Temat: Znieczulenie przy porodzie

"Zainspirował" mnie wątek o bólu porodowym i jestem bardzo ciekawa czy znieczulenie przy porodzie działa całkowicie?w ogóle nie czuć bólu?
Z tego, co opowiadały mi "doświadczone", ból i tak się czuje.
działa....ale na psychike
Jak może działać na psychikę jak ból się czuje. czyli to nie działa?
Ja nie miałam. Koleżanka z sali miała ale płakała tak samo po jak i przed podaniem znieczulenia. Po porodzie powiedziała że wyrzuciła pieniądze w błoto bo i tak nic nie pomogło.

Rodziłam niecałe 6 mies. temu. Po przebiciu wód płodowych przez 3 godziny miałam skurcze co 3 min. Po tym czasie wymusiliśmy na lekarzach podanie znieczulenia(mogli mi podać tylko znieczulenie podpajęczynówkowe) Po podaniu nie czułam zupełnie nic przez kolejną godzinę. Ciało się maksymalnie rozluźnia. Ból powrócił na sama akcje porodową czyli na ostatnie 38 min.

za znieczulenie się już nie płaci od października 2012 niestety położne często robią wszystko by go nie podać :/ Ja bez znieczulenia bym w ogóle nie urodziła.

Ja rodzilam 4.5 msc temu bez niczego.
Mozna? Mozna.
Dramatu nie bylo i z checia bym to powtorzyla tez bez niczego.
ja na samą myśl o ciąży jestem przerażona, 9 miesięcy a potem poród... na samą myśl mam wewnętrzny paraliż... 
ale chciałabym mieć dzieci... 
Pasek wagi

NOwaJaDoCelu napisał(a):

ja na samą myśl o ciąży jestem przerażona, 9 miesięcy a potem poród... na samą myśl mam wewnętrzny paraliż... ale chciałabym mieć dzieci... 

Te 9 mies. jest super o ile się coś złego nie dzieje.
Ja też rodziłam bez znieczulenia,ale słyszałam,że niby przy znieczuleniu nie boli,a skurcze odczuwa się jako takie dziwne ciągnięcie.
Ale nie wiem ile w tym prawdy.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.