- Dołączył: 2006-11-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 940
16 maja 2013, 14:55
Witam,
Może problem, który opisze dla niektórym może wydawać się śmieszny, ale dla mnie już taki śmieszny nie jest.
Mamy synka 6 letniego, chcielibyśmy drugie dziecko (zresztą myślimy o tym już 3 lata), mamy zaplecze finansowe, gdzie mieszkać, pracę, więc nie porywam się motyką na słońce. Mój mąż chce bardzo, mówi mi żebyśmy w końcu zaczeli się starać, a ja mimo, że chce tego dziecka to nie potrafię się przemóc, boję się nie wiem czego, w ostatnim momencie się wycofuje ..Z jednej strony chce, z drugiej znów panicznie się boje ciąży, porodu ... ze sobie nie dam rady z dwójką.
Nie chce czekać nie wiadomo ile, synek ma już 6 lat, nie chciałabym mieć dwóch jedynaków ..
Miał/Ma ktoś podobny problem, że nie potrafii zdecydować się na drugie dziecko? Może tylko ze mną jest coś nie tak ...
Pozdrowienia :)
Edytowany przez lemonka99 16 maja 2013, 14:56
- Dołączył: 2013-05-10
- Miasto: -
- Liczba postów: 451
16 maja 2013, 15:02
Hej ja mam synka rok i dwa miesiace mozna mowic ze juz odchowany w sensie chodzi je sam itd nie to co niemowle bardzo chcialabym drugie dziecko z jednej str nie dam rady z dwojka maly nie jest taki duzy a znowu czekac az bedzie mial te np 6-7lat chcialabym na swiezo ze tak powiem. mielismy bardzo ale to bardzo trudny porod o malo go nie stracilam przelezelismy 2 tyg w szpitalu i tez sie boje zeby sytuacja sie nie powtorzyla. z Jednej str bardzo chce drugie dziecko ale z drugiej bardzo sie boje
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
16 maja 2013, 15:04
Podajmy sobie rękę.
Mam tak samo!
Moje dziecie we wrześniu będzie miało 8 lat....
Wcześniej z mężem planowaliśmy że zaczniemy się starać jak synek będzie miał 2 latka.
Ale potem stwierdziłam że chcę odpocząć od nocnego wstawania (budził się do 2 lat ) ,pieluch itd , że chcę schudnąć itd.
I tak zleciało.....
Ja się porodu nie boję.Ale boję się ciąży.Pierwszą ciąże poroniłam,drugą cała zagrożona - przeleżałam,miałam poważne problemy zdrowotne z dzieckiem oraz komplikacje poporodowe i znów szpital - 7 tygodni bez dziecka.
Moje dziecko od dawna wręcz błaga o rodzeństwo.A my z meżem coraz bardziej chcemy mieć 2 dziecko ,wstępnie mamy określony czas planowania .....tylko czy ja sie nie rozmyślę ?
16 maja 2013, 15:04
Oj dziewczyno chyba tak naprawdę niewiele kobiet nie boi się ciąży. Ja zdecydowalam się na drugie dziecko dopiero po 10 latach i żałowałam że tak późno. 6 lat to idealna różnica między dziećmi. Starszy ci pomoże , będzie mógł się pobawić itd. Wiesz jak urodziła się druga córka to poczułam że rodzina ożyła, jakaś taka fajniejsza, pełniejsza....- może dlatego że ja jestem z trójki rodzeństwa.
Twoje obawy świadczą tylko o twojej dojrzałości.
Każda ciąża jest inna jak każde dziecko.
- Dołączył: 2010-07-13
- Miasto: Tomaszów Lubelski
- Liczba postów: 3631
16 maja 2013, 15:04
u mnie najgorszym zmartwieniem było to czy dziecko nie będzie miało wady serca jak poprzednie. porodu sie nie bałam do momentu kiedy zaczeły sie bóle. jakby każda z nas marwtiłaby sie taką pierdołą jak poród to by dzieci nie było. zostaje jeszcze zawsze cesarka. a co do tego czy sobie dasz radę to dasz. pierwsze dziecko jest już duże. ja miałam jedno po drugim. na dodatek to pierwsze z chorobą wymagało więcej i dochodziły jeszcze wyjazdy do lekarzy. dałam rade to i Ty dasz.
- Dołączył: 2010-09-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 680
16 maja 2013, 15:13
6 lat to i tak już nie jest wiek w którym oni się jakoś dogadają a poza tym starszy wyjedzie Ci na studia i faktycznie zostanie drugi jako jedynak. Jeżeli się tak martwisz to nie zmuszaj się absolutnie ! Lepiej chyba mieć jednego i być spokojnym niż dwoje i martwić się czy dasz sobie radę. Dzieci to nie jest temat w którym można sobie machnąć kolejne i "będzie jak będzie"
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1670
16 maja 2013, 19:37
No tak - na dziecko nie ma nigdy na 100% idealnego czasu. A już szczególnie na drugie...![]()
Ja mam 32lata, rodzę drugiego synka w czerwcu, międy moimi maluchami będzie 4 lata różnicy. Też się bałam, to normalne! Tylko lęki i wygoda odchowanego dziecka (tak!!! to ważny argument) pewnie za rok-dwa sprawiły by, że nie chciałabym już wracać do pieluch i dzidziusiowych problemów.... Poza tym: kariera zawodowa, doktorat leży i kwiczy, kasy też jakoś mało, kredyt hipoteczny itd. A jednak zdecydowaliśmy się i jestem szczęśliwa.
Przemyśl sobie dobrze tylko pamiętaj, że zegar biologiczny kobiet bardzo szybko pędzi.
Pozdrawiam!
- Dołączył: 2013-02-28
- Miasto: Jastrzębie-Zdrój
- Liczba postów: 59
20 maja 2013, 22:33
Nasza corcia ma 13 miesiecy i w lipcu chcemy sie starac o kolejna dzidzie chcemy 2-letnia roznice miedzy dziecmi wiem ze moze byc ciezko ale chce aby dzieci sie fajnie dogadywaly i ja chce juz miec 2 na swiecie i zadbac o siebie najbardziej sie boje wyjscia z karmienia piersia bo raz probowalismy i guzik wiec chyba bede karmila w ciazy