16 kwietnia 2013, 20:13
Czy testy ciazowe zesto pokazuja bledny wynik ? Na opak.p isze ponad 99% skutecznosci a jak to sie ma w rzeczywistosci ?
16 kwietnia 2013, 20:36
test byl negatywny robiony 2 tygodnie temu ... apetyt dostalam straszny jakis miesiac temu ale wiele osob w moim otoczeniu twierdzilo ze tak ma i ze to przesilenie wiosenne ... cos tam wyczytalam o temperaturze ciala , zmierzylam dzis i mialam 37.5 ja juz sama nie wiem masakra
16 kwietnia 2013, 20:39
Angel23031995 napisał(a):
test byl negatywny robiony 2 tygodnie temu ... apetyt dostalam straszny jakis miesiac temu ale wiele osob w moim otoczeniu twierdzilo ze tak ma i ze to przesilenie wiosenne ... cos tam wyczytalam o temperaturze ciala , zmierzylam dzis i mialam 37.5 ja juz sama nie wiem masakra
No to zrób jeszcze jeden.
Jakiś powód jest, że okresu nie ma.
16 kwietnia 2013, 20:41
oby tym powodem nie był ktoś bo mnie w domu zabiją ... a wyczytalam gdzies ze mozna polknac polopiryne i wziac goraca kapiel to pomaga? ponoc rozrzedza krew
16 kwietnia 2013, 20:42
Angel23031995 napisał(a):
oby tym powodem nie był ktoś bo mnie w domu zabiją ... a wyczytalam gdzies ze mozna polknac polopiryne i wziac goraca kapiel to pomaga? ponoc rozrzedza krew
To na przyspieszenie okresu, tak samo jak alkohol.
Ale jeśli jesteś w ciąży, to okresu tym nie wywołasz, tak samo jeśli jest spowodowany czymś innym ;)
To ma tylko lekko przyspieszyć.
16 kwietnia 2013, 20:46
Co do pozytywności testu, to nie wiem, bo nigdy nie byłam w ciąży, ale mniej więcej robiłam gdzieś 5-8 testów w życiu, wszystkie wyszły negatywne i wszystkie się zgadzały. Natomiast co do braku okresu, to również nie miałam przez jakieś 2 miesiące i okazało się, że mam zespół policystycznych jajników. A swoją drogą, to gdzie tak jest, że na NFZ chodzi się do ginekologa miesiąc po rejestracji? U mnie rano się rejestruję i za chwilę wchodzę na wizytę, a mieszkam w małym miasteczku. Tak czy siak, nie stresuj się niepotrzebnie i na zapas, bo stres również wpływa na brak miesiączki. :)
16 kwietnia 2013, 20:48
no co ty tak krotko sie czeka? ja w sopoie chodze,kolezanka z gdyni idzie prywatnie i jes dopiero na 20 maja...
16 kwietnia 2013, 20:53
Angel23031995 napisał(a):
no co ty tak krotko sie czeka? ja w sopoie chodze,kolezanka z gdyni idzie prywatnie i jes dopiero na 20 maja...
Pierwsze słyszę..
Na NFZ jak chodziłam, rano po numerek, od 9 lekarz, bez problemu. Czasem nawet nie czekałam.
Teraz prywatnie, jeden z najlepszych ginekologów w Łodzi- dzwonię, najpóźniej tydzień po telefonie mam wizytę. Często tego samego dnia znajduje chwilę.
16 kwietnia 2013, 20:59
.Ewelina.. napisał(a):
Angel23031995 napisał(a):
no co ty tak krotko sie czeka? ja w sopoie chodze,kolezanka z gdyni idzie prywatnie i jes dopiero na 20 maja...
Dlatego się tak zdziwiłam, tym bardziej że zobaczyłam, że autorka jest z Gdyni. :) Ja w takiej pipidówie mieszkam i wizyta jest od razu, a takie duże miasto i trzeba miesiąc czekać. :)
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Dobra Nadzieja
- Liczba postów: 5400
16 kwietnia 2013, 21:00
ale jezeli jestes w ciązy i masz termin wizyty dopiero na maj to bedziesz juz po 10 tygodniu ciąży..a z tego co sie orientuje to trzeba byc pod kontrolą przed 10 tygodniem zeby dostać becikowe..o ile sie nie myle..ja bym przyspieszyla tą wizyte,albo poszla prywatnie
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
16 kwietnia 2013, 21:07
Angel23031995 napisał(a):
oby tym powodem nie był ktoś bo mnie w domu zabiją ... a wyczytalam gdzies ze mozna polknac polopiryne i wziac goraca kapiel to pomaga? ponoc rozrzedza krew
hehe pomaga na przeziębienie
