- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 lutego 2013, 22:13
4 marca 2013, 20:38
Ja czasem żartuje, że badania prenatalne są głównie po to, żeby straszyć kobiety.... Robiłam genetyczne w 11tyg - nie ma kości nosowej, przezierność na granicy normy. Zaraz potem test Pappa - wyszło podwyższone ryzyko wady genetycznej (1 na stoileś) Wskazanie do aminopunkcji. Powtórne usg genetyczne - kość słabo widoczna i za krótka, przezierność za wysoka Zawsze wiedziałam jak postąpie w takiej sytuacji. Co ma być, to będzie - rodzę, nie robię aminopunkcji ani innych badań inwazynych. Teraz jestem juz po usg polówkowym - nosek wygląda bardzo dobrze, fałd karkowy w normie, dziecko jest na 99,9% zdrowe. Mam jeszcze możliwość zrobienia echa serca płodu , zastanowię się nad tym.
Echo serca (badanie dopplera) płodu nie jest żadnym zagrożeniem dla dziecka, a daje duże wskazówki. Jeśli okaże się, że dziecko ma wadę serca to lekarze już wcześniej będą mogli ocenić, czy np.: operacja nie musi być od razu po porodzie. U mie na tym badaniu wszystko wyszło - bardzo poważna wada serca charakterystyczna dla zespołu downa
5 marca 2013, 08:57
Echo serca (badanie dopplera) płodu nie jest żadnym zagrożeniem dla dziecka, a daje duże wskazówki. Jeśli okaże się, że dziecko ma wadę serca to lekarze już wcześniej będą mogli ocenić, czy np.: operacja nie musi być od razu po porodzie. U mie na tym badaniu wszystko wyszło - bardzo poważna wada serca charakterystyczna dla zespołu downaJa czasem żartuje, że badania prenatalne są głównie po to, żeby straszyć kobiety.... Robiłam genetyczne w 11tyg - nie ma kości nosowej, przezierność na granicy normy. Zaraz potem test Pappa - wyszło podwyższone ryzyko wady genetycznej (1 na stoileś) Wskazanie do aminopunkcji. Powtórne usg genetyczne - kość słabo widoczna i za krótka, przezierność za wysoka Zawsze wiedziałam jak postąpie w takiej sytuacji. Co ma być, to będzie - rodzę, nie robię aminopunkcji ani innych badań inwazynych. Teraz jestem juz po usg polówkowym - nosek wygląda bardzo dobrze, fałd karkowy w normie, dziecko jest na 99,9% zdrowe. Mam jeszcze możliwość zrobienia echa serca płodu , zastanowię się nad tym.
Wiem JaniaOwca. Skonsultuje to jeszcze z jednym lekarzem, bo podobno złe wyniki Pappa mogą też świadczyć o wadzie serca nie związanej z ZD. Na razie obraz serca i przepływy na połówkowym ok, bez cech zastoju krwi. Jestem w 23 tgodniu, podobno wczesne echo serca od 24tego, prawda? Tak czy siak - cieszę się, że mam ubezpieczenie prywatne wykupione przez pracę Męża - inaczej ciężej było by o dodatkowe pieniądze na to.
EDIT: Kawa - przezierność od 11 do 14tego tygodnia, fałd na połówkowym.
Edytowany przez Foczka81 5 marca 2013, 08:59
5 marca 2013, 10:00
Do: Foczka 81
Myślę, że najważniejsze, abyś się nie martwiła na zapas. A od kiedy można robić echo, to nie wiem. Przy ostatniej ciąży miałam 2 godziny przed tym, jak wylądowałam na porodówce, a w poprzedniej ok. 3 dni prze porodem. Miałam robionego Dopplera.
5 marca 2013, 19:36
5 marca 2013, 22:15
JaniaOwca - ile u ciebie wyniosła przezierność jeśli można wiedzieć? i w którym tygodniu
Nie wiem ile, ale była w normie. Badania miałam robione w 14 tygodniu ciąży. Niestety te badania nie dają 100% pewności, są tylko badaniami przesiewowymi.
ps.Jak macie jakieś pytania, nie krępujcie się.
5 marca 2013, 22:27
Dwie godziny przed porodem miałam robione badanie serca metodą dopplera - wyszła wada serca bardzo charakterestyczna dla Zespołu Downa - wspólny kanał przedsionkowo - komorowy. 80% osób mających tę wadę ma również ZD.
5 marca 2013, 22:31
5 marca 2013, 22:43
Akceptacja takiej sytuacji nie jest łatwa, ale na pewno warto.
Edytowany przez JaniaOwca 7 marca 2013, 22:01