- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19360
19 lutego 2013, 12:12
W jakim wieku Wasze dzieci zaczęły raczkować?
19 lutego 2013, 16:33
Moja mała siostra zaczęła dosyć późno, ok. 10 miesiąca życia.
19 lutego 2013, 16:45
Moja córka zaczęła raczkować w wieku 10 miesiecy a stawać na nózki jak miala 13 miesiecy.Krótko po tym zaczeła chodzic trzymajac sie mebli :)
19 lutego 2013, 16:47
moj syn za tydzien skonczy 7 miesiac i dzis zaczal raczkowac;)
19 lutego 2013, 17:09
.
Edytowany przez pietruszkaaa 19 lutego 2013, 17:22
- Dołączył: 2007-07-06
- Miasto: Avalon
- Liczba postów: 3508
19 lutego 2013, 17:38
Nie atakuj mnie, Pietruszkaaa :) Wydaje mi się, że posiadłam umiejętność czytania ze zrozumieniem, chociaż przyznaję, że tak jak każdemu mogą mi się zdarzać problemy z koncentracją, co chyba jednak nie miało miejsca w tym przypadku ;)
Nie mówię, że napisałaś, iż raczkowanie nie jest ważnym elementem rozwoju. Nie zgadzam się z innym Twoim twierdzeniem, mianowicie, że dziwnym jest wg Ciebie łączenie rozwoju fizycznego z umysłowym.
I absolutnie nie powiedziałam także, że autyzm jednoznacznie potwierdza brak raczkowania. Powiedziałam tylko, że brak raczkowania, wg wielu naukowców w jakiś sposób może być skorelowany z różnymi dysfunkcjami u dzieci. I że warto dbać o całościowy, harmonijny rozwój, zwracając uwagę i na ćwiczenia fizyczne i umysłowe (które u dzieci polegają głównie na odpowiednio dobranych zabawach).
Edit: widzę, że skasowałaś poprzedni post, więc być może mój także stracił teraz swój sens :)
Edytowany przez LadyJo 19 lutego 2013, 17:39
19 lutego 2013, 18:22
Moja mala zaczela raczkowac jak miala 6-7 miesiecy a zaczela chodzic dzien przed pierwszymi urodzinami.
19 lutego 2013, 19:01
6 miesięcy jak zaczął raczkować i 10 jak zaczął chodzić (za rączkę i przy meblach ) teraz ma 11 i śmiga sam od stołu do kanapy czy przejdzie z kuchni do pokoju .
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Ciechanów
- Liczba postów: 1014
19 lutego 2013, 19:28
LadyJo napisał(a):
Nie atakuj mnie, Pietruszkaaa :) Wydaje mi się, że posiadłam umiejętność czytania ze zrozumieniem, chociaż przyznaję, że tak jak każdemu mogą mi się zdarzać problemy z koncentracją, co chyba jednak nie miało miejsca w tym przypadku ;) Nie mówię, że napisałaś, iż raczkowanie nie jest ważnym elementem rozwoju. Nie zgadzam się z innym Twoim twierdzeniem, mianowicie, że dziwnym jest wg Ciebie łączenie rozwoju fizycznego z umysłowym. I absolutnie nie powiedziałam także, że autyzm jednoznacznie potwierdza brak raczkowania. Powiedziałam tylko, że brak raczkowania, wg wielu naukowców w jakiś sposób może być skorelowany z różnymi dysfunkcjami u dzieci. I że warto dbać o całościowy, harmonijny rozwój, zwracając uwagę i na ćwiczenia fizyczne i umysłowe (które u dzieci polegają głównie na odpowiednio dobranych zabawach).Edit: widzę, że skasowałaś poprzedni post, więc być może mój także stracił teraz swój sens :)
A już myślałam, że faktycznie coś pomyliłam. Do egzaminu się nie przyłożyłam, ale takie ciekawostki zawsze zapadają mi w pamięć.
- Dołączył: 2012-07-21
- Miasto:
- Liczba postów: 1141
19 lutego 2013, 21:39
Ale tu chodzi też o takie sprawy, jak odpowiednie rozwinięcie siły mięśni, kości biodrowych, rączek, grzbietu, itd. Jak równowaga, która ma niebagatelny wpływ na prawidłowy rozwój obu półkul mózgowych.
Otóż to dlatego bardzo dobrze jeśli dziecko raczkuje i nie omija tego etapu :)
- Dołączył: 2012-06-30
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 628
19 lutego 2013, 22:28
vitaliowalady napisał(a):
coś to dziwne co piszecie , mój bratanek mając 9 miesiecy stawiał sam kroczki , a wy o raczkowaniu piszecie wtedy... nie ma reguły inne dzieci szybciej ,inne poźniej a jeszcze inne wogole...
Dziwisz się, a potem sama piszesz że nie ma reguły... gdzie tu logika?