- Dołączył: 2012-08-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1143
25 stycznia 2013, 15:13
znajomi i rodzina drażnią.. powoli wieść ze będą mamą się rozchodzi wiecie j..rodzina dowiedziała sie przy okazji swiat wuja zamiast pogratulowac to rzucił tekst no najwyzszy czas.. babcia tez dowaliła swoje 3 grosze ze ona juz sie modliła o to bo myslała ze jestesmy nie płodni .. zle mi z takimi słowami bo nie wiedziałam ze dziecko sie na wyscigi jakies robi... ale przemilczałam bo swieta.. dzis kumpela pisze sms -slyszałam ze wreszcie sie wziełas a dziecko- draznia mnie takie teksty. jestem 3 lata po slubie i mam 26 lat wiec nie jestem za stara czy coś zeby mnie popedzac!!!no ludzie !! a na dodatek jak dzis byłam w sklepie to dwie sąsiadki tak mierzyły mój brzuch że mnie to irytowało co prawda dopiero 15 tydz i w kurtce byłam wiec za dużo nie widać a one normalnie rentgen mi robiły..czemu mnie to tak wkurza przeciez sie ciesze ze bede miec malenstwo!!!
musiałam gdzies sie wyzalic!!
- Dołączył: 2013-01-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1077
25 stycznia 2013, 15:17
no wcale się nie dziwię, że Cię to wkurza, bo to Twoja prywatna sprawa, a okazuje się, że wszystcy wokół ciebie rozmyślali o Twojej macicy :D
Moim zdaniem trzeba się było odgryźć :D
- Dołączył: 2012-12-19
- Miasto: Kartuzy
- Liczba postów: 3258
25 stycznia 2013, 15:18
Normalka... u mnie za to jakiś straszny nacisk "czemu nie bierzecie ślubu" aż mi to bokiem wychodzi....
- Dołączył: 2012-08-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1143
25 stycznia 2013, 15:18
kumpeli napisałam uszczypliwego sms. nie powiem miły nie był ale coz...
Edytowany przez paulinkaaa86 25 stycznia 2013, 15:20
- Dołączył: 2012-12-19
- Miasto: Kartuzy
- Liczba postów: 3258
25 stycznia 2013, 15:21
co jej napisałaś?
15:21 pora na obiad
Edytowany przez NoweZycie 25 stycznia 2013, 15:21
- Dołączył: 2009-11-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 674
25 stycznia 2013, 15:23
W większości przypadków inni, zwłaszcza rodzina, naprawdę się cieszą, że zostaniesz mamą. Nie mówią tego ze złośliwości.
Ja jestem starsza od Ciebie, dziecko jeszcze nawet nie w drodze. Wszyscy wspominają o dziecku, w większości życzeń urodzinowych/świątecznych o tym dziecku słyszałam. Ludzie nawet nie wiedzą, czy ja kiedykolwiek zdecyduję się na dziecko :| ale gadać muszą.
Teraz działają u Ciebie hormony, masz pewnie jakieś swoje obawy i nie życzysz sobie, by inni ciągle Ci to wypominali. Nie znam się, ale wydaje mi się, że to jakiś bezwarunkowy odruch (może nawiązujący do zachowań naszych praprzodków :D ) u niektórych kobiet :) - bo nie tylko Ty tak reagujesz.
Musisz sobie uświadomić, że niektóre zachowania są teraz jakby nieracjonalne. Chyba trzeba zachować powściągliwość i powiedzieć mniej zamiast za dużo - po co później żałować jak będzie po wszystkim.
Edytowany przez anilorak48 25 stycznia 2013, 15:26
- Dołączył: 2012-08-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1143
25 stycznia 2013, 15:28
a takie tam. ona zyje z facetem i maja 3 letniego syna.. to jej napisałam ze- wszystko musi u mnie byc pokolei i moja sprawa co kiedy robie.. a swoja droga ty wez sie kochana w koncu za ślub!-
25 stycznia 2013, 15:30
Bo ludzie są porąbani. Strzegą swojej prywatności nie mając oporów przed włażeniem w czyjeś życie z buciorami. Chory kraj
25 stycznia 2013, 15:32
Uuuu nie dziwię się że to Ciebie drażni... Co będzie za parę miesięcy? Głaskanie brzucha, wypytywanie o wszystko, ocenianie czy piersi są w sam raz do karmienia... ułaaa :D