do 8 miesiąca. Ale moze to inne czasy były:P

mandarynkaa87 napisał(a):

O tak-sporo muszą nosic. Moje juz to odczuwaja-a niby niewiele przytyłam. Może faktycznie chodziło o normalny rower.Szczerze mówiąc bałabym się na takim jezdzic własnie ze względu na równowagę.Ale w pierwszym trymestrze zdarzyło sie pare wycieczek rowerowych z moim udziałem-no ale wtedy to wcale brzucha nie miałam. A i powiem Ci taka ciekawostkę- 20 lat temu moja mama jak była w ostatniej ciązy jezdziła na zwyklym rowerze do 8 miesiąca. Ale moze to inne czasy były:P

20 lat temu wszystko było inne. Jednak nawet jedzenie się różniło. Teraz trudno kupić chcleb nie smieciowy. Było mniej samochodów, mniej nowej techniki więc kobiety ogólnie się więcej ruszały i zdrowiej jadły. Teraz ludzie słabną. Kiedyś ale to juz dawno temu kobiety rodziły po 5-7 dzieci i były zdrowe. Dziś  już wygląda to inaczej.
Czytałyście ten temat o porodach w domu?
Pasek wagi
Tez racja:)
Czytałam ten temat. Ale ja się nie zdecyduje na poród w domu- dla mnie to byłby jeszcze wiekszy strach. Bo przeciez w każdej chwili coś może pojść nie tak i co wtedy?  To zbyt duże ryzyko jak dla mnie i zdam się na szpital i fachową opiekę. Poza tym gdybym jednak miała włożony cewnik w nerke to tym bardziej przy porodzie musze byc pod opieką lekarzy. Jak leżalam w Wawie na patologi ciązy zdąrzyłam poznac lekarzy którzy takze odbierają poród i zwbudzają moje zaufanie. Dodatkowo wybrałam szpital w którym pracuje moja mama więc tym bardziej nie boję się warunków szpitalnych i ewentualnego złego traktowania.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.