- Dołączył: 2012-06-17
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 82
11 maja 2013, 19:51
Hej dziewczyny,
mam pytanie do mam lub przyszlych mam, obecnie zaczelam 6 miesiac ciazy chcialabym zapytac kiedy zaczelyscie robic zakupy dla dzidzi np. ubranka itp. Mysle ze z wozkiem i lozeczkiem wstrzymamy sie jeszcze troszke ale inne rzeczy juz bym chciala zaczac kupowac tylko czy to nie jest jeszcze za wszczesnie...bo roznie ludzie mowia...
Z gory dziekuje
- Dołączył: 2012-01-29
- Miasto: Trójkąt Bermudzki
- Liczba postów: 606
12 maja 2013, 10:40
Ja zaczęłam kupować jakoś w 6 miesiącu. Nie przejmowałam się tym, że mówią, że to za wcześnie itd. I dobrze- na miesiąc przed porodem wylądowałam w szpitalu (mimo że wcześniej ciąża przebiegała książkowo). I byłam bardzo szczęśliwa, że mam wszystko gotowe i nie muszę się martwić wyprawką. Leżała ze mną na sali dziewczyna, która niespodziewanie w 5 miesiącu trafiła na patologię ciąży i nie było opcji, żeby wyszła do rozwiązania. Nie miała nic kupionego, jej mąż latał po sklepach, przysyłał jej zdjęcia ubranek, pieluch, butelek, kosmetyków.... i w kółko wisiała z nim na telefonie, denerwowała się coraz bardziej, co też nie wpływało dobrze na jej stan. Uważam więc, że spokojnie można zacząć systematycznie wcześniej, w razie właśnie takich sytuacji (oczywiście nikomu nie życzę).
- Dołączył: 2013-01-09
- Miasto: Biegun
- Liczba postów: 1804
12 maja 2013, 11:34
Ja już prawie mam, jestem w 22 tc.Ale niedługo wyjeżdzam za granicę, a tak jest drożej.
- Dołączył: 2013-02-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2622
12 maja 2013, 12:46
Ja kupowałam ubranka od samego początku jak tylko się dowiedziałam. Resztę wyprawki gdzieś koło 5-6 miesiąca. Fajny użuwany wózek trafił nam się też gdzieś koło 6 misiąca :)
- Dołączył: 2012-07-11
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 387
12 maja 2013, 14:05
Ja np. wózek kupiłam dopiero jak dziecko się urodziło. Łóżeczko jakoś w 7-8 miesiącu z uwagi na to że groził mi przedwczesny poród. Jakoś strasznie się nie spieszyłam z zakupami, teraz wszystko można kupić w każdej chwili dlatego nie ma co się tak strasznie spieszyć. Jedynie torbę do szpitala i najważniejsze rzeczy miałam już gotową od 30tc z powodu takiego, że już od 28tc miałam skurcze i musiałam być przygotowana :)
Poza tym płeć dziecka może ulec zmianie :)
- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13676
12 maja 2013, 14:42
Oj ja zaszlam w planowaną ciąże. Pierwsze co po teście stwierdzającym kupiliśmy wieksze auto
![]()
Potem wózek, fotelik i łóżeczko w ok 2-3 miesiącu. Potem zostały tańsze rzeczy. Obecnie w 8 miesiącu mamy ciauszki rożek itp brakuje głównie przyborów higienicznych i czapeczek , Dla mnie lepiej jest rozłozyć to w czasie bo to nie są tanie rzeczy
- Dołączył: 2013-05-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 930
12 maja 2013, 23:35
Jak byłam na Twoim etapie to miałam na pewno kupione:
- komplet mebelków dla maleństwa
- wózek
- butelki +podgrzewacz (karmiłam pierisą ale to się przydaje)
- laktator
- nie pamiętam czy pościele (2kpl)
- miałam mnóstwo ciuszków (odkąd znałam płeć kompletowałam)
więcej nie pamiętam :D:D:D
- Dołączył: 2013-05-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 930
12 maja 2013, 23:38
...Madzia... napisał(a):
Ja np. wózek kupiłam dopiero jak dziecko się urodziło. Łóżeczko jakoś w 7-8 miesiącu z uwagi na to że groził mi przedwczesny poród. Jakoś strasznie się nie spieszyłam z zakupami, teraz wszystko można kupić w każdej chwili dlatego nie ma co się tak strasznie spieszyć. Jedynie torbę do szpitala i najważniejsze rzeczy miałam już gotową od 30tc z powodu takiego, że już od 28tc miałam skurcze i musiałam być przygotowana :)Poza tym płeć dziecka może ulec zmianie :)
wszystko jest ale mnóstwo badziewia!. Ja jestem taka że lubię dobrze przemyśleć wybór- tym bardziej dla najważniejszej istotki na świecie jaką jest nasze dziecko. Po porodzie nie zawsze się dobrze czujesz, masz mniej czasu. Lepiej mieć wszystko gotowe a potem tylko cieszyć się maleństwem i dochodzić do siebie. Nie wyobrażam sobie ganiać męża po sklepach..
Co do płci: nie trzeba kupować różowych lub niebieskich rzeczy... Poza tym u dobrego specjalisty na dobrym sprzęcie takie pomyłki to jak trafić w totka :)