Temat: Druga ciąża pół roku po porodzie

Dzień dobry!

Czy są tu mamy, które w takim odstępie czasowym zaszły w drugą ciążę? Jeśli tak, to jak się czułyście w trakcie ciąży, jak przebiegł drugi poród, co na to lekarz i jak poszło zajmowanie się dwoma maluchami?

Bardzo byśmy z mężem chcieli mieć drugie dziecko w niedużym odstępie czasu od pierwszego i planowaliśmy czekać tylko aż skończę karmić i powroci mi miesiączka, ale na jakimś forum ktoś napisał, że trzeba odczekać rok a nawet 3 lata, zeby macica doszła do siebie, bo inaczej może to się źle skończyć dla matki... Troszkę się przestraszyłam...
u mnie druga ciaza 3miesiace po porodzie, drugi synek urodzil sie dokladnie rok po pierwszym. ciaza bez komplikacji, karmilam starszego piersia, meczace byly nieprzespane noce. porod bez problemu, duzo latwiejeszy i szybszy niz pierwszy. ale opieka nad dwoma maluchami-noworodkiem i roczniakiem masakra...
a co ma byc,. ciezko bedziesz miala z dwojka dzieci jak jedno maluch 2gie ledwo co chodzic zacznie. ale nic sie nie stanie
Ja zaszłam w ciążę jakieś 7-8 tygodni po porodzie, nawet nie miałam miesiączki.Kończę już 14 tydzień i wszystko w porządku, dzidzia zdrowa rośnie.
Myśle, że jak jesteś zdrowa, poprzednia ciaża przebiegała dobrze to nie ma problemu.Będziesz musiała zainwestować w wózek bliźniaczy hehehehe
Pasek wagi
Kobiety nikt Wam sila nie zabroni zajscia w ciaze tuz po porodzie czy poronieniu. Odpowiedzialnosc za to co stanie sie potem nalezy do Was, wiec przy ewentualnych komplikacjach pretensje miejcie do siebie.
Jak dla mnie to za krótki odstęp. Ale ja prawie dziesięc miesięcy po porodzie nie mogę dojsc do siebie:a to problemy z tarczycą, kamienie żółciowe i ostatnio jakieś plamienia. No i jednak dużo się zmienia, jak dziecko zaczyna raczkowac: przy moim nie da się chwili posiedziec, ciągle muszę go asekurowac, bo się wspina gdzie się da, a więc się schylac, kucac itd. Co ciekawe moja mama zaszła w ciążę z bratem, gdy ja byłam w wieku mojego syna. Ale wiadomo jak to było kiedyś ;)
No po porodzie łatwo znów zaskoczyć
Witajcie,

bardzo się cieszę,że nie jestem sama. Wiadomość, że jestem w ciąży pół roku po porodzie była dla mnie dużym szokiem. Nie zdawałam sobie sprawy,że może stać się to aż tak szybko. Pierwsza ciąża przeszło bezproblemowo jeśli chodzi o dzidziusia, ja bardzo chorowałam. Długo męczyły mnie nudności i wymioty. Straciłam 7 kg i do końca 5 miesiąca wyglądałam jak suchar.
Pół roku po porodzie dostałam 1 miesiączkę. Drugiej już nie było, ale nie wzbudziło to moich podejrzeń, bo wiemy jak to jest po porodzie. Oboje z mężem bardzo uważaliśmy w czasie seksu. Ja pierwsze miesiące po połogu brałam tabletki, po czym zrezygnowałam z nich. Nie byłam w stanie pomiętać o nie po nieprzespanych nocach z maluchem. Ale i tak się nie martwiłam, bo byliśmy z męzem bardzo rzadko, bo dość długo dochodziłam do siebie po porodzie.
Mimo to zaszłam w ciążę. Dowiedziałam się o niej w 7 tygodniu. Parę tygodni wcześniej źle się czułam, miałam znowu mdłości i awersję do mięsa. Ale i tak nie dopuszczałam myśli o kolejnym dziecku ( nie tak szybko). Załamałam się i nie dopuszczałam myśli, że to już-znowu. Dopiero co odstawiłam synka od piersi ( 8 miesięcy),były plany na lato...

Teraz jestem na początku 10 tygodnia, nie jest łatwo. Znów wymioty, brak apetytu i ciągłe zmęczenia. A przy raczkującym maluchu, to nie jest takie łatwe.

Cieszę się, że was znalazłam bo wiem że nie jestem sama:)
Ja w podstawowce mialam takie rodzenstwo.. Chlopak z lutego a dziewczyna z grudnia.. A z kolei moi dawni sasiedzi maja kilkoro dzieci i miedzy ostatnimi chlopakami jest 9 mc roznicy z tym ze drugi chlopak to wczesniak ale z tego co wiem nie bylo zdanych komplikacji ani problemow.. Ja teraz jestem w 9 mc ciazy a w marcu miaam zabieg usuniecia ciazy.. Wszyscy mowili mi ze powinnam poczekc wlasnie rok moze nawet dluzej zeby probowac znow zajsc w ciaze natomiast lekarz poinformowal mnie ze juz nawet w czerwcu lipcu moge spokojnie i bez obaw zajsc w ciaze.. Czyli 3mc po.. Zaszam w sierpniu - fakt ciaza przebiegala dosyc ciezko ale juz jest ok i pozostalo nam 27 dni do terminu porodu :))
Pasek wagi
ja tak planowalam zeby po porodzie jakies 4 msc odczekac i znowu zaskoczyc z bobasem bo po 30 pewnie juz sie nie zdecyduje ale zaczynam miec powazne obawy
Kochana piszę dopiero dziś bo nie wiedziałam o tym temacie.Napiszę ci jak to było zemną.Otóż miałam dwie córeczki 2 lata jedna a druga 6 miesięcy.Nagle dotarło do mnie że chyba okres mi się spóźnia.Szybko,nerwowo zrobiony test i co?Dwie kreski.Mój strach i rozpacz był nie do opisania.Tylko ja nie bałam się że coś nie tak będzie z dzidzią, tylko wstydziłam przed ludźmi, że to trzecie,że tak szybko.Do połowy ciąży płakałam nocami,przeżywałam,martwiłam się.W piątym miesiącu wykryto toksoplazmozę,chorobę bardzo zagrażającą dziecku.Wtedy zaczął się płacz ale powodowany strachem (swoją drogą o trzecią córkę ).Na szczęście wdrążono leczenie i córcia urodziła się zdrowa.Cały ten mój strach,wstyd i wszystkie inne negatywne uczucia minęły w momencie narodzin.Chcę ci powiedzieć, że bądź dzielna i silna.Wiem że będzie trudno, bo ty z brzuszkiem i małe dziecko.Ja miałam tak samo.Potem wcale nie miałam lepiej bo trzeba pogodzić roczne dziecko z maleństwem.Wstawanie w nocy przez ponad dwa lata.Będzie trudno ale twoje maleństwo ci to wynagrodzi.Tak było ze mną.Najmłodsza córka jest naszym oczkiem w głowie.Teraz  ma 4 lata.Pozdrawiam i trzymam kciuki za was.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.