- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 5751
15 stycznia 2013, 19:16
Przepraszam, że taki nieprzyjemny temat. Ciekawi mnie jak znosicie/znosiłyście ciąże, jak często wymiotowałyście? Osobiście jestem przerażona, gdyż obecnie moje koleżanki które sa w ciąży znosza je tragicznie.. Jedna wymiotuje kilkanaście razy dziennie. Trafiła nawet do szpitala, gdzie dawali jej dożylnie przeciwwymiotne leki. Jest w 4 miesiącu a wygląda jakby miała początki anoreksji.. jest wychudzona, blada i ma sińce pod oczami.. To nie ukrywam, przeraża mnie, a kiedyś chciałabym mieć dzieci (mąż nawet teraz by chciał)...
15 stycznia 2013, 19:18
ja przez całe 9 miesięcy to wymiotowałam w sumie 3 razy w pierwszym trymestrze.
- Dołączył: 2012-11-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1546
15 stycznia 2013, 19:20
ja wymiotowałam raz i to wszystko na całą ciąże, ogólnie I trymestr zniosłam fantastycznie wręcz patrząc na to co piszesz :)
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Szczecinek
- Liczba postów: 9160
15 stycznia 2013, 19:22
Witam
ja jak dowiedziałam się że jestem w ciąży wcześniej przeczytał artykuł że kobiety mające chorobie lokomocyjna maja tą przyjemność wymiotów. Myślałam o boże to już wiem co mnie czeka bo mam chorobę lokomocyjną nie zawsze ale często tak.
1 trymestr wyglądał tak bez wymiotów, ale mdliło mnie jak byłam głodna , zjadłam przeszło to tak jak by ktoś dawał ci do zrozumienia zjedz coś bo jak nie to ci zrobię,, spotkanie z kiblem". Raz mnie tak zarwało myślałam że ,, zwymiotuje - sorki" ale nie było spotkania z kibelkiem.
Miej wodę do picia przy łóżku oraz na talerzyku parę sucharków w razie potrzeby.
Każdy organizm jest inny tak ze nie sugeruj się koleżankami.
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1530
15 stycznia 2013, 19:22
Daleko mi jeszcze do zajścia w ciążę, dlatego przytoczę przykłady z rodziny. Siostrę złapało tylko raz, przemęczyła się jeden dzień. Wtedy nie wiedziała, że jest w ciąży, wmawiała sobie, że to zatrucie :) Z kolei szwagierka nie wymiotowała nigdy. Urodziła dwójkę dzieciaków, a ciąże przeszła całkiem spokojnie. Owszem, miała mdłości, ale przez krótki czas. Także każdy organizm jest inny, nie ma co z góry zakładać, że u Ciebie byłoby podobnie, jak u koleżanek.
15 stycznia 2013, 19:24
W pierwszej ciąży zwymiotowałam tylko dwa razy inawet mdłości w sumie nie miałąm.
W drugiej mdłości od rana do wieczora i bardzo często wymiotowalam.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
15 stycznia 2013, 19:32
Kochana, po co się nakręcasz?
Każda kobieta znosi ciążę inaczej.....
Miałam mdłości do końca I trymestru.
Ale w tym czasie nie wymiotowałam w jakiś ogromnych ilościach. Zdarzało się kilka razy dziennie,ale i było tak,że przez kilka dni nie wymiotowałam wcale, jedynie miałam mdłości.
Więc spokojnie.
Ja z kolei miałam ataki kolki nerkowej i też leżałam kilka razy w szpitalu pd kroplówkami ;-) ,ale to nie znaczy,że każda ciężarna skończy tak jak ja.
- Dołączył: 2012-01-29
- Miasto: Trójkąt Bermudzki
- Liczba postów: 606
15 stycznia 2013, 19:44
Ani razu nie wymiotowałam, miałam tylko lekkie mdłości w I trymestrze, gdy byłam głodna. Wystarczyło coś zjeść i przechodziło.
- Dołączył: 2005-11-24
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 2160
15 stycznia 2013, 20:04
ją jestem już na końcówce 6miesiąca i wymiotowalam tylko raz tydzień temu po wypiciu glukozy też się bałam że będę źle znosić ciążę a okazało się że pod tym względem jest super
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 1730
15 stycznia 2013, 22:27
Ja w pierwszej ciąży wymiotowałam od 7 do 20 tygodnia, w skrajnych przypadkach po 10 razy na dobę.
W drugiej ciąży wymioty też zaczęły się ok 7 tygodnia i trwały do 16, tym razem jednak ograniczając "złe" bodźce maksymalnie miała 6-7 epizodów na dobę.
Ja jednak wymiotami reaguję na wszelkie "zło tego świata" - wymiotuję od bólu głowy, z głodu, z nerwów, w podróży, po znieczuleniach itd;)