Temat: Pozytywny test ciążowy.

Mam do Was pytanie. Jako, że pierwsza ciąża nie była planowana, a test zrobiony po 9 dniach od terminu miesiączki dał 2 wręcz śliwkowe krechy teraz jestem w kropce. Ale do rzeczy:

moje cykle bywały różnej długości - średnio 28-31dni. Jednak, że mój organizm dokładnie sygnalizuje mi o owulacji przez pewne objawy potrafię przewidzieć długość cyklu u siebie. W styczniu dostałam miesiączkę po 25 dniach gdzie owulacja była w 11 dc. W tym miesiącu od 13 dc miałam bardzo gęsty śluz, wręcz jak twaróg. Doszłam do wniosku, że miesiączką przyjdzie i teraz po ok. 25 dniach z racji tego iż w 10-11 dc śluz był płody, w 12 już mętny, a od 13 jak wyżej piszę. Od 16 miesięcy staramy się z mężem o dziecko i oczywiście przyjmowaliśmy opcję braku miesiączki. Nie chciałam robić testu, ale mąż się uparł. Był wieczór, coś koło 19 więc jak dla mnie sprawa była jasna - jedna kreska. Dodam, że to był ostatni dzień cyklu. Test pokazał dwie - testowa bardzo blada, tak to wygląda:

Test powtórzyłam dziś z porannego moczu i kreski brak! Miesiączki nie ma dalej, a powinna być wczoraj...

I teraz moje pytanie - któremu z nich wierzyć?

Od razu zaznaczę, że bety nie zrobię, bo jest bardzo droga u mnie w labolatorium ( prawie 50zł), a przez ostatnich 15 cykli wydałam już trochę pieniędzy na badanie krwi czy testy z apteki. Po prostu chciałam Was zapytac czy słyszałyście bądź same kiedyś przeżyłyście taką sytuację. Ja przez ten długi czas nauczyłam się mieć dystanas do ciąży i jej braku/obecności, ale to pierwsza taka sytuacja gdzie w ogóle jakikolwiek test pokazał 2 kreski.

Słyszałam o wielu przypadkach gdzie mimo obecności ciąży przez dłuższy czas testy wychodziły negatywne. Nigdy jednak nie słyszałam o testach fałszywie dodatnich. Dodam, że ten wieczorny i poranny był tej samej marki. A wyniki różne.

Z góry dziękuję za wszystkie opinie.

ja jak się starałam o bobaska, to robiłam testy owulacyjne i przez kilka dni pokazywał mi cały czas pozytywny-owulację, stwierdziłam ze coś jest nie tak, przecież nie można mieć cały czas owulacji i wtedy wpadłam na pomysł żeby zrobić test ciążowy i też mi tak wyszło jak Tobie, ta druga kreska była baaardzo blada, ale że my juz długo się staraliśmy to odrazu poszłam do gina, okazało się że widać malutki pęcherzyk i że to 3-4 tyd, więc baaardzo wczesna ciąża, u Ciebie też tak moze być...
ale tak jak piszę ta druga kreska była prawie nie widoczna za to na owulacyjnym były baaardzo wyraźne, hehe
Zrób jeszcze jeden.Nie wiem dlaczego wyszedł negatywny drugi mógł być jakiś uszkodzony, albo masz wahania hormonów.Fałszywie pozytywny to rzadkie przypadki.Zarejestruj sie fo lekarza gdzieś za tydz półtora.
Pasek wagi
ja tez mialam taka nie wyraźną kreske i nie wiedzialam co mam o tym myslec wiec poszlam na badanie z krwi i wyszlo mi 2-3 tydzien 
Ciężka sprawa... Najlepiej byłoby gdybyś poszła do lekarza. Mnie się jednak wydaje, że to jednak ciąża, no ale to tylko moje przypuszczenia.
Mnie też taki wyszedł i to kilka w odstępach tygodniowych a teraz mam 20 tydzień ciąży także gratulacje będziesz mamą.

passoasecret napisał(a):

Mnie też taki wyszedł i to kilka w odstępach tygodniowych a teraz mam 20 tydzień ciąży także gratulacje będziesz mamą.

Tyle, ze dzis rano był negatywny i nie wiem co to ma znaczyc?

Nie chce Cie dolowac,ale najprawdopodobnie cos zaskoczylo ale nie utrzymalas ciazy.Dlatego drugi test wyszedl negatywny,bo poziom homonow spada po prostu.Dla pewnosci zrob jutro jeszcze test,jak bedzie negatywny to czekaj na okres-to,ze sie opoznia to nic dziwnego w takich wypadkach.
Pasek wagi
ja tak mialam, wyszedl mi poytywny test, pozniej dostalam jakiegos paskudnego uczulenia wiec pojechalismy z mezem na pogotowie i tam pani lekarka zrobila mi test i z przykroscia poinformowala mnie ze w ciazy jednak nie jestem. I biega mi tu wlasnie ta moja "nie-ciąża" juz 2 lata:)
Ja tak miałam w drugiej ciąży. Okres spóźnił mi się o tydzień, ale jednak przyszedł. Przed okresem jeden test wyszedł z bardzo bladą drugą kreską, a jeden negatywny. Po okresie zrobiłam następny i wyszedł już wyraźnie pozytywnie. Niestety, ciąża nie skończyla się dobrze, bo okazało się, że miałam puste jajo płodowe. 

Radziłabym odczekać kilka dni i powtórzyć test, a za jakieś 2-3 tyg. wybrać się do gina...

.Maff. napisał(a):

Nie chce Cie dolowac,ale najprawdopodobnie cos zaskoczylo ale nie utrzymalas ciazy.Dlatego drugi test wyszedl negatywny,bo poziom homonow spada po prostu.Dla pewnosci zrob jutro jeszcze test,jak bedzie negatywny to czekaj na okres-to,ze sie opoznia to nic dziwnego w takich wypadkach.

Ale poziom hormonu ciążowego tak szybko nie spada! Poczekaj jeszcze dzień, dwa i zrób kolejny test, beta szybko się podwaja. Bardzo czuły jest bobotest. Wg mnie drugi test był wadliwy.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.