- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 kwietnia 2015, 08:21
Jestem na vitalii prawie 2 miesiące, schudlam dopiero 2,5kg.. Nie wiem dlaczego, przebadalam juz nawet tarczycę i jest ok.. Od 2 tygodni cwicze 5-6 razy w tygodniu po 45-60 minut a efekty żadne :( może lepsza będzie igpro lub lekka? Proszę o rade :(
7 kwietnia 2015, 11:04
Proponuję zacząć obserwować zmianę obwodów. Jeśli Pani ćwiczy spala się tkanka tłuszczowa i budują się mięśnie, których taka sama objętość jest cięższa niż tłuszcz. Warto też opisać sytuację mailowo swojemu dietetykowi.
Pozdrawiam.
8 maja 2015, 16:39
odpowiedz najpierw sama sobie czy jesz dokładnie to co masz rozpisane i w podanych ilościach sorry, ale nie wierzę w to, bo ja też jestem na tej diecie i trzymając się ściśle planu schudłam to co widać
8 maja 2015, 16:43
Muszelko, nie wiem dlaczego mi nie wierzysz.. Cieszę sie ze twój organizm świetnie reaguje na dietę, mój niestety wagowo nie bardzo..
8 maja 2015, 23:53
Bo podjadasz i tutaj tkwi twój problem niby wydaje się tobie, że jeden cukierek czy kęs czegoś nie zaszkodzi, a uwierz mi, że zaszkodzi i to bardzo! Proszę spróbuj chociaż 3 dni nie jeść niczego innego niż to co masz przepisane przez dietetyka, ważąc dokładnie produkty, a jestem pewna, że miło się zaskoczysz. Rozumiem, że to trudne, bo mi samej było ciężko na początku, ale powiedziałam sobie, że nie chcę być wielorybem do końca życia, a moje ciało nie będzie mną rządziło tylko ja nim!!!
8 maja 2015, 23:57
aha i jeszcze jedno ja również stosowałam różne diety łącznie z głodówką i wmawiałam sobie, że to nie działa, bo przecież 1 cukierek czy kawałek ciasta nie zaszkodzi, ale zrozumiałam, że właśnie w tym tkwił mój problem, że nie mogłam schudnąć, a wszystkie moje diety kończyły się fiaskiem. Szkoda tylko, że zajęło mi to tyle czasu i nerwów!
9 maja 2015, 09:40
Muszelko nie osadzaj skoro mnie nie znasz.. Nie podjadam, nie pamiętam jak smakuje cukierek.. Jeśli juz cos muszę podjesc, to surowe warzywa-wedlug rady dietetyka. A dania wazę co do grama..