Temat: Szczepionka przeciw pneumokokom - warto?

Gdy byłam ostatnio na szczepieniu, pediatra bardzo zalecała zaszczepić małego przeciw pneumokokom. Namieszała mi w głowie, mówiąc, że to powszechni zabójcy, itp. Ja nie brałam tego szczepienia pod uwagę, z tego, co wyczytałam, robienie go to trochę wywalanie kasy w błoto. Z nieobowiązkowych zrobiliśmy tylko rotawirusy. Co sądzicie na ten temat?
ja zaszczepiłam trójkę swoich dzieci, po tym gdy moje bliźniaki mając 3 miesiąc trafiły do szpitala z zapaleniem płuc, a potem zaczęły chorować co chwilę. Nie wiem na ile to było przydatne ale byłam jakoś spokojniejsza dzięki temu szczepieniu, pomimo, że bardzo nadszarpnęło to mój budżet (szczepiłam trójkę dzieci kilka lat temu - teraz wiem, że te szczepienia są tańsze)
Szczerze to ja oddałabym wszystko aby cofnąć czas i zaszczepić moją córeczkę jak była noworodkiem, bo wtedy jest inna szczepionka co zwalcza nosicielstwo dla starszych dzieci jest Pnemo23 i nosicielem się pozostaje. Moje dziecko w tamtym roku chorowało non stop prawie 6miesiecy, lekarze ją praktycznie wykończyli antybiotykami, z wymazu nosa wyszło, że ma pneumokoki, zaszczepiłam i problem z uszmi się skończył. Wiesz to zalezy tylko od dziecka, bo są dzieci o duzej odporności organizmu, co się bronią a są chorowite co łapią wszystko co się da. Ja na moim przykładzie przychylam się do szczepinia na pneumokoki, zamierzam się też na meningokoki -bo to też ogromny syf.
Pasek wagi
jasne, jasne, monitoring mediów i odpowiedzi na forum
w tym roku zmarło paro miesięczny chłopczyk po szczepionce na rotawirusy... dzidziuś mojej znajomej.... sekcja zwłok potwierdziła to....

ja swoje szczepilam na pneumokoki i na meningokoki.Ale mieszkam w kraju w ktorym sa one refundowane a i tak duzo osob sie waha.
Tu gdzie mieszkam pneumokoki i rota są obowiązkowe. Czy warto? Moim zdaniem nie. Są tysiące rodzajów pneumokoków i rota wirusów, które mutują w każdym roku, a szczepionka zabezpiecza tylko przed kilkoma.
Moje dzieciaczki to wcześniaki i szczepionkę przeciw pneumokokom mają refundowaną.

Xonia napisał(a):

Tu gdzie mieszkam pneumokoki i rota są obowiązkowe. Czy warto? Moim zdaniem nie. Są tysiące rodzajów pneumokoków i rota wirusów, które mutują w każdym roku, a szczepionka zabezpiecza tylko przed kilkoma.
 
i tu się mylisz moim zdaniem. Może i mutują ale na ileś dziecko odporność ma. moja córka była szczepiona na rota i cieszę się z tego ponieważ nie trafia do szpitala  z odwodnieniem.
A co do tego dziecka które zmarło  po szczepionce to sorry ale nie chce mi się wierzyć w to. No chyba że zaszczepili już chore dziecko i organizm sobie nie poradził.
Ja szczepiłam tylko standardowo - Hexa :) Żadnych dodatkowych. 

Może i kasy nie miałam ale mam w najbliższej rodzinie przypadek kiedy dziecko po szczepionce dostało uczulenia i niestety jest upośledzone. Więc zaczępiłam tylko na podstawewe choć i z tym miałam opory.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.