- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 listopada 2010, 11:18
9 listopada 2010, 13:29
9 listopada 2010, 13:43
9 listopada 2010, 14:08
co do wyprawki dla maluszka to ze swojej praktycznej natury mogę dodać kilka rad.
1. nie kupowałam ręcznikow z kapturkiem ani takich malutkich, od początku moje dziecko było wycierane dużym 100x150 ręcznikiem w ktory łatwo było go zawinąć (oczywiście dziecko ma swój ręcznik) i dobrze mieć conajmniej 2-3 szt bo zdarza się, że maluszek zrobi siku na ręcznik a nie zawsze da się radę wyprać i wysuszyć do następnej kąpieli.
2. przewijak rzecz zbędna całkowicie - miałam taki fajny duży na kolkach z półeczkami i bardzo rzadko z niego korzystałam, wygodniej było przewijać malucha na kanapie a jak mały skończył 4 miesiące to w ogóle nie bylo wygodnie na przewijaku.
3. krzesełko do kąpieli? nie wyobrażam sobie umyć dokladnie dziecka które siedzi w jakiś plastikach. Gąbka lub leżaczek na początek to owszem ale do mycia dziecko i tak wygodniej jest polożyć żeby dostać się do wszystkich zakamarków.
4. niedrapków nie używaliśmy w ogóle i maluch bardzo rzadko miał jakieś zadrapanie - ale to nie duży koszt więc można 1 parę mieć.
5. Z ciuszkami to tak jak wcześniej dziewczyny pisały - nie duże ilości, zapinane z przodu i wygodne. Moje dziecko do teraz chodzi głównie w dresikach po domu a nawet na spacer to patrzę aby te ciuszki jak naj mniej krępowały ruchy. I tak np. spodnie ogrodniczki wydają mi się być szalenie nie wygodne i mój maluch miał chyba tylko 2 razy na sobie takie cudo a ma już ponad 1,5 roku.
DLA MAMY DO SZPITALA:
2-3 koszule rozpinane do karmienia (czasami w szpitalach są ale lepiej mieć własne)
szlafrok
skarpetki
kapcie + klapki pod prysznic
kosmetyki (żel pod prysznic, płyn do higieny intymnej, szampon, jakiś krem, pasta do zębów i wszystko to co uważasz za niezbędne dla siebie)
duże podpaski bo niby w szpitalach dają legninę do podkładania ale u nas zawsze był deficyt
majtki jednorazowe - choć u nas trzeba było się kryć z ich noszeniem, bo "trzeba wietrzyć ranę"
2 ręczniki - chociaż ja to codziennie oddawalam mężowi do prania i prosilam o czyste
w tej chwili nie pamietam czy coś jeszcze ale jestem na etapie szykowania więc jak coś sobie przypomnę to napiszę
9 listopada 2010, 15:21
9 listopada 2010, 16:38
9 listopada 2010, 17:42
Edytowany przez magda0504 9 listopada 2010, 17:43
9 listopada 2010, 17:43
9 listopada 2010, 23:00
ja mam przewijak na pralce w lazience i super sie sprawdza, nie wyobrazam sobie takiego jezdzacego na kolkach co tylko mieszkanie zagraca.
co do recznikow to akurat jestem za tymi z kapturkiem, bo synek lubi jak po kapieli glowe moze miec tak opatulona, do niedawna uzywalismy kwadratowych z trojkatem na glowe, teraz juz normalne szlafroki kapielowe dla maluchow.
lapek niedrapek tu nie mozna stosowac, od malego musialam mu pilowac pazurki bo urodzil sie juz z podrapana buzka takie mial dlugie.
ubranka typu dzins czy ogrodniczki pewnie ze sa ladne, ale najczesciej twarde i niewygodne, staram sie by te ktore kupuje byly jak najwygodniejsze dla dziecka, wiele pieknych ubran ktore dostalismy w prezencie po porodzie ani razu nie uzylam, bo byly niepraktyczne, sztywne badz trudne do zakladania i sciagania przy pzrewijaniu
10 listopada 2010, 08:54
10 listopada 2010, 10:39