Temat: 37 lat i ciąża

moja znajoma ma 37 lat i planuje zajście w ciążę, nie sądzicie że to trochę za późno?
jedno dziecko już ma w wieku 15 lat i teraz odezwał się w niej "instynkt macierzyński " (ona tak twierdzi)
mówi że jak nie zajdzie w ciążę to oszaleje. Ma męża dom prace i do szczęścia chce maleństwa. Mąż ma 49 lat

mąż to facet który dba o siebie (orbitrek, siłownia, basen 6.00) nie pali, nie pije

Pasek wagi

Zala21 napisał(a):

Tak, wg mnie to jest powód, żeby rezygnować.Szczytem egoizmu jest robienie dziecka którego ojciec w momencie urodzenia ma 50 lat.
A jakim szczytem jest robienie sobie dziecka mając lat 17?Facet ma 49 lat - DBA O SIEBIE - nie widzę ani jednego powodu, dla którego miałby zejść za lat 20.A już gadanie, że 20-latek strasznie potrzebuje tatusia i mamusi jest głupotą. To dorosły człowiek.Sierotami zostają 5-letnie dzieci i wówczas to rzeczywiście jest problem.

Tak do 40 tki dla obojgu rodziców.A średnia wieku mężczyzn jest 72 lata.No i co z tego, że dorosły? Jak często gęsto osoba w takim wieku chce się jeszcze uczyć.

5-letnie dziecko jak zostanie sierotą to może liczyć na pomoc państwową, na jakąś rodzinę zastępczą.A 20 latek na nic.Jak nie znajdzie pracy od razu (a ma szanse mniejsze bo jeszcze nie zdążył sie wykształcić i zdobyć żadnego doświadczenia) to niech zdycha z głodu.
nie znam osobiście 20 latków co są w pełni samodzielni, nawet jeśli coś tam dorabiają to i tak jest za mało by sie utrzymać
Pasek wagi
nie przesadzajmy, moja ciotka zaszła w ciąże w wieku 37 lat (pierwsze dziecko), urodziła zdrową, śliczną córeczkę i wszystko jest ok

maharettt napisał(a):

Zala21 napisał(a):

Tak, wg mnie to jest powód, żeby rezygnować.Szczytem egoizmu jest robienie dziecka którego ojciec w momencie urodzenia ma 50 lat.
A jakim szczytem jest robienie sobie dziecka mając lat 17?Facet ma 49 lat - DBA O SIEBIE - nie widzę ani jednego powodu, dla którego miałby zejść za lat 20.A już gadanie, że 20-latek strasznie potrzebuje tatusia i mamusi jest głupotą. To dorosły człowiek.Sierotami zostają 5-letnie dzieci i wówczas to rzeczywiście jest problem.
Tak do 40 tki dla obojgu rodziców.A średnia wieku mężczyzn jest 72 lata.No i co z tego, że dorosły, jak często gęsto osoba w takim wieku chce się jeszcze uczyć.5-letnie dziecko jak zostanie sierotą to może liczyć na pomoc państwową, na jakąś rodzinę zastępczą.A 20 latek na nic.Jak nie znajdzie pracy od razu (a ma szanse mniejsze bo jeszcze nie zdążył sie wykształcić i zdobyć żadnego doświadczenia) to niech zdycha z głodu.nie znam osobiście 20 latków co są w pełni samodzielni, nawet jeśli coś tam dorabiają to i tak jest za mało by sie utrzymać
A co mnie obchodzi średnia wieku? Skoro dba o siebie, nie pije, nie pali, uprawia sport - to chyba mamy duże prawdopodobieństwo, że jego wiek się wydłuży, co?
No ale niech sobie zejdzie chłop, w tych 72 latach życia - niech Ci będzie. No to dzieciak ma 22 lata, robi licencjat - równocześnie naprawdę można znaleźć pracę. A żyje jeszcze matka (heloł?) która dostaje kasę po śmierci męża więc jest w stanie pomóc dziecku.

Już nie rób z 22 letniego człowieka bachora, który nie potrafi zadbać o siebie. 
Sama mam 21 lat, pracuję i mam stypendium socjalne (bo jeśli jesteś na studiach to Ci takie przysługuje, jeśli masz niskie dochody - więc pomoc uczelni jest). Bezsensu jest to, co mówisz.

To nie XV wiek, kiedy mężczyźni umierali mając 50 lat. Teraz taki człowiek jest w kwiecie wieku. A Ty już go do trumny kładziesz.
a co 37 lat to juz babcia czy jak? jmnostwo kobiet w jej weiku rodzi
"nie znam osobiście 20 latków co są w pełni samodzielni, nawet jeśli coś tam dorabiają to i tak jest za mało by sie utrzymać"
to samo można powiedzięc o 30 latkach i 40 latkach , ilu jest na kredytach etc i zyja od wypłaty do wypłaty ,
moja ciocia jest w podobnym wieku i niedawno zaszła w ciążę :)
wszyscy się bardzo cieszą, to nie była wpadka;)
w eu zach. srednia zachodzenia w ciaze to pow. 35 lat w duzej mierze matki rodza dzieci po 40. 38 lat to mloda kobieta jeszcze a do tego mozliwosc badan prenatalnych. babka urodzila dziecko gdy byla bardzo mlods wiec raczej nie spelnila sie w 100 %. po drugie to 3. dziecko a nie 9. miec jedynaka w domu tez nie jest zafajnie.
Moja matka urodziła drugie dziecko w wieku 37lat. Jak dla mnie nie ma w tym nic złego albo dziwnego - jeśli kobieta dba o siebie, jest pod kontrolą lekarską to jak najbardziej może starać się o dziecko.
Moja mama urodziła mojego trzeciego brata gdy miała 39 lat, a tata 40. Ryzyko na pewno bylo, ale na szczescie mały urodził sie caly i zdrowy. Jeżeli Twoja znajoma faktycznie chce urodzić to niech to zrobi jak najszybciej, na pewno wie ze jest pewne ryzyko...
czemu nie? poza tym macierzyntwo w tym wieku nap[rawde jet dojrzalsze

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.