Temat: 37 lat i ciąża

moja znajoma ma 37 lat i planuje zajście w ciążę, nie sądzicie że to trochę za późno?
jedno dziecko już ma w wieku 15 lat i teraz odezwał się w niej "instynkt macierzyński " (ona tak twierdzi)
mówi że jak nie zajdzie w ciążę to oszaleje. Ma męża dom prace i do szczęścia chce maleństwa. Mąż ma 49 lat

mąż to facet który dba o siebie (orbitrek, siłownia, basen 6.00) nie pali, nie pije

Pasek wagi
Zapytaj się czy zdaje sobie sprawę z ryzyka powikłań ciąży w tym wieku. Moja mama ma tylko 3 lata więcej niż opisana przez Ciebie osoba, przypadkiem zaszła w ciążę. Nie planowali tego z tatą. Trzy dni temu usunęli maleństwa, bo były powikłania i ciąża obumarła. To nie jest jedyny taki przypadek. Ja bym nie chciała ryzykować...
+ na miejscu tego dzieciaczka nie chciałabym, żebym będąc w wieku 16-18 lat nie mogła pobawić się z ojcem, pograć z nim w piłkę czy cokolwiek, bo ten będzie miał już prawie 70 lat...
Ciąża może obumrzeć w każdym wieku, wiele moich koleżanek to przechodziło w wieku 20 paru lat, także to żaden argument, jedyne z czego trzeba zdawać sobie sprawę to ewentualnie z możliwości wystąpienia chorób genetycznych.....(chociaż one też mogą wystąpić w każdym wieku)
Pasek wagi
oby jej się udało :) troszkę za późno ale jak tego chce to czemu nie :p
Pasek wagi

assassin napisał(a):

+ na miejscu tego dzieciaczka nie chciałabym, żebym będąc w wieku 16-18 lat nie mogła pobawić się z ojcem, pograć z nim w piłkę czy cokolwiek, bo ten będzie miał już prawie 70 lat...

O ile wogóle dociągnie.
Pasek wagi
Nie wiem moim zdaniem to nie najlepszy pomysł. Po pierwsze - możliwość chorób a po drugie? Dzieciak pójdzie na studia a ojciec będzie miał już pod 70. Może to głupie myślenie ale ja cieszę się, że moi rodzice mieli koło 30 - dłużej się będę nimi cieszyć (no, statystycznie pomijając możliwe choroby, wypadki etc. Odpukać!). Mam 23 lata i nie wyobrażam sobie, żeby mogło ich teraz zabraknąć. A mają po 50-53 lata. 

Jak to dziecko będzie w moim wieku to matka będzie mieć 60 a ojciec 72. 

Jeszcze może żeby oboje byli przed 40 a tak... No ja bym się na coś takiego nie zdecydowała. 

Ale jeśli naprawdę chcą i to przemyśleli to myślę, że to ich sprawa. 

maharettt napisał(a):

assassin napisał(a):

+ na miejscu tego dzieciaczka nie chciałabym, żebym będąc w wieku 16-18 lat nie mogła pobawić się z ojcem, pograć z nim w piłkę czy cokolwiek, bo ten będzie miał już prawie 70 lat...
O ile wogóle dociągnie.


Jak mamy być optymistami, że:
- ciążę dociągnie do końca;
- dziecko będzie zdrowe;
to załóżmy też, że ojciec dożyje złotego wieku. Ale ani dla niego, a ni dla tego dziecka to nie będzie przyjemne, jak z ojca zrobi się od razu dziadkiem. Ja sobie tego nie wyobrażam, ale skoro ona i jej mąż tak bardzo tego chcą, to przecież jakieś tam obce osoby z forum tego nie zmienią.

maharettt napisał(a):

assassin napisał(a):

+ na miejscu tego dzieciaczka nie chciałabym, żebym będąc w wieku 16-18 lat nie mogła pobawić się z ojcem, pograć z nim w piłkę czy cokolwiek, bo ten będzie miał już prawie 70 lat...
O ile wogóle dociągnie.


musi , przeciez mamy pracowac do 67 :P
dla mnie też wydaje się to za późno ale ona się upiera
mówi że nawet młody moze szybciej zejsc z tego swiata niz stary
Pasek wagi
jak ma warunki to niech zajdzie w ciążę. wiadomo, że ryzyko jest większe, ale bez przesady.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.