Temat: rozszerzanie diety u niemowląt

Witajcie!
Jak wyglądało rozszerzanie diety u Waszych pociech karmionych piersią? Moja córcia skończyła wczoraj pół roku.Pediatra powiedziała,że po tym czasie mogę dawać jej już jakieś warzywka ale nie powiedziała w jakich ilościach. Zasugerowałam się tabelą żywienia niemowląt, w której napisane jest,że należy podawać dziecku karmionemu piersią posiłki uzupełniające raz dziennie i zaczynać od ilości 3-4 łyżeczek.  W sobotę i dziś podałam Małej trochę zupki jarzynowej ze słoiczka,wczoraj kaszkę ugotowaną na wodzie. Jak rozszerzanie diety wyglądało u Was? Co podawać, ile i jak często?
Ja na początku podawałam pojedyncze produkty (np marchewka, jabłko) + kaszka manna (jak wprowadzenie glutenu) potem co kilka dni dorzucałam nowy smak (ziemniak, brokuł, szpinak) i do takich dań z czasem dodawałam mięso, jajo, rybę.

Moje dziecko jednak było wybredne i przez długi czas do każdej propozycji musiałam dodawać mus z suszonych śliwek;) No i ta ostrożność z uwagi na ciągłe problemy z brzuchem.
Cześć. Ja na początku podawałam córeczce kilka łyżeczek marchewki ze słoiczka. Po około 5 dniach zaczełam jej dawać marchew z ziemniakiem (też ze słoiczka i też przez 5 dni). Potem była dynia z ziemniakiem (znów 5 dni),potem pierwsze danie z mięskiem (był to chyba indyk z dynią). Jak córeczka doszła do pół słoiczka zaczełam jej sama gotować zupki. Na początku zupka była prosta - ziemniak, kawałek marczewki i kawałeczek mięska z indyka. Po jakimś czasie do tej "bazy" dałam kawałek pietruszki, za kilka dni selera, potem kalafiora i znów za kilka dni pora. Z czasem doszło pół żółtka co drugi dzień. W międzyczasie zaczełam jej podawać pierwsze owoce (ze słoiczków dla dzieci po 4 mcu - na początku zjadala kilka łyżeczek).W tej chwili je już cały słoiczek zupki na obiad (nie dokarmiam jej mlekiem po tym posiłku) a na podwieczorek 3/4 słoiczka owocowego deseru + mleko. A na kolacje je kleik ryżowy lub z kaszki kukurydzianej. Gluten podawałam tylko 8 dni, niestety ją zsypało i po konsultacji z dermatologiem dowiedziałam się, że mam poczekać aż córka skończy 10 mcy. Córka ma 7 mcy i obecnie jest karmiona mlekiem modyfikowanym.
Pasek wagi
córcia miała 5 miesięcy i chyba 10 dni.
najpierw dałam ziemniaczka ugniecionego i pomieszanego z moim mlekiem, żeby konsystencja była taka jak papki ze słoiczka, codziennie po troszkę więcej i tak przez tydzień. Doszłysmy do ilości ok pół sredniego ziemniaka. Późnej zamiast mleka dolewałam troszkę przegotowanej wody. Ziemniaki mamy z bardzo pewnego i dobrego źródła.

Tydzień później dawałam ziemniaczka i troszkę marchewki ze słoiczka. Pod koniec tygodnia dostawała już papkę z pół ziemniaczka i 3 łyżeczek marchewki.

Tydzień później jabłuszko - lub jabłuszko z marchewką rano. po południu ziemniaczka lub ziemniaczka z marchewką.

Tydzień później wprowadziłam kaszkę manna mleczna z glutenem NESTLE - 1 płaska łyżka rozrobiona z wodą rano, żeby wprowadzić gluten

tydzień później. rano kaszka glutenowa i jabłuszko (mamy z pewnego źrodła) po południu pół ziemniaka i zupka jarzynowa lub czasem marchewka

tydzień później kaszka ryżowa bezglutenowa 

Nie zawsze był to równy tydzień.

Obecnie córka je 2 posiłki
rano: kaszkę ryżową bezglutenową z 1 płaską łyżką kaszki manny mlecznej glutenowej i tartym jabłuszkiem (mamy jabłka z pewnego źródłą)

po południu pół ziemniaczka z połową słoiczka zupki jarzynowej ze słoiczka lub czasem marchewki ze słoiczka, raz już była zupka jarzynowa z królikiem i jutro mam zamiar znowu dać zupkę z królikiem

Gdzieś po drodze zamiast jabłuszka do kaszki ryżowej czasem dałam banana ze słoiczka(mojej nie smakował) lub gruszki Williamsa ze słoiczka
Pasek wagi
A ja stosowałam BLW  i raczej nie zaprzątałam sobie głowy tabelkami.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.