- Dołączył: 2007-05-30
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 556
2 marca 2013, 22:30
Dzisiejsza rozmowa z koleżanką, która jest mamą maluszka skłoniła mnie do zastanowienia się nad "dzieckiem na dywanie", a jego czystością (dywanu) i ogólnie czystością podłogi, zwłaszcza jak jest pies w domu. U nas jest pies, kiedyś będziemy mieć dziecko i jak zachować czystość podłogi? Widzę, że nawet codzienne odkurzanie i mycie podłogi to mało.Wiadomo na początku jakiś kocyk do zabawy można rozkładać, ale im dziecko starsze, tym nie da się całego mieszkania wyłożyć kocem. Jak to jest u Was? I jak ogólnie na co dzień radzicie sobie z brudną podłogą, zwłaszcza jak jest zwierzę w domu? Ja nie mam pomysłów już. Ograniczone są dywany, by zmyć tylko podłogę, ale i tak niewiele to daje...
2 marca 2013, 22:35
ja mam dwóch synów i kota w domu i mimo, że kocham porządek i czystośc to w kwestii podłogi chyba nie da się zachowac sterylnej czystości, jak byli mali to bawili się na kocyku właśnie ale chodzącego dziecka nie upilnujesz, ja codziennie odkurzam, ale podłogi myję 2 razy w tygodniu, chyba że jest powód by częściej, ale uważam że nadmierna czystośc też nie jest dobra, sterylne dzieci podobno dużo częściej chorują, moi w zasadzie wcale :D przy dzieciach nie należy popadac w paranoje porządkowe
2 marca 2013, 22:37
Ja dywanów wogóle nie mam, tylko gres i panele. Jest i dziecko i pies. Podłoga jest odkurzana i myta. Jedno i drugie jeszcze żyje, więc nie jest źle :D Nie ma co dramatyzować - wiadomo - czystość jest bardzo ważna przy dziecku, ale wierz mi, nie raz dziecko da psu buziaka i po tym się nie otruje, więc podłoga nie jest jakimś szczególnym zagrożeniem.
- Dołączył: 2007-07-02
- Miasto: Wro
- Liczba postów: 8570
2 marca 2013, 22:42
U mnie w domu nigdy nie było dywanów, tylko panele. Można psa nauczyć, że w pewne miejsca mu nie wolno wchodzić. Wiele dzieci się z psami wychowało, więc jakoś się da.
- Dołączył: 2007-05-30
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 556
2 marca 2013, 22:42
Dzięki za odpowiedź. Wiem, że nie należy popadać w sumie paranoje, ale pytam też właśnie o jakieś metody porządkowe na co dzień, aby przy zwierzętach jakoś to ogarnąć, ale chyba tylko odkurzanie, bo i co więcej.
2 marca 2013, 22:48
odkurzanie w zupełności wystarczy moim zdaniem, no bo nie będziesz latała na mopie wiecznie :)
2 marca 2013, 23:00
ja milam dwa psy i swinke morska.Corka ma 10 lata i choruje moze dwa razy w roku.Nie ma alergii.Nigdy zbytni sie nie roztrzasałam nad sterylnoscia w domu i jest dobrze
- Dołączył: 2013-01-17
- Miasto: Nl
- Liczba postów: 173
2 marca 2013, 23:24
pewnie że wystarczy same odkurzanie, dziecko też musi się nauczyć tych złych bakterii:)