© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 sierpnia 2021, 10:23
Szukam łatwego, szybkiego przepisu na chleb na zakwasie. Najlepiej z mąki żytniej.
Chciałabym żeby to byl sprawdzony przepis z podstawowych składników - mąka, sól, woda, zakwas.
24 sierpnia 2021, 12:44
Ale piekłaś już wcześniej? Masz młody zakwas, czy taki który już był dokarmany dłuższy czas? Szybki to że czas poświęcony na przygotowywanie ma być krótki, czy ogólnie ma być szybko (i od razu na zakwasie, bez przygotowywania zaczynu)? Łatwy, czyli będziesz piekła w keksówce, czy wiesz jak składać ciasto i masz koszyk do wyrastania?
Żytniego przecież nie ma jak składać.
Na mojewypieki.com jest zakładka z chlebami na zakwasie. Moim zdaniem są proste do zrobienia, np. 60/40 Nilsa. W przepisach często jest dodatek drożdży, ja zawsze pomijam.
Takiego na grubo zmielonej mące nie - ale jeżeli autorka wątku będzie pierwszy raz piekła chleb na młodym zakwasie to ja bym jednak od żytnego nie zaczynała, tylko od pszennego (ewentualnie pomieszana pszenna mąka z żytnią 720). Dlatego pytam, bo jak zakwas jest taki sprzed siedmiu dni, to zaczynając od samej żytniej mąki może bardzo słabo rosnąć i upiecze się taka cegła.
Piekłam już kiedyś chleb. Nawet dosyć często. Był to prosty przepis, tylko właśnie zgubiłam go, a nie pamiętam dokładnych proporcji. Zakwas mam z piekarni, będę dokarmiać. Robiłam pszenny (wychodził świetny) i zytni, i właśnie ten zytni to faktycznie buła cegła. Nie wiedziałam, że to kwestia zbyt młodego zakwasu.
to zdecydowanie kwestia zakwasu. Ja jak pisałam mam "stary", silny zakwas. Dostałam go od piekarza.
24 sierpnia 2021, 13:23
Ale piekłaś już wcześniej? Masz młody zakwas, czy taki który już był dokarmany dłuższy czas? Szybki to że czas poświęcony na przygotowywanie ma być krótki, czy ogólnie ma być szybko (i od razu na zakwasie, bez przygotowywania zaczynu)? Łatwy, czyli będziesz piekła w keksówce, czy wiesz jak składać ciasto i masz koszyk do wyrastania?
Wilena, co to znaczy składać ciasto? Ja nie mam pojęcia o składaniu ciasta, nie mam też żadnego koszyka do wyrastania. Chleb wyrasta w keksowce i zawsze wychodzi.
Przepis: (na 1 bochenek)400 g zakwasu żytniego400 g mąki żytniejłyżeczka soli ciepła wodaewentualnie ziarna (siemię lniane, słonecznik, trzeba namoczyć w wodzie na ok. 3 godziny przed wyrabianiem chleba), otręby
wyrabiasz ciasta (ja to robię w robocie planetarnym) stopniowo dodając ciepłą wodę. Ciasto jest lepiące, bo tak jest przy mące żytniej. Po wyrobieniu zostawiasz w misie na 10-15 min. Przekladasz do keksowki wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1-1,5 h (trzeba obserwować). Ja piekę w temperaturze 180° ustawiam piekarnik na opcję chleb. Możesz po prostu ustawić górna i dolna grzałkę. Piekę jednoczesnie 2 bochenki ok 1h 15 min (długość pieczenia może zależeć od piekarnika). Jeśli potrzebujesz potrzebujesz dokładniejszych wskazówek i interesuje Cię ten przepis to pytaj.
czasem zamiast mąki żytniej dodaje pszenną chlebowa i też jest ok. Używam silnego (starego) zakwasu dokarmianego mąka żytnia pelnoziarniasta 2000
Dokładnie o taki przepis mi chodzi. Ile dokładnie wody? Jakie wymiary keksowki?
wode dodaje na oko, bo wszystko zależy od tego jaką masz mąkę. Zazwyczaj w daje ok. szklankę. Nie mogę teraz zmierzyć keksowki, ale jest raczej standardowa.
