18 maja 2013, 15:17
Kiedy u Was się pojawił i jak się objawiał? Czy ciąża i urodzenie dziecka zaspokoiły u Was instynkt macierzyński, czy po czasie okazało się, że jednak to nie było to?
- Dołączył: 2013-05-10
- Miasto: -
- Liczba postów: 451
18 maja 2013, 15:21
Instynkt macierzynski to instynkt macierzynski to wielkie pragnienie dziecka nie jest tak ze urodzisz dziecko i juz ot tak go nie chce bo jednak mi sie odwidzialo. albo nie chcialam tego tylko mialam ochote na na lody..... Dziwne pytanie
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
18 maja 2013, 15:22
Jestem w 33 tygodniu ciąży i jeszcze mi się nie ujawnił instynkt macierzyński może jak już wezmę nasze maleństwo na ręce to wtedy się rozbudzi ten zmysł...
18 maja 2013, 15:24
mnie męczyło męczyło aż zaadoptowaliśmy z lubym psa - przeszło jak ręką odjął
- Dołączył: 2011-03-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 4694
18 maja 2013, 15:24
instynkt instynktem a potem se kobity nie dają rady z wychowaniem dziecka
i później tylko czytamy o różnych tragediach na onecie i temu nie można sie kierować w życiu samym instynktem ;/ mam 27 lat i umnie na szczęscie sie nie pojawił i mam nadzieję że sie nigdy nie pojawi bo macierzyństwo to wrecz sport ekstremalny
ale szczerze podziwiam te wszystkie babki któe są w stanie to ogranąć i wyrzeci się wygodnego życia na rzecz wychowania dziecka
Edytowany przez hutshi 18 maja 2013, 15:29
- Dołączył: 2013-01-15
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 1092
18 maja 2013, 15:25
Mi się pojawia, jak pomyślę o moim chłopaku trzymającym takie maleństwo, ale zaraz szybko mi przechodzi
18 maja 2013, 15:29
Vipeczka napisał(a):
ZdrowaEwka napisał(a):
mnie męczyło męczyło aż zaadoptowaliśmy z lubym psa - przeszło jak ręką odjął
Ciekawe podejście do tematu I co, odechciało Ci się dziecka? Wydaje mi się, że niczym nie można zastąpić pragnienia i miłości do dziecka
Ano odechciało, ja od zawsze brzydziłam sie dzieciaków i wręcz ich nienawidzę, a jak sie pojawiło to uczucie to wręcz nie mogłam o nich przestać myśleć, oglądać,planować,marzyć .Okazało sie że zaadoptowanie psiego dziecka wystarczyło , i uczucie zniknęło,powróciło moje ulubione obrzydzenie i niechęć do ludzkiego potomstwa.
Edytowany przez ZdrowaEwka 18 maja 2013, 15:30
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
18 maja 2013, 15:30
Moj byl zaspokojony ( o ile nie zabity) codzienna praca w zlobku. O swoje sie staralam wcale nie z instynktu, a praktycznosci (lata leca). Ale rozhulal sie, ze hoho!;-)
- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13676
18 maja 2013, 15:31
jaa mysle że instynkt nie włącza się dopiero w ciązy. Ja pamiętam jak pierwszy raz wziełam na ręce córeczke mojej siostry i to było uczucie. Zawsze kochałam dzieci , opiekowałam się nimi chętnie, pracowałam jako niania, kończe pedagogike wczesnoszkolną więc to też coś mówi. Jednak właśnie dla porównania, moja siostra i przyjaciółka urodziły chwile po sobie, gdy brałam na ręce przyjaciólki dziecko to było to normane uczucie ale gdy brałam siostry mała czułam że w jakimś sensie to dziecko jest mi cholernie bliskie. Ciężko to wytłumaczyć,ale to jest takie inne uczucie. A na swojego szkraba dopiero czekam, Jesteśmy w 8 miesiącu więc już niedługo. Jednak marze by go przytulic i zobaczyć. Teraz jest w brzuszku wiadomo że nie jest mi obojetny bo się wierci ja czekam na jego przyjsice marze o nim, ale wiem że największe uczucie przyjdzie jak już wyjdzie ze mnie :D