- Dołączył: 2009-02-11
- Miasto: Saint Lucia
- Liczba postów: 1156
21 stycznia 2013, 11:24
Dzien dobry!
Pisze, aby poradzic sie w sprawie mojej 3-tygodniowej coreczki, ktora jak wiadomo - pierwsze dwa tyg prawie ciagle spala, budzac sie tylko na jedzenie, a teraz powoli zaczynaja wydluzac jej sie okresy "czuwania". Moim problemem jest to, ze mala od kilku dni spi prawie caly dzien, a od dziewietnastej do polnocy jest rozbudzona i do tego strasznie marudna.
Czy powinnam cos z tym robic (w sensie - nie pozwolic jej spac tyle w dzien?...) czy to sie samo ureguluje po jakims czasie?
- Dołączył: 2013-01-09
- Miasto: Erts
- Liczba postów: 2436
21 stycznia 2013, 11:37
w dzien glosno sie zachowywac, puszczaj muzyke, odkurzaj itp a gdy przychodzi noc, wyciemniaj jej pokoj i zeby bylo cicho w domu - kazdy przez to przechodzil, moim dzieciom to pomoglo
21 stycznia 2013, 11:41
ja swoje dziecko budzilam w ciagu dnia, ale w 3 tyg juz spala w nocy teraz ma 7 tyg spi dwa razy w ciagu dnia zasypia ok 22 i spi cala noc budzi sie dwa razy na jedzenie
21 stycznia 2013, 11:46
Koleżanka wyżej ma rację. W ciągu dnia nie "nie chodzić na palcach" tylko robić wszystko normalnie nie przejmując się tym że dziecko się obudzi. I rutyna, kąp maleństwo co dziennie o tej samej prze, po kąpieli w trakcie nacierania oliwką/mleczkiem rób masaż. Na moje córki to działało i działa. Moja mała ma teraz pół roku, wcześniej wstawałam do niej w nocy trzy razy na karmienie, najadała się i kładła się spać dalej, a teraz wstaję tylko raz. Kąpie ją o 19 a o 21 już śpi, później karmie o 3 i dosypia do 9.
- Dołączył: 2013-01-17
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 71
21 stycznia 2013, 11:47
Dzieci nie rozróżniają pór dnia i nocy; trzeba je delikatnie ustawiać. W dzień spróbuj się z nią pobawić kiedy nie śpi, i nie zasłaniaj okien, a wieczorem nie pobudzaj jej niczym (powinno być cicho i półmrok). Po jakimś czasie się przestawi. Ale każdy z nas to przechodził, więc nie martw się, to norma. Wyśpisz się...za parę lat ;))
21 stycznia 2013, 11:51
Na pewno nie budź dziecka! Po prostu zachowuj się
normalnie w ciągu dnia, nie przyciszaj telewizora, nie rozmawiajcie cicho, sprzątaj. Jak się obudzi to baw się z nią, mów do niej, niech wie, że to pora aktywności (ale broń Boże nie puszczaj specjalnie głośnej muzyki! To jednak maleństwo, które mimo wszystko musi sporo spać, tylko nie wie za bardzo o jakiej porze). W nocy jak się obudzi nie zapalaj dużego światła, nie mów do niej, tylko kołysz, daj butelkę/pierś albo smoczek. W końcu się nauczy. Mój synek też na początku wolał się bawić w nocy, a spać w dzień. To tylko noworodek, on nie wie, czym się różni dzień od nocy. Jako mama musisz go tego nauczyć
![]()
Edytowany przez sukces.ma.rozmiar.S 21 stycznia 2013, 11:53
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
21 stycznia 2013, 11:52
enya77 napisał(a):
Dzieci nie rozróżniają pór dnia i nocy; trzeba je delikatnie ustawiać. W dzień spróbuj się z nią pobawić kiedy nie śpi, i nie zasłaniaj okien, a wieczorem nie pobudzaj jej niczym (powinno być cicho i półmrok). Po jakimś czasie się przestawi. Ale każdy z nas to przechodził, więc nie martw się, to norma. Wyśpisz się...za parę lat ;))
hahaha...podbudowałaś mamusię
21 stycznia 2013, 11:56
zorcia napisał(a):
enya77 napisał(a):
Dzieci nie rozróżniają pór dnia i nocy; trzeba je delikatnie ustawiać. W dzień spróbuj się z nią pobawić kiedy nie śpi, i nie zasłaniaj okien, a wieczorem nie pobudzaj jej niczym (powinno być cicho i półmrok). Po jakimś czasie się przestawi. Ale każdy z nas to przechodził, więc nie martw się, to norma. Wyśpisz się...za parę lat ;))
hahaha...podbudowałaś mamusię
Niestety, mój synek ma 14,5 miesiąca i jeszcze ani razu się nie wyspałam
![]()
Choć każde dziecko jest inne to jednak trzeba być nastawionym na taki scenariusz
21 stycznia 2013, 12:08
jesli dziecko za dlugo spi w dzien trzeba je obudzic na karmienie, mi w szpitalu polozna co 4 godz budzila dziecko bo sama sie nie budzila.
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19360
21 stycznia 2013, 12:37
Moja 11 tygodniowa ma podobnie.Ale nie robiłam z tym nic bo mi to nie przeszkadza.Po rannym karmieniu szybko zasypia i budzi sie 11-12.A na noc idzie spać tak po 23.
Skoro tak woli to nie chce tego zmieniać.Nie chodzi do żłobka, ja nie chodzę do pracy.Sama wolę położyć się później a rano sobie pospać.Ma to po mamie
![]()