24 sierpnia 2021, 14:29
lisek - wystarcza Ci 1-1,5 godziny na wyrośnięcie? Kiedyś jak piekłam chleby na samym zakwasie, to w przepisie miałam że 8 godzin wyrastanie i tyle czekałam :P
8 godzin??? Musiał się chyba wkraść jakiś błąd. Chleb po takim czasie przerośnie.
ja mam w piekarniku opcje wyrastania ciasta, włączam ja i wstawiam tam keksowki. U mnie taki czas wyrastania spokojnie wystarcza. Maksymalny czas to wg mnie 2 h. Raz zostawiłam chleb na dłużej i niestety przerósł. Upiekłam go i kruszył się po upieczeniu.
zapomnialam dodac, że przy pieczeniu warto do piekarnika wstawić miseczkę z wodą na najniższa półkę, a w trakcie wyrastania w foremce warto co jakiś czas zwilżyć powierzchnię chleba woda.
Myślę, że używamy tutaj różnych pojęć i dlatego są rozbieżności. Zakwas to malutka cząstka pozostawionego ciasta z poprzedniego pieczenia. Do zakwasu dodaje się mąkę, cukier i sól i pozostawia do wyrośnięcia przez 8 godzin ( ja zostawiam na 5 bez soli ) i otrzymujemy zaczyn. Do zaczynu dosypujemy różne mąki, dodajemy ewentualnie mleko i otrzymujemy ciasto. Ciasto wlewamy do formy i pozostawiamy do wyrośnięcia na 1,5 godziny, a niewielka jego cząstkę pozostawiamy do następnego pieczenia. W czasie kilku dni, gdy ta niewielka ilość ciasta oczekuje na kolejne pieczenie, zachodzą procesy chemiczne, ciasto kiśnie i zamienia się w zakwas. Gdy długo nie używamy zakwasu należy go dożywić (dosypać maki aby drożdże miały co trawić), w przeciwnym razie zakwas przekiśnie i nie będzie się nadawał do pieczenia.
Gdy piecze się chleb na drożdżach to cała zabawa z zakwasem odpada.
24 sierpnia 2021, 15:47
lisek - wystarcza Ci 1-1,5 godziny na wyrośnięcie? Kiedyś jak piekłam chleby na samym zakwasie, to w przepisie miałam że 8 godzin wyrastanie i tyle czekałam :P
8 godzin??? Musiał się chyba wkraść jakiś błąd. Chleb po takim czasie przerośnie.
ja mam w piekarniku opcje wyrastania ciasta, włączam ja i wstawiam tam keksowki. U mnie taki czas wyrastania spokojnie wystarcza. Maksymalny czas to wg mnie 2 h. Raz zostawiłam chleb na dłużej i niestety przerósł. Upiekłam go i kruszył się po upieczeniu.
zapomnialam dodac, że przy pieczeniu warto do piekarnika wstawić miseczkę z wodą na najniższa półkę, a w trakcie wyrastania w foremce warto co jakiś czas zwilżyć powierzchnię chleba woda.
Myślę, że używamy tutaj różnych pojęć i dlatego są rozbieżności. Zakwas to malutka cząstka pozostawionego ciasta z poprzedniego pieczenia. Do zakwasu dodaje się mąkę, cukier i sól i pozostawia do wyrośnięcia przez 8 godzin ( ja zostawiam na 5 bez soli ) i otrzymujemy zaczyn. Do zaczynu dosypujemy różne mąki, dodajemy ewentualnie mleko i otrzymujemy ciasto. Ciasto wlewamy do formy i pozostawiamy do wyrośnięcia na 1,5 godziny, a niewielka jego cząstkę pozostawiamy do następnego pieczenia. W czasie kilku dni, gdy ta niewielka ilość ciasta oczekuje na kolejne pieczenie, zachodzą procesy chemiczne, ciasto kiśnie i zamienia się w zakwas. Gdy długo nie używamy zakwasu należy go dożywić (dosypać maki aby drożdże miały co trawić), w przeciwnym razie zakwas przekiśnie i nie będzie się nadawał do pieczenia.
Gdy piecze się chleb na drożdżach to cała zabawa z zakwasem odpada.
Mój zakwas to sama woda z mąką. Do wielu chlebów nie dodaje się cukru, więc nie wiem, skąd ta teoria.
24 sierpnia 2021, 15:59
lisek - wystarcza Ci 1-1,5 godziny na wyrośnięcie? Kiedyś jak piekłam chleby na samym zakwasie, to w przepisie miałam że 8 godzin wyrastanie i tyle czekałam :P
8 godzin??? Musiał się chyba wkraść jakiś błąd. Chleb po takim czasie przerośnie.
ja mam w piekarniku opcje wyrastania ciasta, włączam ja i wstawiam tam keksowki. U mnie taki czas wyrastania spokojnie wystarcza. Maksymalny czas to wg mnie 2 h. Raz zostawiłam chleb na dłużej i niestety przerósł. Upiekłam go i kruszył się po upieczeniu.
zapomnialam dodac, że przy pieczeniu warto do piekarnika wstawić miseczkę z wodą na najniższa półkę, a w trakcie wyrastania w foremce warto co jakiś czas zwilżyć powierzchnię chleba woda.
Myślę, że używamy tutaj różnych pojęć i dlatego są rozbieżności. Zakwas to malutka cząstka pozostawionego ciasta z poprzedniego pieczenia. Do zakwasu dodaje się mąkę, cukier i sól i pozostawia do wyrośnięcia przez 8 godzin ( ja zostawiam na 5 bez soli ) i otrzymujemy zaczyn. Do zaczynu dosypujemy różne mąki, dodajemy ewentualnie mleko i otrzymujemy ciasto. Ciasto wlewamy do formy i pozostawiamy do wyrośnięcia na 1,5 godziny, a niewielka jego cząstkę pozostawiamy do następnego pieczenia. W czasie kilku dni, gdy ta niewielka ilość ciasta oczekuje na kolejne pieczenie, zachodzą procesy chemiczne, ciasto kiśnie i zamienia się w zakwas. Gdy długo nie używamy zakwasu należy go dożywić (dosypać maki aby drożdże miały co trawić), w przeciwnym razie zakwas przekiśnie i nie będzie się nadawał do pieczenia.
Gdy piecze się chleb na drożdżach to cała zabawa z zakwasem odpada.
Mój zakwas to sama woda z mąką. Do wielu chlebów nie dodaje się cukru, więc nie wiem, skąd ta teoria.
Zgoda, może być zakwas bez cukru i nawet bez soli, nie dodatki były tutaj elementem zasadniczym tylko technologia :)
Edytowany przez Annea17 24 sierpnia 2021, 16:02
25 sierpnia 2021, 11:45
lisek - wystarcza Ci 1-1,5 godziny na wyrośnięcie? Kiedyś jak piekłam chleby na samym zakwasie, to w przepisie miałam że 8 godzin wyrastanie i tyle czekałam :P
8 godzin??? Musiał się chyba wkraść jakiś błąd. Chleb po takim czasie przerośnie.
ja mam w piekarniku opcje wyrastania ciasta, włączam ja i wstawiam tam keksowki. U mnie taki czas wyrastania spokojnie wystarcza. Maksymalny czas to wg mnie 2 h. Raz zostawiłam chleb na dłużej i niestety przerósł. Upiekłam go i kruszył się po upieczeniu.
zapomnialam dodac, że przy pieczeniu warto do piekarnika wstawić miseczkę z wodą na najniższa półkę, a w trakcie wyrastania w foremce warto co jakiś czas zwilżyć powierzchnię chleba woda.
Chyba że wyrastanie odbywa się w lodówce. Wtedy hamujemy proces szybkiego wyrastania. Często tak robię że przed pójściem spać zaczynam chleb, wkładam ciasto do lodówki a rano ponownie krótko wyrabiam, formuje, krótkie odczekanie i praktycznie za chwilę hop do piekarnika.
